Najbardziej obiecujące nowe technologie

0

Pewnie wielu z was obserwuje co sie dzieje w swiecie IT. Nowosci sporo, czasem trudno odroznic buzzwordy odroznic od czegos sensownego.

Na co Waszym zdaniem co pojawilo sie stosunkowo niedawno warto zwrocic uwage?

Node, swift, golang, scala, elixir, reactive, j. Funkcyjne, react, angular 2, big data, spark, iot...?

2

Nowosci:

  • reactive, j. Funkcyjne :D (lisp powstał w 1958...)
  • scala z roku 2004 :D

A nowościami z dziedziny JS (jak node czy angular) to bym sie specjalnie nie przejmował. W świecie JS technologie umierają co 3 miesiące i są nowe nowości.

0

Powiedzmy, ze 'nowosci w mainstreamie'.

Sporo pewnie mozna powiedziec, ze cos juz istnialo x lat temu ale mLo kto uzywal ;)

0

Hmm, no to w takim razie wprowadzenie elementów funkcyjnych (lambdy) do Javy ją odmłodziło czy postarzyło?

Spodziewam się, że elementów funkcyjnych będzie w ekosystemie Javy coraz więcej, aczkolwiek dalej będzie duża różnica między Javą, a Scalą. Inaczej mówiąc - wątpię, by programowanie mocno funkcyjne przebiło się do głównego nurtu. Ale rynek jest na tyle duży, że nie trzeba być w tym głównym nurcie, by dobrze zarabiać.

0

IoT jest takim buzzwordem. W rzeczywistości miniaturyzacja i ceny pozwalają na to, żeby mieć Linuxa na mikroprocku i nie pisać obsługi peryferiów w C, tylko zrobić Pythonowy import ;) (na przykładzie Raspberry Pi).

Kolejna rzecz - System-on-Chip - czyli wspomaganie procesora akceleratorami wbudowanymi w struktury programowalne. Tutaj ścieżka hardwarowa (VHDL, Verilog, optymalizacja na poziomie logiki) albo oprogramowanie na poziomie uLinuxa (co jest genialną rzeczą).

0

Node, swift, golang, scala, elixir, reactive, j. Funkcyjne, react, angular 2, big data, spark, iot...?

Języki funkcyjne to bardzo stary styl programowania, nic nowego. Raczej taki renesans.

big data to nie jest technologia, tylko dziedzina wiedzy (tak to chyba można nazwać).

A poza tym Node, React, Angular 2... owszem, ale wbrew pozorom to akurat się ustabilizowało moim zdaniem. Kiedyś frameworków liczących się we frontendzie było z 5-10 może, teraz tylko chyba - React, Angular*, w porywach Vue. Frontend się stabilizuje.

iot to dla mnie nikomu niepotrzebne rzeczy (chyba, że do przeprowadzania ataków hakierskich), ale kapitalizm wytwarza sztuczne zapotrzebowanie na wszelakie gadżety technologiczne, więc będzie pewnie to coraz modniejsze.

★ (Angular liczę jako jeden bo o ile w rzeczywistości są to 2 to i tak podobna filozofia, podobnych ludzi do tego ciągnie, a w końcu i tak wszystkie projekty będą przepisywane zapewnie na dwójkę. Przynajmniej tak mi się wydaje. React z kolei liczę jako framework, bo w pewnym sensie jest to framework do tworzenia komponentów, mimo, że ma elastyczność biblioteki a nie sztywność frameworku),

0

Node.js, Angular2, MongoDB, oraz dobrze umieć ES6, to jest jak dla mnie obiecujące. React i jQuery też dobrze znać - przyszłość JavaScript i frameworków zapowiada się bardzo dobrze. To prędzej te Microsoftu i Google TypeScript i Dart przeminie jako moda na kilka miesięcy.

0

Wezcie się nie czepiajcie terminow, bo o wszystko mozna sie przyczepic, mysle, ze wiadomo o co chodzi.

Ja jestem ciekaw dwóch rzeczy:

  • Golang: czy zakróluje nam w devops czy może zacznie być szerzej wykorzystywany np. w microserwisach
  • Swift: czy poza mobile na Apple będzie z tego np. technologia do weba, widziałem już dwa frameworki: vapor i perfect
0

Wezcie się nie czepiajcie terminow, bo o wszystko mozna sie przyczepic, mysle, ze wiadomo o co chodzi.

No ja nie wiem, w mirandzie można było klepać już w 85 z tego co widzę na wiki. Większość przedstawionych technologi to moda (w szczególności js)

To prędzej te Microsoftu i Google TypeScript i Dart przeminie jako moda na kilka miesięcy.

Ogólnie mam taką teorię że technologia ma o wiele większą szanse jeżeli wielkim korporacją na nich zależy. Zresztą ktoś kto pisze że js-owe technologie będą trwać dłużej niż Dart...
Chwilowo jedynym nowym obiecującym językiem (czyli takim który serio może coś zwojować) to Julia bo widać że firmom na nim zależy.

0

Tak to tego podchodząc to można wszystko podważyć:

  • iot - pogadaj z jakimiś automatykami to powiedzą, że to już było dawno a to co teraz to jakieś pierdy
  • microservices? takie mniejsze SOA bla bla
  • big data, dobra nie jest to technologia sama w sobie, na pewno coś już bylo X lat temu i za tym stoi np. Apache Spark
  • Ok, lata temu byl Erlang i w ogole, ale serio kto z tego korzystal, promil programistow? - chyba wiecej o tym teraz mozna poczytac niz kiedys.

WIec... szkoda strzepic jezyka. Chodzi o jakieś pojawiajace sie 'nowe trendy' czy 'o tym co sie aktualnie mowi' . itp.

0

Ok, lata temu byl Erlang i w ogole, ale serio kto z tego korzystal, promil programistow?

Huh Erlang to dość wyspecjalizowany język. Po prostu gadanie że coś wymyślonego 30 lat temu jest nowe jest kłamstwem, można powiedzieć że technologia x to ładnie implementuje, że jest bardziej przystępne i inne pierdoły. Ogólnie takie zachowanie czasem wygląda - "oh wow pattern matching ale cool, hiperinnowacja!"

0
Wybitny Terrorysta napisał(a):

Ok, lata temu byl Erlang i w ogole, ale serio kto z tego korzystal, promil programistow?

Huh Erlang to dość wyspecjalizowany język. Po prostu gadanie że coś wymyślonego 30 lat temu jest nowe jest kłamstwem, można powiedzieć że technologia x to ładnie implementuje, że jest bardziej przystępne i inne pierdoły. Ogólnie takie zachowanie czasem wygląda - "oh wow pattern matching ale cool, hiperinnowacja!"

Dlatego chcesz o tym dyskutowac przez conajmniej 3 strony zamiast o clue.
Traktuj to jako skrót myślowy.

0

Wszystko już było. Programujmy w czystym C, bo jest nieśmiertelne i ponadczasowe.

0

Huh Erlang to dość wyspecjalizowany język. Po prostu gadanie że coś wymyślonego 30 lat temu jest nowe jest kłamstwem, można powiedzieć że technologia x to ładnie implementuje, że jest bardziej przystępne i inne pierdoły. Ogólnie takie zachowanie czasem wygląda - "oh wow pattern matching ale cool, hiperinnowacja!"

Nie ma już nowych rzeczy, jest tylko odkrywanie tego co było. Często im bardziej coś sięga wstecz, tym bardziej się wydaje ludziom innowacyjne. Nie chodzi jednak o wymyślenie czegoś na nowo całkowicie a raczej o spopularyzowanie na nowo starych ale zapomnianych koncepcji.

Nie wiem jak wygląda rzecz z Erlangiem, ale obserwuję podobne zjawisko we frontendzie, praktycznie wszystko co się dzieje w ostatnim czasie to pokazywanie rzeszy frontendowców jak się dawniej programowało, i do czego należałoby wrócić (przynajmniej według zwolenników danego rozwiązania). Takie rzeczy jak np. React, Redux, TypeScript, Webpack, Gulp i wiele innych mają jedną rzecz wspólną - każda z tych rzeczy jest mocno retro.

Np. Redux jest retro bo promuje programowanie funkcyjne, sterowanie za pomocą wysyłania komunikatów, patterny takie jak CQRS czy event sourcing... czyli wszystko to stare jak świat rzeczy, jednak opakowane w coś nowego, taki remix ;)

Nie znaczy jednak, że nie ma w tym elementu nowości, bo właśnie teraz chodzi o remix starych idei, a nie wymyślanie nowych :)

0

No na szczescie w Tym wszystkim czesto widac jakies analogie. Inaczej byloby troche ciezko jakby kazdy jezyk diametralnie roznil sie od poprzedniego :p

No i w nowych technologiach nie ma jeszcze legacy kodu, ktorego nikt nie chce tykac.. ;)

1

@LukeJL Ale nowość to może być po prostu ułatwianie programowania a nie dopisywanie nowej filozofii, przykładowo {get;set;} z c#, z nowszych kaskady z Darta (może drobna pomoc ze smalltalka :D), factory constructory albo głupia możliwość dawania constructor(this.v1,this.v2). Pisanie nowego paradygmatu to nie jedyny sposób na innowacje, małe zabiegi zmniejszające liczbę liter w kodzie są dla mnie o wiele bardziej innowacyjne niż to co się dzieje w js.

0

W JS też o to chodzi często. Np. funkcje strzałkowe w ES6 - główną ich zaletą jest to, że można mniejszą liczbą znaków napisać to samo. A ponieważ funkcji się używa co chwila w JS to jest to znaczący postęp - czytelniej, prościej.

0

"By 2020, there will be 500,000 Go developers." by Dave Cheney

0

Renesans:

  • Programowania funkcyjnego:
  • Elixir/Erlang
  • Scala/Kotlin
  • Elm
  • Rust
  • "GC bez GC" czyli automatyczne zarządzanie pamięcią na etapie kompilacji - Rust
0

Elixir/Erlang

To jest ciekawy kierunek.

Scala/Kotlin

Kotlina nie znam, co do Scali czytałem, że po początkowym wzroście zainteresowania, obecnie jej pozycja prawie stanęła w miejscu. Java 8 przyniosła stream expressions / lambda, itp. i Scala nie pozyskuje nowych userów.

0
winerfresh napisał(a):

Renesans:

  • Programowania funkcyjnego:
  • Elixir/Erlang
  • Scala/Kotlin
  • Elm
  • Rust
  • "GC bez GC" czyli automatyczne zarządzanie pamięcią na etapie kompilacji - Rust

Jakoś mam 'przeczucie' że żadna z tych rzeczy nie chwyci i pozostaną raczej w niszy. Ale to moja kryształowa kula ;)

1

Swift, drodzy państwo. Język, który ma 2 lata, a już stał się językiem wiodącym w swoim przeznaczeniu. Oczywiście wsparcie Apple nie jest bez znaczenia (jest kluczowe), ale dynamika rozwoju jest zdumiewająca. Do tego mówi się, że Swift może zacząć być stosowany do programów linuksowych oraz webu.

0
Biały Krawiec napisał(a):

Kotlina nie znam, co do Scali czytałem, że po początkowym wzroście zainteresowania, obecnie jej pozycja prawie stanęła w miejscu. Java 8 przyniosła stream expressions / lambda, itp. i Scala nie pozyskuje nowych userów.

No akurat patrząc na http://www.indeed.com/jobtrends/q-scala-q-java.html można wysnuć odwrotny wniosek - wprowadzenie Javy 8 zaledwie wyhamowało spadek popularności Javy, natomiast popularność Scali systematycznie wzrasta. W momencie wydania Javy 8 jej poularność na indeed wyniosła ok 1.9%, Scali ok 0.03%. Natomiast w ostatnich kilku miesiącach popularność Javy to ok 1.7%, a Scali ok 0.1%.

Moim zdaniem Scala ma jeszcze duży potencjał wzrostowy, a to za sprawą jednej rzeczy (moim zdaniem killer feature): Scala.js, czyli kompilatora Scali do JavaScriptu (obok obecnego tradycyjnego kompilatora Scali do bajtkodu Javowego). Jak na razie nie ma jeszcze wersji 1.0 dla Scala.js, bo rozwój dalej jest dynamiczny, ale sam kompilator już teraz robi bardzo dobre wrażenie. Można pisać kod kompilowalny zarówno do bajtkodu jak i do JSa (i dzięki temu pozbyć się duplikacji między backendem i frontendem). Można pisać testy, które odpalają się zarówno pod JVMem jak i JSem dzięki użyciu http://www.scalatest.org/ . Można robić bindingi do obecnych bibliotek (np jQuery, Reacta, D3 itp itd) - lista dostępna na https://www.scala-js.org/libraries/facades.html . Jest nawet projekt, który jest portem Akki do Scala.js!!! Dostępny na: https://github.com/unicredit/akka.js

Zaletą Scala.js jest też to, że sam w sobie nie wymusza ani sposobu komunikacji z backendem, ani nie wymusza sposobu tworzenia UI. Scala.js służy tylko do tego, by kompilować kod Scalowy do JavaScriptu, a konkretnie JSa w wersji ES5. Dostajemy (ponad API zaimplementowane w bibliotece standardowej Scala.js) całe API, które mielibyśmy pisząc w czystym ES5 (+ bindingi do czegokolwiek, jak już wspomniałem), ale możemy klepać kod w Scali (można nawet pisać makra kompilatora) zamiast w czystym JSie.

PS:
Pierwszy projekcik w Scala.js mam już za sobą :)
https://github.com/tarsa/TarsaLZP/tree/master/scalajs/TarsaLZP (lub permalink do dzisiejszej wersji)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1