Jak zaczeliście programować :> ?

0

Niom to co w temacie :) czyli jak zazeliście programować czy polecił wam to kolega/koleżanka/brat albo ktoś inny czy sami od siebie. I od jakiego wieku programujecie :> ? Otóż ja programuje od 14 roku życia :) A zainteresowałem się tym dzięki bratu bo zawsze lubiałem siedzieć i patrzeć co on robi na kompie :) Gdy zaczoł robić projekt w chyba Delphi (nie jestem pewien) mi sie to spodobało czaczołem czytać ksiązki o Pasdcalu, delphi i tak zaczęła sie moja kariera programowania :)

0

ja <ort>zaczołem </ort>w podstawówce - wielkie, wręcz boskie AcLogo !! to było w 5,6 klasie.

potem długo nic! tu był okres HTML wraz z JS(ale bardzo mało script'ów)

starając się dostać do dobrego liceum chciałem wystartować w konkursie ....ta był Turbo Pascal ....znałem go od dwóch tygodni, wręcz czysto teoretycznie, a byłem na 5 miejscu ....na jakieś 70 osób....czyli nieźle.

i tak się zaczeło.....potem Delphi ...od prawie dwóch lat PHP, troszke C++

no a poprzednią jesienią <ort>zaczołem </ort>VB.NET i C#, ale to już nie cieszy tak jak Logo ;(

0

A brat pewnie ze słownikiem nigdy nie "siedział" i tak się zapatrzyłeś [rotfl]

0

Dostałem od rodziców w prezencie Atari800XL, grać wiecznie nie można, a moja ciekawość doprowadziła do zainteresowania się dołączoną książeczką z przykładowymi programami w BASICu. Zacząłem je pisać i modyfikować. Przełomem była opublikowana w pierwszym wydaniu czasopisma "Top Secret" gra "Serca" Janusza Pelca (tego co napisał Robbo). Przepisałem ją i mi się to spodobało, zacząłem także modyfikować kod. Po jakimś czasie nie miałem nowych gier więc z nudów siedziałem i klepałem, zaczynałem pisać własne.
Miałem jakieś 8 lat, czysta perwersja [rotfl] .

0

Ja zacząlem po tym jak sie patrzylem jak mi tata zajmuje kompa bo pisal mojej mamie prace na studia podyplomowae [w Delphi] ( a on tylko w asmie i pascalu pisal wiec takie delphi wbrew pozorom to bylo dziwne :P) i jak skonczyl to ja zacząłem sie tym interesować a bylo to jak mialem 15,5 lat ;]. Moj calkowice pierwszy projekt w Delphi:
www.members.lycos.co.uk/strzelba/project_2.7trial.rar (tam chyba nawet sa takie smieszne komentarze do kolegi :P )

0

Ja zacząłem jeszcze w podstawówce od ELI2. Taaa... do tej pory pamiętam jak się układało algorytm, podpinało się to do klocków i żarówki zaświecały się w automagiczny sposób. Później zobaczyłem jak tata pisze programy w Delphi i powiedziałem, że też takie chce. Przyniósł mi Pascala i tak zaczęła się nauka tego języka (przyznam, że początki były trudne). Jak już zajarzyłem o co w programowaniu chodzi to już szybciutko przyswoiłem sobie składnie C i PHP. Tak to było...

0

Ja w wieku 10-11 lat naprawiałem znajomemu dysk (przestawił tryb z LBA na Large i komp nie widział połowy dysku). A po naprawieniu chciałem sobie od niego jakieś gierki skopiować.. :/ Gierek nie miał. Za to miał kompilator TurboPascal dla DOS (nie pamiętam w jakiej wersji).

Grzebałem po przykładach i helpie (nie miałem żadnej książki o komputerach, informatyki w podstawówce, ani internetu, a samego kompa miałem 6m-cy [i potrafiłem już skonfigurować dysk prawidłowo ! - bo uprzednio samemu tak samo go sobie posadziłem ;P ] ). I stworzyłem moje dzieło: mrugający napis na ekranie.. Ale byłem dumny.

A całkowicie pierwszy program, to ze znajomym z podstawówki (w jej drugiej klasie) na jakiś komputer z taśmą magnetofonową [co to było?] przepisaliśmy żywcem z gazety "Bajtek". Rysowało jakieś linie i wykresy po monitorze..

0

Ja prawie od urodzenia miałem styczność z komputerami, bo mój ojciec jest informatykiem i <ort>od kąd</ort> pamiętam w domu jest ZX Spectrum (dokładniej jego klon, Timex TS2048). Kiedyś mój starszy brat coś tam pisał w BASICu i pewnego dnia się zainteresowałem, i począłem przepisywać proste programiki z książki, o ile pamiętam, o tytule "Przewodnik po ZX Spectrum". Miałem wtedy coś między 6-9 lat. Gdzieś niedługo potem ( '95-'96 rok?) coś się spaliło :]. Potem, w '98 kupiliśmy tego PC (PII 266 :P) i pod wpływem wspomnień z dzieciństwa (hehe) poprosiłem ojca, żeby załatwił mi coś do pisania programów. I tak od '99 powolutku, empirycznie, bez żadnych książek i kursów (czego teraz trochę żałuje) przyswajałem sobie Delphi. A następnych języków jest już łatwo się nauczyć. :]

0
Ślepiec napisał(a)

ja <ort>zaczołem </ort>w podstawówce

Sheitar napisał(a)

Miałem jakieś 8 lat

Bula napisał(a)

Ja zacząłem jeszcze w podstawówce

Szczwik napisał(a)

A całkowicie pierwszy program, to ze znajomym z podstawówki (w jej drugiej klasie)

Pawel200x.5 napisał(a)

Ja prawie od urodzenia

Jam napisał(a)

a bylo to jak mialem 15,5 lat

Kurde... chyba sie wyłamalem [green]

0

Ja zacząłem swoją przygodę z komputerami jak miałem gdzieś 8 lat. Patrzyłem jak tata mozolnie robi cos w wordzie do pracy. Potem mi sie to znudzilo i zaczalem sam kombinowac, az wreszcie umiałem zainstalować jakiś sprzęt. Jednak uczyć programowania zacząlem jak mialem ok. 11 lat. Wtedy to podpatrzyłem jak starsza siostra(studentka) pisała program w Turbo Pascalu. Sam sie zainteresowałem, chwyciłem książke do TP i przeczytałem ją od dechy do dechy w rekordowym tempie. Oczywiscie wszystko zrozumiałem. Pisałem programy z ksiązki, a potem napisałem prosciutki licznik dni, potem granie na klawiaturze aż wreszcie mój pierwszy ponad 200wierszowy program do kodowania morse'a. Było to jak miałem 12 lat. Potem na gwiazdke od taty dostałem ksiazke do Delphi. Znów przeczytałem dostałem jeszcze jedna i skombinowałem Delphi 6. Potem pisałem mini programy(wszystkie nie zostaly dokonczone :) ). Następnie dostalem stale lacze i uczylem sie z internetu i sciagalem koponenty. Ostatnio próbowałem VB.NET, ale mi sie znudzil :). Teraz mam 14 lat i szukam jakiegos kursu C++.

0

Nazywam się Qyon, mam komputer od 8 roku zycia.
Grupa: Czeeeść Qyon
:D
Moim pierwszym kompem było cudowne Commodore64. Już po roku wzgardziłem wiecznie grającymi siostrami, zwłaszcza, ze kuzyn mi napisał program "Za dużo, za mało!" [chlip!] spodobało mi się, więc wydębiłem od niego podręcznik do BASICa :) Tak sobie klepałem w wolnych chwilach, aż jakieś 4 lata temu dorwałem u kumpla podręcznik assemblera na C64, ach jaki byłem szczęśliwy :) Więc sobie assemblerowałem na komodzie, aż w końcu kupiłem PCta zainstalowałem delphi, odkryłem code insight(?) i helpa :)

// peceta mam 2 lata i 1 miesiąc :) a, i kompy naprawiałem jak jeszcze sam swojego nie miałem :) - Q

0

Moj pierwszy raz byl na Commodorku C64 (ehhh...), jezyk oczywiscie BASIC :), jakos tak wyszlo ze sie troche mi magnetofon zepsol, i nie moglem gierek wgrywac (a to bylo gdzies ok. 3-4 podstawowki), wiec zaczalem czytac jakas ksiazke dolaczona do komputra a tam byl 'kurs' BASICa. Po przepisaniu kilku programow z wspomnianego juz Bajtka sam zaczalem cos tworzyc... Pozniej to juz poszlo gladko: Amstrad i Basic, Atari i Basic no i PC i C++ :), z tym ze z C++ to tylko dlatego ze na informatyce w gimnazjum bralem, i cos w tym zaczalem. Tak to pewnie dalej byl by BASIC [green]...

0

http://4programmers.net/Forum/viewtopic.php?id=43081
http://4programmers.net/Forum/viewtopic.php?id=31830

Napisałem tam, że 10, tutaj, że 8. Niech będzie kompromis i 9 :P W sumie to było daaawno temu (teraz mam 22yrs). Próbuję ustalić to po dacie wydania Top Secret, ale w necie znalazłem:

W 1989 roku spółdzielnia wydawnicza (tym tak naprawdę było wydawnictwo Bajtek) zaczęła wydawać także "Top Secret" - dziś już kultowa gazeta o grach komputerowych.

Jakoś nie wierzę, żebym miał 6 lat i przepisywał program z gazety :/ Więc albo na stronce coś nie tak napisali (http://junior.reporter.pl/programy/artykuly/?txt=2001/005), albo ja nie miałem wcale pierwszego numeru.

Gazeta wyglądała tak: 2 czy 4 kartki A2, listing gry "Serca", mapa do gry "Misja". Jak ktoś wie kiedy to się pojawiło w kioskach to proszę o odpowiedź.

Ha! To nie był "Top Secret" tylko "Tajemnice Atari" :D
Wydane w '91, czyli miałem wtedy 8 lat.
http://tajemnice.atari8.info/1_91/1_91.html

0
LukaStrz napisał(a)

Moj calkowice pierwszy projekt w Delphi:
www.members.lycos.co.uk/strzelba/project_2.7trial.rar (tam chyba nawet sa takie smieszne komentarze do kolegi :P )

Uff. Trudna gra. A ileż wymaga myślenia aby wygrać :0

Ja zaczynałem od kombinowania, jak wyświetlić znak na ekranie czy jak przenieść kurstor trybu tekstowego do nowej linii. Delphi było później.. znacznie później. Mój pierwszy, większy projekt Delphi: gra Piłkarzyki - sztuczna intelignecja miała kompleks samobójcy, ale co tam - gra ludziom bardzo się podobała..

0

heh widze ze wszyscy zaczynali programować od 8 do 15 roku życia :] Dodam, ze w tym przedziale tez jestem :)

0

pierwszy raz stycznosc z programowaniem mialem gdzies kolo 10 roku zycia, kiedy zobaczylem jak brat cos tam majstruje na kompie - spytalem go co robi, a jak on powiedzial, ze programuje to od razu mnie to zaintrygowalo (moznaby powiedziec, ze to milosc od pierwszego wejrzenia ;P ) i tak zaczalem uczyc sie... heh... visual basica :] ale nie trwalo to dlugo bo oto w szkole na informatyce zaczelismy sie uczyc AC LOGO :) ach, to byly czasy :] potem w gimnazjum postanowilismy <ort>wziasc </ort>udzial w olimpiadzie informatycznej ale tam oprocz ac logo (sic!) trzeba bylo umiec pascala, a ze bylo jeszcze troche czasu to zakupilem ksiazke i zaczalem sie uczyc turbo pascala. no i oplacilo sie bo z olimpiady przywiezlismy tablet, kamerke internetowa troche gier i programow 8-0 (pozdro dla sponsorow ;) ). a dalej juz jakos samo poszlo - swojego czasu interesowalem sie crackingiem wiec wtedy lyknalem troche assemblera, pozniej jakos przerzucilem sie na HTML, PHP i JavaScript... w miedzy czasie zdarzylem zaliczyc 'epizody' z prologiem i basiciem (ot tak chcialem lyknac czegos innego :]). a teraz przyszedl czas na przygode z c++ [green]

0

...jakieś 4 lata temu jak oglądałem strony dla dorosłych to zastanawiało mnie skąd się biorą te nowe okienka - popup'y - które same się otwierały bez mojej zgody, postanowiłem wycinać z kodu HTML kolejne części aż znajdę coś co jest za to odpowiedzialne i tak znalazłem window.open() - a potem to już poleciało samo... :D

0

Ja programuję od 12-13 roku życia. Pierwsze programy pisałem w QBasicu :-) Żaden nigdy nie został skompilowany i się nie zachował, czego bardzo żałuję. Potem był HTML, Delphi (w którym siedziałem najdłużej, jeśli chodzi o pisanie programów), otarłem się o C++, a od roku programuję w PHP/MySQL wraz z standardami sieciowymi.

0

ja podobnie jak Sheitar, tyle ze nie atari a C64.
najpierw gralem i gralem, fajnie bylo.
jak na tamte czasy to byl b. stary komputer, kolega mial PC, kilka razy sie wybralem i widzialem rozne wspaniale gry, i zachcialo mi sie pewnego dnia takie cos zrobic. i tu zagladnalem do ksiazeczki w ktorej opisane bylo krok po kroku jak pisac w BASICu.. i tak to sie wszystko zaczelo, z czasem udalo mi sie tworzyc cudne, bo az 2 kolorowe obrazki, z przykladowym balonem na czele (ach, jak to bylo cudnie zapisywac kazdy piksel pojedynczo :))
ale zanim udalo mi sie stworzyc cos wartego wiekszej uwagi dostalem PC, a C64 zsotal sprzedany innemu dziecku by sobie pogral.
i tutaj przez pierwsze kilka tygodni/miesiecy gralem, ale zachcialo mi sie tez programowac, ale windows nic takie nie mial. pogadalem z moja Mamą, ta z informatykiem w jej firmie i tak stalem sie szczescliwym posiadaczem Delphi 3 :)
a jako ze internetu nie mialem, a o ksiazkach nie slyszalem (zaden ze znajomych nie programowal, netu nie bylo, a w ksiegarni sie nie patrzalo na takie cos, zreszta 90% to bylo C++, java, itp :P) to sie zaczelem bawic demkami, az w koncu na podstw demka rich edit napisalem wlasny notatnik, coz to byla za radosc :D potem necik, mnostwo materialow i nowe jezyki, c++, php, itd

0

Ja kiedys na c64 zrobilem cos co nazywalem "ala windows" (wlasciwie to mialo jakas nazwe ale nie moge se jej przypomniec), polegalo to na tym, ze tworzylem okienka w ascii, w nich jakies ikony i mozna bylo na to "klikac" kursorem, ach, te sprity, pamietam do dzis jak przerysowywalem kursor windowsa z gazety na kartke a potem przepisywalem punkty :P, sam kursor ruszalo sie joistickiem bo nie mialem myszki ani nawet nie wiedzialem jak sie nia poslugiwac. Potem kupilem PCta, jakis czas se pogralem i kupilem pierwszy numer gazety, ktora miala byc kursem delphi (nie wiem jak sie zwala, ale byl w niej delphi 2 [z licencja komercyjna za grosze, glupi ja, ze nie kupilem :/]) i tak zaczalem cos tam majstrowac, za kilka lat kupilem se modem i znalazlem stronke delphi-area.com, udzielalem sie tam na forum i takie tam (miedzy czasie znalazlem 4p ale jakos do gustu mi nie przypadlo), jak d-a upadlo, przenioslem sie na 4p i do dzis tu tak lamie. To nie jest taki najwczesniejszy poczatek, bo przeciez nie umial bym od razu robic sprajty na c64 :) ale mniej wiecej tak wyglada zarys mojej przygody z programowaniem.

0

ja niestety nie miałem tych pięknych maszyn typu : Atari czym Comodore ....mój pierwszy sprzęt to i386, a potem pentium 150 (nawet bez MMX !) wydałem go dopiero w tym roku....

jak widzę wielu z was przejeło rękodzieło od rodziców ......mój stary pracował w wojsku, kompa używał do gry - miał takiego miłego,pseudo3d golfa i super mahjjonga - teraz takich nie ma !!

ja się w sumie wyłamałem, u mnie w rodzine komp to rozrywka.....

0

Hej.
Ja w odróżnieniu od większości z Was przygodę z programowaniem zacząłem dopiero na studiach (niestety kompa nie miałem, zakupiłem go dopiero na potrzeby uczelni (super szybką maszynę AMD K-6 400Mhz ;P , to był chyba drugi rok, cos kolo roku 2000). Zacząłem oczywiście od Turbo Pascala (wg. programu studiów ;) ). Troszeczkę liznąłem c++.
Teraz Delphi... (walczę też z innymi językami...).
Pozdr

0

Ja zacząłem kodzić w wieku 10 lat. W tym też wieku dostałem swój pierwszy komp, a ponad to - parę płytek z grami Albion'u (co za czasy :D), których koszmarnie nie znosiłem ze względu na ich tandetność. Bawiłem się dużo HTMLem, pisalem proste skrypty w JS, po czym gwałtownie przesiadłem się na Pascala. Prócz tego wpadło mi w łapy Delphi 2 od IBMu i to mnie pokierowało na to środowisko. ;) Potem, kilka lat później (2003) odkryłem 4programmers, dzięki któremu zacząłem interesować się PHP. Dziś rozglądam się za C i REXXem, by pisać coś dla swojej nokii. :P

0
LukaStrz napisał(a)
Ślepiec napisał(a)

ja <ort>zaczołem </ort>w podstawówce

Sheitar napisał(a)

Miałem jakieś 8 lat

Bula napisał(a)

Ja zacząłem jeszcze w podstawówce

Szczwik napisał(a)

A całkowicie pierwszy program, to ze znajomym z podstawówki (w jej drugiej klasie)

Pawel200x.5 napisał(a)

Ja prawie od urodzenia

Jam napisał(a)

a bylo to jak mialem 15,5 lat

Kurde... chyba sie wyłamalem [green]

bądź twardy ja wystartowałem w wieku ~17 lat :) aktualnie mam prawie 19 ;)

piechnat napisał(a)

...jakieś 4 lata temu jak oglądałem strony dla dorosłych to zastanawiało mnie skąd się biorą te nowe okienka - popup'y - które same się otwierały bez mojej zgody, postanowiłem wycinać z kodu HTML kolejne części aż znajdę coś co jest za to odpowiedzialne i tak znalazłem window.open() - a potem to już poleciało samo... :D

ciekawy start ;D

a ja zacząłem od przeglądania lubianej tu gazety KS Expert ;) oblookałem kod napisany w delphi i wyszedłem z założenia, że damy radę ;) no i jakoś leci ;)

0

Była pierwsza klasa liceum, rok 1999. Piękne czasy ;) Kilka lat wcześniej zostałem prenumeratorem dwóch czasopism wydawanych przez wydawnictwo AVT, konkretnie był to Młody Technik oraz Elektronika dla Wszystkich. I tak się złożyło, że w ramach promocji otrzymałem od tegoż wydawnictwa jeden egzemplarz Magazynu Internet (numer 5/99) z załączonym CD-kiem. Nie miałem wówczas PC-ta ani dostępu do niego, więc zawartości płytki nie mogłem zbadać :] Ale sytuacja zmieniła się diametralnie, kiedy pod koniec roku 1999, w wieku 15.5 lat otrzymałem swój pierwszy komputer. Był to 486 100MHz z 8MB RAMu, kartą VGA, ćwierćgigabajtowym dyskiem i czarno-białym monitorem. Łezka się kręci w oku ;P I tak przeglądając sobie płytkę, znalazłem w pewnym momencie witrynę Sulek's Coding Page, a na niej czteroczęściowy kurs pisania wirusów w assemblerze, którego autorem był niejaki Karol 'Binboy' Wierzchołowski. Zaintrygowało mnie to, zacząłem czytać i... nie mogłem wprost wyjść ze zdumienia, jak to się dzieje że 32-bajtowy programik może być wirusem [green] Jakież to szczęście, że na płytce znalazłem również kompilator A86, więc niezwłocznie mogłem przystąpić do eksperymentów. Sporo przykładów zamieszczonych w owym kursie zawierało błędy które powodowały że wirusy nie chciały działać, poprawianie ich dało mi dużo satysfakcji. Kiedy już miałem pewną wiedzę, przestałem zajmować się wirusami, a zacząłem "normalnymi" :] programami. Po assemblerze, przyszła kolej na C, C++ oraz Javę. Pascala, Delphi oraz Basica nigdy nie znałem i raczej już nigdy nie poznam [green] Poszedłem na studia informatyczne, gdzie od początku uczono nas C, chociaż jeszcze rok czy dwa wcześniej studentów zaznajomiano z programowaniem właśnie za pomocą Turbo Pascala...

0

a ja zacząłem od przeglądania lubianej tu gazety KS Expert ;)

Nigdy nie slyszalem o tej gazecie :/ kiedy ona wychodzi i ile kosztuje ? I co w niej jest :) ?

//A już wiem co to za gazeta :) zmylił mnie ten poczatek "KS"

0

to ja zupelnie odstaje. kolega chcial mi pokazac asma jak mialem jakies 14 lat. nauczylem sie co to mov i... olalem asma. po roku przerwy dostalem slawetny kurs c++ w 48 czesciach. i od tamtej pory smigam w c++. a jeszcze pozniej zakupilem 'thinking in c++', dorwalem borlandowskiego cbuildera (chociaz to oni stworzyli pas :/ ) i za chiny nikt mnie nie mogl przekonac do paszczaka i innych kompilatorow. nawet w szkole sie postawilem i powiedzialem, ze ja w pascala nawet patykiem nie dotkne. a poniewaz do szkoly nie moglem zaniesc cbuildera to pisalem w notepadzie i kompilowalem bcc32 pod konsola.

ale teraz zmieniam profil dzialalnosci na bazy danych

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1