Wątek przeniesiony 2016-08-22 16:41 z Flame przez aurel.

Kąśliwe odpowiedzi na pytania

9

Zacząłem zauważać, że od jakiegoś czasu najlepiej odpowiadać sarkazmem + delikatnie obraźliwie. (nie tylko tutaj, ogólnie)

O ile nie widzę problemu z takim odpowiadaniem gdy ktoś jest leniwy lub zadaje naprawdę dziwne pytanie jak tutaj
http://4programmers.net/Forum/Spolecznosc/Perelki/270431-jak_usunac_plyte_dvd

tak tutaj moim zdaniem odpowiedz @czysteskarpety nie powinna mieć miejsce.
CV w jezyku angielskim.

Chce zwrócić problem, nie pokazuje palcami kto tak robi. Przykład wziąłem pierwszy z brzegu (sam na pewno nie jestem bez winy)

0

Bardzo się cieszę, że ktoś porusza temat chamskich odpowiedzi.

2

Czasami mam wrażenie jakby ktoś chciał nabijać "popularność" serwisu debilnymi pytaniami typu "jak włączyć komputer" i "czy ziemia jest płaska".

0

@fasadin: e tam, każdy może mieć gorszy dzień i coś dowalić, bo była zupa za słona. Ja myślę, że jest to wyjątkowo kulturalne forum. Poza tym, wszyscy tak mieli: "Poczekaj, nie w tej chwili, ktoś w internecie nie ma racji..." :)

2
fasadin napisał(a):

tak tutaj moim zdaniem odpowiedz @czysteskarpety nie powinna mieć miejsce.
CV w jezyku angielskim.

Chce zwrócić problem, nie pokazuje palcami kto tak robi. Przykład wziąłem pierwszy z brzegu (sam na pewno nie jestem bez winy)

ort! może się wypowiem, bo mnie tutaj wywołano do tablicy<ort></ort>
ort! starszej daty, więc wychowano mnie w jakimś tam poszanowaniu rozmówcy i jego czasu, tak więc staram się czytelnie formułować pytania, kasować błędy, pisać poprawnie po polsku<ort> </ort>jeśli w tym języku zadaję pytanie<ort></ort>

ort! otrzymujemy pytanie (jak podejrzewam od dorosłej osoby jeśli szuka pracy)<ort> </ort>gdzie praktycznie w każdym wyrazie jest błąd (nie mam polskiej klawki<ort> </ort>jest przecież korekta, chyba programista to wie)<ort> </ort>prócz tego bardzo niechlujnie sformułowane<ort></ort>

ort! tak ciężko napisać dwa zdania po polsku?

ort! nie masz czasu poprawić błędów w zapytaniu<ort> </ort>czemu my mamy mieć czas na nie odpowiadać?

ort! inni lubują czytać takie g**no, przepraszam bardzo, ale ja nie muszę i tak, irytuje mnie to, to tylko moje zdanie i nikt za to kochać mnie nie musi<ort></ort>
pozdrawiam

0

Ortograficzny nazista.

user image

0

moze moderatorzy / admini sie wypowiedza?

@Adam Boduch @Marooned @Shalom @msm @Rev @somekind @aurel @winerfresh @bogdans @Krolik @ŁF @Ktos @Coldpeer @furious programming @dzek69 @olesio @bogdans

7

Ja zauważyłem, że to jest specyfika polskiego internetu. Niestety nie potrafimy ze sobą rozmawiać. Na polskich forach/grupach dyskusyjnych zawsze w przewadze jest ironia, sarkazm, kpina, odsyłanie do Googla - wszystko oczywiście w formie bardzo nieprzyjemnej. Nie potrafimy się ze sobą zgadzać, a każde podważenie czyjegoś zdania ma formę ataku i pokazania komuś, że jest głupszy. Siedzę na kilku forach, ale staram się za bardzo nie wypowiadać, bo nie lubię, gdy ktoś mnie atakuje w dyskusji (szybko uciekłem z polskich sieci społecznościowych, po dość burzliwych dyskusjach ze 'specjalistami' na goldenline). Zagraniczne fora dyskusyjne prezentują kompletnie inny poziom. Wyższa klasa. Gdy ktoś ma problem, to mu się pomaga, gdy zadaje pytanie, to udziela się odpowiedzi. Jeśli pytanie jest głupie, a odpowiedzi pełno w Google, to się pytającego nakierowuje na to, aby łaskawie skorzystał z wyszukiwarki. Wszystko jednak w łagodnym, przyjaznym tonie, pełnym szacunku to drugiej osoby.

4

Zagraniczne fora dyskusyjne prezentują kompletnie inny poziom

Bzdura i powtarzanie mitów na temat SO i podobnych grup. Tam po prostu głupie/niechlujne pytania są dezintegrowane w jednej chwili. Gdybyśmy mieli tutaj podobne zasady to dziennie na forum byłyby max 1-2 wątki dziennie, reszta byłaby kasowana. To nie jest specyfika "polskich" forów tylko specyfika małych społeczności gdzie się tak na potęgę nie kasuje, żeby w ogóle był content. A u nas pobłażamy słabym wątkom, ciągniemy autorów za język etc, ale to też w efekcie powoduje czasem frustracje użytkowników.

0

Generalnie jest to problem Internetu i społeczeństwa. Czasami można sie zagalopować, a to dlatego, że w Internecie trudno wyczuć emocje, w zasadzie bardzo trudno. Dlatego, każdy kto pisze i dyskutuje winien jest pewnej pokory. Kiedyś sam wpadałem w taką pułapkę, aczkolwiek staram się zastanawiać zanim wyjślę cokolwiek, ew. leję kubeł zimnej wody na głowę. Ba coraz częściej po wysmażeniu posta wracam do pracy, po zakończonym tasku jeszcze raz go czytam i stwierdzam, ze nie ma sensu się kopać, a zresztą w tym poście jest cebulowa dusza chama, i go kasuje. Kiedyś dużo pisałem, potem częściej kasowałem niż wysyłałem, teraz generalnie w ogóle mało piszę. Jednak czasami nie warto marnować bajtów na głupie gadanie.

0

Dostałem info, że użytwo mojego nicka. Sorry, ale niech inne osoby o wyższych uprawnieniach przeczytają dokładnie ten wątek i się wypowiedzą, jeśli chcą. Ponieważ w mojej obecnej sytuacji to nie za bardzo mam na to czas i ochotę.

0

wtakimraziepocosiewysilac? piszmyjakkomu sie chcenie sensu sobieglowy zawracac pierdoolami adminizrobiomreszte skoronieprzeszkadza tomnie tezz nie mam wiecej czassu nie musze korekty roibic czy sprawdzac m,nie to luz

:)

1

Co tu dużo gadać - konkretne pytanie, konkretna odpowiedź. Durne pytanie albo o tak absolutne podstawy, że odpowiedź jest w liście "stron pokrewnych" - odpowiedzi brak albo są ironiczne.
Aby utworzyć wątek na tym forum powinno się najpierw mieć zaliczone egzaminy "użycie wyszukiwarki - poziom podstawowy" i "czytanie ze zrozumieniem nie tylko dla orłów".

0
czysteskarpety napisał(a):

wtakimraziepocosiewysilac? piszmyjakkomu sie chcenie sensu sobieglowy zawracac pierdoolami adminizrobiomreszte skoronieprzeszkadza tomnie tezz nie mam wiecej czassu nie musze korekty roibic czy sprawdzac m,nie to luz

:)

można nie odpowiadać ;)

@ŁF

ok więc jeżeli to jest problem to jakie jest rozwiązanie? Bo durne pytania == durne odpowiedzi to moim zdaniem słabe rozwiązanie

@UlotnyPirat

jest przyzwolenie społeczne na tym forum na "mowę nienawiści"

a wczesniej piszesz

uszą jakoś sobie odpłacić ich nudną pracę i to, że są sfrustrowani to zaś kasują tematy

Poza tym część użytkowników liże im dupska i tworzy się kącik wzajemnego uwielbienia,

sam ta mowe nienawisci praktykujesz. Jezeli chcesz zmian to najpierw spojrz na siebie ;)

0
fasadin napisał(a):
czysteskarpety napisał(a):

wtakimraziepocosiewysilac? piszmyjakkomu sie chcenie sensu sobieglowy zawracac pierdoolami adminizrobiomreszte skoronieprzeszkadza tomnie tezz nie mam wiecej czassu nie musze korekty roibic czy sprawdzac m,nie to luz

:)

można nie odpowiadać ;)

ai mozna wiesz zalezy od podejsca mnie to jak by zwrocili uwage na blad to bym sie zawstydzil, ale jak widac tu jest inaczej, niektorym jak pies nasra na podloge to sprzataja inni tylko nakrywaja dywanem i udaja ze sie nic nie stalo dla mnie to oszczednosc czasu jak nie musze edytowac czy pisac z polskim elo

0
fasadin napisał(a):

Napisalem ten temat calkiem powaznie, mozna by prosic kogos o wyczyszcenie tego z postow ktore nic nie wnosza?
Ewentualnie przeniesienie do innego dzialu jezlei jest jakis lepszy.

No... tak wygląda większość tematów na 4p:

  1. Pytanie
  2. Wygłupy
  3. Kpiny
  4. Wyżalanie się na głupotę piszącego
  5. Pokazywanie swoich fochów
    ....
  6. sensowny post z odpowiedzią :(

Tylko, że to jest norma, ja wiem, że część pytań jest idiotycznie prosta, można by znaleźć odpowiedź w g. w ciągu kilku sekund, ale... Część nie szuka, części się nie chce, itp. W sumie powinna cały czas panować jedna zasada: nie mam nic sensownego do powiedzenia, NIE PISZĘ BZDUR!. Jeszcze inna sprawa, o tym już kiedyś pisałem, cały dział newbie (czyli te najbardziej banalne głupie pytania, powinien być po jakimś czasie czyszczony - a co najwyżej te ciekawsze tematy przenoszone do działów wyżej). A tak się robi burdel i okazja do wszechobecnego flamu...

1

Myślę że to jest kwestia znudzenia materiału- czasem kiedy kolejna osoba zadaje pytanie jak zacząć, zamiast poszukać 2 tematy niżej to trochę boli.
Ale w gruncie rzeczy niektórzy zakładają że na forum przychodzą sami ultra uzdolnieni programiści dla których rozwiązać jakiś problem to jest pryszcz, albo nastawienie "wszystko wiem najlepiej". Swoją drogą znam taką osobę, która po dwóch latach programowania komercyjnego, była przekonana że wszyscy dookoła są totalnymi głupkami i tylko on ostatni został tym, który w ogóle rozumie programowanie.
Trzeba podchodzić do innych z humorem, ale też wczuć się w ich sytuację. Nie wszyscy wszystko wiedzą od razu, pewne rzeczy trzeba sobie uświadomić, pewne rzeczy dobrze przemyśleć. Więcej nastawienia na drugą osobę, koledzy :)

1

-> może pora na usunięcie działu "Flame"

0

Wystarczy spojrzeć na zachowanie użytkowników 4p w tym temacie -> http://4programmers.net/Forum/Kariera/275613-praca_jako_programista_w_polsce_to_mit_nie_ma_pracy -> prostactwo i chamstwo, a gość nikt złego nie napisał w samym temacie, a reakcja użytkowników jak hieny rzuciły się na niego, widać, że mają mnóstwo złości i arogancji i braku pokory w sobie

1

Ja właściwie miałem napisać to o czym ktoś już wspomniał, a mianowicie: chamstwo, arogancja czy kąśliwość to nie tylko problem 4programmers.net, ale całego polskiego internetu. Wystarczy wejść np. na filmweb i poczytać komentarze pod filmem. Jeżeli ktoś napisze, że mu się film nie podoba to dostanie odpowiedzi, że jest kretynem i idiotą bo filmu nie zrozumiał. Tam to dopiero jest masakra. Tak to już jest, że w internecie każdy jest mocny w gębie i odważny, schowany za ekranem monitora. W realu wiele osób nie ma odwagi nazwać kogoś idiotą tylko dlatego, natomiast w internecie roi się od tego typu epitetów.

Sam jestem zdania, że lepiej po prostu czasem nic nie pisać zamiast pisać jakieś kąśliwe komentarze. Dziwie się niektórym, że im się chce marnować czas tylko po to, aby komuś "dowalić". Niestety, my jako moderatorzy nie wychowamy ludzi, nie nauczymy ich kultury. :(

0

Usunąłem chlew zrobiony przez naszego kolegę spawacza. Przykro mi, że mu się w życiu nie powodzi, ale to nie jest powód, żeby śmiecić w każdym wątku i wyzywać użytkowników.


Co do pytania z wątku: ironia i sarkazm są czymś bardzo powszechnym w języku polskim, to nie tylko kwestia korzystania z internetu. Generalnie Polacy są inteligentnymi ludźmi i takie rzeczy rozumieją. Jeśli ktoś woli się otaczać ludźmi nie łapiącymi sarkazmu, trzeba częściej przebywać z Amerykanami albo madmikiem.

Celem ironicznego sposobu wypowiedzi nie jest przecież obrażanie lecz skłonienie do samodzielnego zastanowienia się nad swoimi pomysłami, słowami lub czynami.

Wyzwiska, nienawiść i brak tolerancji w internecie, to ogromny problem, ale niezwiązany z ironią czy sarkazmem.

Odpowiadający są złośliwi... Przy tworzeniu wątku pokazywana jest lista podobnych tematów, i mimo że wyświetla tematy IDENTYCZNE do właśnie zakładanego, zawierające masę informacji i prawidłowe odpowiedzi, to użytkownik i tak założy nowy - bo akurat jego temat jest "wyjątkowy".
Moderatorzy są złośliwi... Przy tworzeniu wątku, na rzucającym się w oczy żółtym tle, wyświetlana jest dokładna instrukcja jak tytułować, tagować i formatować treść. Zakładający tematy się jednak często do tego nie stosują. Ponadto jest regulamin, i przyklejone wątki na temat tego jak zakładać tematy. To wszystko jest bardzo często ignorowane.
Jak nazwać takie zachowanie zakładających tematy, jeśli nie małpią złośliwością? Więc czemu ktoś dziwi się reakcji?

6

@fasadin, wracając do głównego wątku. Czasem też mi się zdarza, że zaglądam w temat, czytam pytanie, czytam pierwszą odpowiedź i aż mnie podrzuca a ręka sama się kieruje do "usuń". Tylko że... często jest tak, że już się zbiegła grupka użytkowników (szczególnie kilku takich co woła się wzajem w komentarzach wprost pisząc "przynieś popcorn"), już leci trzecia strona wątku, już temat poszedł gdzieś hen daleko. No i już zwyczajnie za późno, by usunąć ten jeden durny post, który to wszystko zaczął. Macham wtedy ręką i idę poprawiać wielkość liter w tematach...

Nie wińcie moderatorów, za klimat na forum. Spójrzcie sobie w lustra. Jako masa, kochacie tematy, gdzie jest gównoburza. Klikacie aż trzeszczy. Ja też klikam ;) Forum (czy też cały internet) jest dokładnie taki, jak jego użytkownicy.

0

Powiem tyle, że takie zachowanie jest co najwyżej żenujące.

0

Mnie się zdarza niezbyt miła wypowiedź, ale to tylko jeżeli pytacz ma w głębokim poszanowaniu mój czas i tak konstruuje posta, że nie da się tego czytać, albo tyle przydatnych informacji zawiera co książka o życiu po śmierci.

Czasem jednak zauważam "nieuprzejme" wypowiedzi, gdy temat jest po prostu banalny. Wtedy powinniśmy się powstrzymać i co najwyżej odsyłać do google

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1