Nasza kochana komisja poborowa

0

Witam.
Dzisiaj godzina 17:45 dostalem wezwanie na komisje poborowa. Nic dziwnego by sie nie przydazylo gdyby nie to ze musze stawic sie jutro o 8:00 ze zdjeciem, zaswiadczeniem lekarskim i ze szkoly ze sie ucze. Na wezwaniu napisane jest ze jezeli sie nie stawie lub nie przedstawie wymaganych dokumentow to zaplace kare lub moge isc siedziec. I teraz mam pytanko. Otoz dzis sa walentynki ( ale to nic nie obchodze ), o 17:45 dostalem wezwanie, wiec jak do cholery mam skolowac fotke, zaswiadczenie lekarskie ( lekarze przyjmuja do poludnia ) i zaswiadczenie ze szkoly :| Na wezwaniu napisane jest ze zostalo wydane 28.01.05r

wiec ja sie pytam czy jak nie przedstawie dokumentu ze szkoly to wezma mnie do wojska? i czy mam prawo ubiegac sie o jakies odszkodowanie etc? przeciez moglem miec swoje plany na ten tydzien ( chocby egzamin na prawo jazdy ) etc. Poza tym nie jestem pieskiem na zawolanie ze bede przychodzil jak oni na mnie zagwizdza. Poza tym zaznaczam ze u mnie byli domownicy przez ostatni tydzien caly czas w domu, wiec opcja ze mnie nie bylo odpada, poza tym to nie jest moj obowiazek aby byc w domu by ktos to mogl odebrac :/

0

Komisja to obowiazek, zajdz jutro tam i powiedz ze nie miales czasu..powinni przelozyc termin
Nie masz obowiazku byc w domu by odebrac wezwanie.ale masz obowiazek zglosic sie po nie na poczte / do WKU jak cie nie zastaną

0

no spoczko tylko ze mi je dzis przyniosl kurier temu sie pytam, a przyniesienei wezwania 14 godzin przed to zwykla kpina. No coz i tak tam ide, opowiem jutro jak bylo :d

0

Heh - ja też takie coś swego czasu miałem - dostałem wezwanie na dzień, w którym miałem sprawdzian semestralny z fizyki, a że miałem fizyka z zasadami, więc nawet jakby mi obie nogi ucięło to na sprawdzian wolałem iść (milion razy lepiej było dostać bańke za brak wiedzy niż zero za brak obecności). Więc po prostu olałem tą komisję śmieszną - wracam z budy do internatu po południu - a wychowawca posrany, że żandarmeria za mną jeździ :) No nic to - wziąłem do nich zadzwoniłem, żeby odwołali to - powiedziałem w czym rzecz, że się rok szkolny kończy i że mam dużo nauki i spokojnie bez problemu mi to odłożyli. Więc po prostu udaj się tam - powiedz co i jak i na pewno przełożą Ci ten termin.

0

dzieki Wam obu za porady
jak juz pisalem jutro sie okaz co i jak, ale nie zamierzam popuscic tego spozninia ( zreszta i tak chyba nic nie zdzialam :P )
heh u mnie w miescie tez jest komisja w internacie akurat obok mojej szkoly :d

// id02009, to jest wlasnie najglupsze z tym zgloszeniem sie samemu. A co do wezwania to juz drugi raz mowie ze kurier je przyniosl a nie listonosz. Musialem pokwitowac wiec date otrzymania miec beda, ale godzine nie :/

0

A najfajniejsze jest to, że możesz nie dostać nawet listu, a zjawić i tak się musisz na komisji, bo masz to po prostu wiedzieć.
Więc bądźmy wdzięczni, że im w ogóle się listy chce wysyłać [sciana]

Serio mówię, mogło być ogłoszenie na słupie, że roczniki xxx mają się zgłośić, a powiedz jak często czytasz ogłoszenia na słupach ???

0

A ja za pierwszym razem zapomnialem o komisii bo dostalem to jakies dwa tyg wczesniej i calkiem z glowy mi wylecialo :) Dwa dni pozniej po terminie pierwszego stawienia sie dostalem nastepny list ze to jest termin ostateczny i nastepnym razem bede przyprowadzony pod przymusem :D Pojechalem na drugi termin i nawet nikt nic nie zajeczal :>

0

kiedys (juz hen po komisji) dostalem list ze mam sie stawic celem odbycia sluzby zasadniczej ;)
gdy kac przeszedl udalem sie do WKU i musialem grubo ponad godzine tlumaczyc ze to niewyjsciowa opcja bo sie jeszcze ucze ;)
Maja balagan i juz.

W sumie 14 godz przed komisja to nic, znajomy sie dowiedzial ze ma odbyc sluzbe jak po niego przyjechali i go budzili na kacu (mila swiadomosc - budzisz sie, suszy cie a tu trza sie stawic w jednostce)

tak..milujmy nasze WKU, mozna bylo trafic gorzej :)

0

Nie ważne czy dojdzie poczta czy nie. Na słupach zawsze rozwieszają i musisz wiedzieć. Ot tyle.

0

Ale mimo wszystko tam też pracują ludzie i jak nie zjawi się jakiś mega służbista, to wiele zrozumie :D
U mnie w mieście akcja trwa sawsze kilka dni i kumpel przeyszedł 3 dni później, kiedy juz inne nazwiska szły i nie miał problemu. Tylko wcześniej wszedł pogadać, żeby go w ogóle wywołali. No i chyba był ostatni :P - to była największa kara, bo jak kazali przyjść na 8:00 to ostatni wychodził chyba kolo 17:00 hehe

//czy można wyłączyć likalnie buźki z postu?? bo 8:00 to miała być 8 : 00 :)

/* np. dać w code - mD */

0

eee, o mnie to chyba juz zapomnieli...
mialem 2 odroczki, ostatnia skonczyla mi sie w czerwcu i do teraz nie przychodzi mi zadne wezwanie... sam tam na pewno nie pojde :D

0
anubis napisał(a)

eee, o mnie to chyba juz zapomnieli...
mialem 2 odroczki, ostatnia skonczyla mi sie w czerwcu i do teraz nie przychodzi mi zadne wezwanie... sam tam na pewno nie pojde :D

No to bedzie jak u mnie, ze ci przysla nakaz stawienia sie celem odbycia sluzby

//edit: jakby ktos wypelnial kiedys jakis formularz i tam by bylo "stosunek do sluzby", proponuje Stosunek do łsużby wojskowej? - Przerywany :D

0

nakaz stawienia sie celem odbycia sluzby

jak to brzmi [green]

0
lofix napisał(a)

No to bedzie jak u mnie, ze ci przysla nakaz stawienia sie celem odbycia sluzby

i jak sie wylgales??
w sumie to jeszcze troche studiow mi zostalo, a jak skoncze to juz byebye... nie ten wiek

0

heh bylem i zalatwilem. Nawet sporo kumpli bylo, a potem to jeszcze wiecej ( jak sie ludzi poznalo :P )

ogolnie spox chociaz nie chcieli mi wierzyc ze dostalem wezwanie tak pozno, a dokumenty ze szkoly donioslem potem i tyle. Ale mogliby chociaz powiedziec ile bedziem tam czekac bo po tej papierkowej babraninie na komisje lekarska czekalismy jakies 2 godziny, a potem jeszcze znowu do biurek etc. Nie wspominajac juz pana doktora przewodniczacego komisji, ktory po wywolaniu mnie ( jak podszedlem to grzecznie spytalem co mam zrobic ze nie mam papierow ze szkoly bo dostalem pozno wezwanie ) najechal na mnie ze skoro on mnie wywolal to on teraz bedzie mowil a ja mam milczec. Oczywiscie otrzymal maly kawalek pyskowki ( dobrze ze zapanowalem nad nerwami, nienawidze takich ludzi ), zreszta nie tylko ja odnioslem takie wrazenie i nie tylko ja tak zareagowalem :P A ogolnie to spox :P Sluzba odroczona - nauka

// co do stosunku do sluzby wojskowej to mnie nie pytali ale mialem juz przygotowane, ze to stosunek malzenski, tj. stosunek jest ale nie ma zadnej przyjemnosci :d

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1