U nas przynajmniej jest wesoło - posty i komentarze (głównie komentarze) są z reguły albo nijakie (po prostu odpowiedź), albo wesołe/radosne (sądząc po tonie wypowiedzi, emotkach itd.); Rzadko zdarzają się posty "z biciem po łbie" - chyba że ktoś ma zły humor; Mam takie wrażenie, że SO to po prostu encyklopedia - chłodna, z moderatorami służbistami;
Co do punktów z kontekście 4p:
Koziołek napisał(a)
- powtarzalność pytań
- ich prostota i banalność
Wszędzie gdzie są początkujący, będą się pojawiać te same pytania, w kółko; Nic nadzwyczajnego - według mnie początkujący po prostu zadają pytania, dlatego że nie wiedzą jak znaleźć odpowiedź samemu lub nie wiedzą jak wykorzystać to co znaleźli sami; Na takie pytania pojawiają się odpowiedzi techniczne, albo linki do wyszukiwarki; W obu przypadkach jest to dobre podejście - techniczny post od razu wyjaśnia dany problem, a link do wyszukiwarki pozwala na małą samodzielność, przy okazji pokazując użyte zapytanie, więc i ucząc techniki wyszukiwania informacji;
Szkoda tylko, że niektórzy rzucają się o to i traktują podanie linka do Google jako zbycie pytacza;
- stosunkowo niewielka ilość aktywnych użytkowników
U nas nie jest lepiej - stałych bywalców, logujących się przede wszystkim po to aby pomagać, jest dość mało (względem ogólnej liczby zarejestrowanych użytkowników); Setka się uzbiera tych naprawdę aktywnych? Dwie setki? Przydałyby się małe statystyki na ten temat, aby móc sensownie ocenić sytuację, ale nie chcę znów @msm gnębić :]
- duża liczba użytkowników pasywnych
Tu jest tak samo; Użytkowników pieszczotliwie pisząc "pasożytujących" jest bardzo dużo i też nie jest to nadzwyczajne; Żeby się udzielać to trzeba mieć wiedzę (chęci i czas też), a tutaj trafia dużo nowych, świeżych w temacie użytkowników, którzy nie mają jak do dyskusji się przyłączyć;
Afish napisał(a)
Ale na 4p jest ta sama sprawa, człowiek zadaje pytanie o coś konkretnego, a dostaje komentarze, po co tego używa, albo żeby wziął coś innego.
Jeśli ktoś słusznie doradza to nie widzę problemu; Tym bardziej jeśli dzieje się to w komentarzach, które de facto służą do off-topu.