Atakuja woj. lubuskie!!!!!!

0

[<font size="12">color=red]Uwaga !!! Inwazja "BRUTALOW" [killer] ktorzy chca odebrac wam wasze biedne kompiuterki!!
W wojewodztwie LUBUSKIM pojawila sie firam ktora nawiedza uzytkownikow sieci lokalnych w celu sprawdzenia legalnosci ich oprogramowania i czy nie "przetrzymuja" na kompach: mp3, filmy itp.... jezeli znajda cos na kompiuterku to mozna zrobic papa [cya] swojemu komputerkowi i dostac bardzo duza kare [nie2] ... wiec ludziska nie otwierajcie drzwi... kompiuterki pochowajcie w rozne zakamarki < a najlepiej wywiescie z domq> - albo mozecie tez zainstalowac legalne oprogramowania. W zwiazku z tym mam pytanie czy ktos zna jakas strone z ktorej mozna sciagnac testowa wersje windowsa <obojętnie jakiego>??? Slyszalam ze jest jakis Windows 2003 na 180 dni i jest on legalny?? Czy ktos o nim slyszl?
Za wszelkie informacje bede wdzieczna [pomocy] [pomocy] ... </span></span>

0

EEEEEE... nie mają prawa...

Jak wiadomo rewizji (naruszenia prywatności) nie można dokonać bez nakazu sądowego...

Moim (nieautoryzowanym) zdanie przeglądanie mojego komputera w poszukiwaniu CZEGOKOLWIEK jest bez mojej zgody naruszaniem prywatności (mogą tam być moje dokumenty, tajne, osobiste)... Pyzatym, nawet policja żeby móc kogoś wylegitymować musi podać mu powód (oskarżenie, domysł), a oni nawet tego nie mają, po prostu szukają dopiero powód... :)

MOIM zdaniem takie coś jest W PEŁNIE nielegalne.

PS> ale jak już pisałem moje zdanie jest nieważne, nieautoryzowane i nie poparte żadną wyższą instancją, więc możecie je spokojnie przemilczeć :)

<font color="blue">[</span><font color="red">ADD</span><font color="blue">]</span>
Jak sama piszesz... Nie posiadają żadniego nakazu.. Więc jak mogą zarekwirować ci komputer, oraz nałożyć na ciebie karę pieniężną bez nakazu sądu?? Ciekawe, co by się stało, gdyby to ich podać do sądu...

0

<font color="green">Wiem ze to co oni robia jest bezpodstawne bo nie posiadaja zadnego nakazu imiennego od pokuratora - ale to sie dzieje na prawde rekwiruja kompy:( i co najgrorsze daja kolosalne kary!! Wiec nie pozostaje nam nic innego jak szukac jakigos prostego !! Wiec jakbyc ktos, cos... to wiecie ze czekam na wiesci :d </span>

0

bez nakazu prokuratora moga sobie jedynie possać wafelki

poza tym jak to firma? a kim oni sa do licha?
olac farmazonów :D
psami poszczuć

a najlepiej zastosowac chwyty opublikowane w necie na swiadkow jehowy (kto zna ten wie jakie sa skuteczne)

0

<font color="red">hmmm chetnie poznam tajniki tych chwytow, moze podasz mi jakies glebsze informacje??:) [hurra] nie poznaja co to znaczy gniew Igi sesese [killer] </span>

nio to jak z tym windowsikiem?? czy ktos jest jeszce na tym swiatku i mi pomoze:(
Bo jak gryzienie, drapanie, płacz, chwyty na jahowych mi nie pomoga - moge zostac z niczym, zabiora mi moje malutkie malenstwo ;)

0

Prokurator nie moze juz wystawiać nakazów rewizji...
Samowolka prokuratury skończyła sie parę latek temu.
Teraz musza mieć cos takiego z sądu. Czyli najpierw musi
się zacząć postępoanie sądowe.

Więc nie dajcie sie robić w konia

To tak btw.

0

W Zielonej Gorze chodzi policja z inormatyiem i kontroluje komputery z uwagi na Windowsy. Zabrali parenascie komputerow, chodzili rowniez po wsiach niedaleko., tylko nie w mojej. Maja nakaz prokuratora.
Ja tam ich nie wpuszcze, nie moge wpuszczac nie znajmoych:-)
Na szczescie mam orgianlnego Win95, lecz mi plyta zginela:-(
Chowac Delphi!
Z tym P2P to nic nie slyszalem, ale korzystam z Kazzzy

zamiast chywatc bandytow , schywataja 90% polski;-)

0

Wypowiedź reportera wiadomości z dnia 2 grudzień 2003rok ;-) :

"

Od ok 2 tygodni, Żytomir Ó. wraz z kilkoma przyjaciółmi z osiedla, rewidowali komputery w województwie Lubelskim w poszukiwaniu nielegalnego oprogramowania komputerowego :-D. Ludziom którzy takowe oprogramowanie posiadali zabrano komputery i nałożono wysokie fikcyjne kary pieniężne. Wszystkie zarekwirowane komputery zostały sprzedane na czarnym rynku w Libanie. Żytomit Ó. został zatrzymany przez policje i jest teraz przesłuchiwany. Lolki którzy oddali swoje komputery nie mają co liczyć na ich zwrot
"

0

ROFL!!!!!
Ale też trzyba być lolkiem aby oddać jakiemuś kolesiowi kompa bez nakazu..

PS. Dobry sposób trzeba go przetestować [diabel]

0

Zaraz, zaraz - to w koncu jest to jakis walek, czy pewna informacja? :D
No bo Iga nie powiedziala skad to wie :)

Kreciku: musza miec powod do wylegitymowania tak samo jak oni maja pewien domysl - fakt posiadania pirackiego oprogramowania.

A jezeli chodzi o policje: to w kazdym momencie moga sobie znalezc powod wylegitymowania - bzdury gadasz. Powodem moze byc cokolwiek - przypuszczenie posiadania narkotykow etc.

No slyszalem, o wpadaniu do firm i sprawdzaniu legalnosci oprogramowania, ale prywatnych uzytkownikow?? :)

Ciekawy temat [stuk]

0

Aby weszli do domu, nawet policja, musza miec nakaz sadowy, ze nie wspomne o zabraniu twojej wlasnosci, jak to czytam to po prostu chce mi sie plakac ze sa takie ludziska.
Co do wylegitymowania, to policja musi miec powod, przypuszczenie, ale nie takie ze jednemu zle spojzysz w oczy i za to cie wylegitymuje.

0

Czegoś tu nie rozumiem. A jak im powiem, że nie mam kompa w domu? To co będą mi szukać po całym domu??

0

ciekawe czy czepiają sie nielegalności Linuxa? :) Bo w jakiejś firmie chcieli tacy "kontrolerzy" licencji na Linuxa, a że firma nie miała (no bo skąd) to im ładnie zarekwirowali :) A skoro o Linuxie nie słyszeli to mojego BeOSka mi zabiorą - o takim czymś mało kto słyszał :) Najgorzej będzie z tą resztą płyt :) A coś słyszałem, że do mojego qmpla dwa bloki dalej się dostali - zostawili mu tylko Winde i Nero :)

A tak btw. to raczej będą szukać takich co z kazy czy innego p2p korzystają, a ja taki spokojny, to co :)

0

Czegoś tu nie rozumiem. A jak im powiem, że nie mam kompa w domu? To co będą mi szukać po całym domu??

Mają informajcę, że byłeś na necie, chyba, że nie byłeś :-)
Skąd to chyba jasne...

0

Powtórzę się... Nakaz rewizji wydaje sąd w celu zabezpieczenia dowodów. Aby zabezpieczyc dowody, musi sie toczyc postepowanie sądowe. Czyli nakaz moze byc tylko imienny.

poza tym są metody na ochronę przed takimi ludźmi.
Pierwszy (Lofix w skrócie to napisał): Zasadzic sie na takich, co sie podszywają. Poszczuć psami. W jakiejs większej grupie. Ewentualnie po złapaniu oddać w ręce policji.

Po drugie: załozyc sobie partycję z czymś legalnym: beos/linux, a windowsowej zmienić znacznik i sektor startowy, tak, aby nie mogli sie w zaden sposób dobrać. Oczywiście te dane wcześniej zapisać. Proponuję starego dosowego nortonowskiego diskeditora pod łinzgrozę i jakis odpowiednik pod ten legalny system.

Po trzecie jesli zza drzwi słychać: 'otwierać policja', nie otwierać. Zwłaszcza nieletni mogą legalnie rżnąć głupa ('Nie ma rodziców' itepe), bo nieletni jest w takim momencie nietykalny. Ewentualnie przeprowadzic rozmowę podobną do poniższej:

-Otwierać policja!
-Po co?
-Chcemy pogadać.
-A ilu was tam jest?
-Dwóch.
-To se pogadajcie.

(Policjantów zawsze jest przynajmniej dwóch- jeden umie czytac, a drugi pisać, ewentualnie trzeci pilnuje inteligentów, a jeśli jest jeden i krzyczy, że ma nakaz, to kłamie: albo nie jest policjantem, albo nie ma legalnego nakazu)

0

Moment... Tak jak wyżej... Bez nakazu sądowego NIE MAJĄ PRAWA przeszukiwać kompa, nie mają prawa nawet wejść do mieszkania, jeśli nie chcesz. Mogą jedynie ładnie poprosić. A jak chodzi o pełnoletniość, to jak jesteś pełnoletni i nie mieszkasz w swoim mieszkaniu (mieszkanie rodziców, żony, męża itp. ;) ) to też nie masz obowiązku ich wpuścić nawet z nakazem. Niech poczekają na prawnego właściciela mieszkania. Natomiast jak chodzi o nakaz, to bez sądu się nie obejdzie... Jak ci wpakują w twarz nakaz prokuratora czy komendanta 13475635 posterunku to możesz ich sam do sądu podać za fałszowanie dokumentów - nakaz rewizji wydany nie przez sąd to nakaz FAŁSZYWY. I tyle wywodu, a jak chodzi o ten komunikat telewzyjny, to pewnie się z grubsza sprawdzi ;)

[dopisane]
Chcę dopisać troszkę dotyczącego postu trochę niżej "nie tylko lubuskie"... A właściwie odpowiedzi na nie... Może jak ludziom pousuwają trochę nielegalnych Windowsów i nałożą jakieś astronomiczne kary, to ludzie przerzucą się na coś, co jest lepsze od monopolistycznego śmiecia? Co powiecie na Linuksa? Darmowy, z większymi możliwościami... Jak się przyłożyć, to wszystko obsłuży...

0

http://www.hacking.pl/news.php?id=2982

  • no właśnie <ort>przecieŻ</ort> ja tam mieszkam!!!! (dobrze że nie mam sieci)
0

-Otwierać policja!
-Po co?
-Chcemy pogadać.
-A ilu was tam jest?
-Dwóch.
-To se pogadajcie.

Dobry pomysł:-)

Podobno "łapaniny" zorganizowała prezydentowa Zielonej Góry.
Mi tam nie chcę się instalowac BeOSa dla jednej kontroli, lepiej odłączyć dysk twardy.
Chodzą z informatykiem i specjalnym oprogamowaniem na CD, aby sprawdzić legalność

Oj, chya napęd mi się popsuł;-)

0

Do Ktosia: Wlasnie wpadlem na genialny pomysl! Jak chcesz, zeby sie BeOSa nie czepiali, to wydrukuj sobie licencje na BeOSa z netu... Jest dostepna... Licencja GNU czy tam jaka inna, z cala pewnoscia da sie sciagnac i wydrukowac... I bedziesz mial... :) A jak sie przyczepia, to do sadu, ze probuja ci bezpodstawnie kompa rekwirowac, za uzywanie legalnego oprogramowania... Poza tym, chyba nawet moj informatyk wie, ze Linux jest darmowy, to kogo oni tam wysylaja? Jesli ten "informatyk" nie wie, ze sa programy Freeware to tylko plakac... TRAGEDIA!

0

Ponizej cytuje post kolegi <font color="red">DJ_Japcok</span>:

Wypowiedź reportera wiadomości z dnia 2 grudzień 2003rok ;-) :

"

Od ok 2 tygodni, ... [CIACH!]
"

Hm. Ciekawe, jak reporter mogł sie wypowiedziec 2-go grudnia 2003 skoro jeszcze mamy listopad :-/

0

Hm. Ciekawe, jak reporter mogł sie wypowiedziec 2-go grudnia 2003 skoro jeszcze mamy listopad :-/

[rotfl] oj widze że nie zajarzyłeś dowcipu [rotfl]

0

To ja napiszę autorytatywnie, jako iż mieszkam z prawniczką, no i sam mam zajęcia z prawa autorskiego:

  • nakaz rewizji (czyli przeszukania) wydaje i prokurator, i sąd (ale czasem można zrobić rewizję bez nakazu, tzn. nakaz musi być wydany, ale może być wydany po fakcie);
  • nakaz nie może być wydany bez uzasadnionego podejrzenia (to, że prokurator kogoś nie lubi nie ma nic do rzeczy);
  • aby mogła nastąpić rewizja, w pomieszczeniu MUSI być obecny zameldowany i pełnoletni lokator, który będzie świadkiem rewizji (można więc udawać dziecko, albo powiedzieć, że nie ma się meldunku);
  • w polskim prawie nie ma definicji programu komputerowego, przez co definicja "nielegalne oprogramowanie" też nie istnieje i nie może być przedmiotem procesu sądowego;
  • jednakże istnieje ochrona praw autorskich, wtedy żadna definicja nie jest potrzebna: kodeks cywilny wymaga jednak, żeby skargę złożył twórca programu (co się rzadko zdarza); jest jednak kodeks karny (art. 278 par. 2 KK), gdzie powodem jest prokurator;
  • kary to od 3mies do 5 lat pozbawienia wolności, grzywna, lub do 12mies ograniczenia wolności (prace społeczne).

Reasumując, nakaz rewizji jest bardzo trudno zdobyć, dość łatwo usunąć nielegalne oprogramowanie (jest na to czas, to nie jest tak, że brygada od razu rozwala drzwi i rzuca się na komputer), a kary są relatywnie niskie, zwłaszcza dla ludzi, którzy nie zarabiają na nielegalnym oprogramowaniu, czyli nie ma co panikować.

0

Kary są relatywnie niskie, zwłaszcza dla ludzi, którzy nie zarabiają na nielegalnym oprogramowaniu, czyli nie ma co panikować.

Możesz podać ile wynoszą te kary skoro są niskie?

0

Proszę panowie...
Linux to OpenSource a nie Freeware - nie doszczegacie różnicy ??

A licencję na Linuksa każdy ma w kilku kopiach na kompie (i na płycie instalacyjnej też).

0

Nie ma już <ort>w ogóle </ort>co panikować. Dzisiaj w radiu mówili, że policja łapie tylko ludzi rozprowadzających płyty i gada z tymi którzy je kupują.
Nie wyrzucać kompów, a z Linuxem poczekać na jakies dobre lata:-)

Ci piraci rozprowadzający płyty pewną mówią, że pisało w "kazzie" więc myśleli, że jest darmowe;-)

0

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=59&w=9052766&a=9341202
Nauczyć się na pamięć!!

Autor tego artykułu zdaje się że myli pojęcia: korzyść majątkowa to nie jest np.: zarabianie na windowsie; korzyść majątkowa to sam fakt, że za tego windowsa nie zapłaciłeś. I wtedy podpadasz pod art. 118 PA, oraz art. 278, 291-293 KK(?) i możesz iść do więzienia za np.: paserstwo.

Kary są relatywnie niskie, zwłaszcza dla ludzi, którzy nie zarabiają na nielegalnym oprogramowaniu, czyli nie ma co panikować.

Jeśli nie zarabiasz na nielegalnym oprogramowaniu, to grozi ci od 1mies do 12mies ograniczenia praw publicznych lub grzywna. Jeśli zarabiasz, to grzywna lub od 3mies do 5lat pozbawienia wolności.

0

Heh, skąd ja to znam. Kilka lat temu w tym moim kochanym Sochaczewku chodzili z nakazem i sprawdzali Wingroze...a łaźili dlatego, że w jednym ze sklepów komputerowych w nowych kompach instalowali pirackiego Wina...nie wiadomo czy się śmiać czy płakać, komedia...

0

Jeśli chodzi o Linuksa, to zależy... Jak sobie instalujesz linuksa z binarii udostępnionych przez producentów, to korzystasz z niego na zasadzie FreeWare, natomiast jak sam kompilujesz, to na zasadach OpenSource... Możesz sobie wybrać, tak jest w licencji napisane... Natomiast tak czy siak, jest to oprogramowanie darmowe, więc o czym tu rozmawiać? A... i jeszcze jedna propozycja na "obejście" prawa... Można zainstalować sobie Linuxa z LILO i ustawić, żeby natychmiast po uruchomieniu lilo waliło Linuxa i do widzenia, informatyka który nie słyszał o linuksie zglebi i do niczego się nie dostanie, a jak się trzyma jakiś klawisz przy uruchamianiu systemu, to ci to traktuje jak rozpoczęcie wyboru i możesz sobie włączyć Windowsa... Gorzej z leżącymi na półce płytami pirackimi, ale na to też jest sposób, choć troszkę dziwny... Włożyć do sejfu i jak przyjdą gliny, to powiedzieć, że to sejf rodziców albo kumpla, ktory poprosił o przechowanie i nie zna się szyfru do otworzenia :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1