Jak w temacie.
Robimy sobie pomodoro i w trakcie przerw przydałoby się trochę rozerwać, oderwać od komputera.
Macie jakieś pomysły?
piłkarzyki, rzucanie do mini kosza, kalambury, cokolwiek?
Jak w temacie.
Robimy sobie pomodoro i w trakcie przerw przydałoby się trochę rozerwać, oderwać od komputera.
Macie jakieś pomysły?
piłkarzyki, rzucanie do mini kosza, kalambury, cokolwiek?
Idź lepiej programować.
Przerwy w pracy bardzo pomagaja.
Dlatego pomodoro jest spoko.
Na przemian. Intensywne kodzenie i chwila luzu...
No jak to? Przerwa od pomodoro to czas na 4programmers :D
Sam pracuję według tego schematu, który sam sobie wymyśliłem, jeszcze zanim dowiedziałem się co to pomodoro. Po prostu wstaję od komputera i robię ćwiczenia rozciągające. Zestaw ćwiczeń spokojnie zapełnia 5 minutową przerwę. Ważne jest to by wstać od komputera, nie ważne co wtedy będziesz robił, byleby zdala od komputera.
Zależy czy chodzi o pracę w pracy czy w domu. W biurze raczej jest to przeglądnięcie powiadomień, jakiś post na forum, może zrobienie herbatki jak przerwa może trwać z 10min, rzadko jakieś wstanie i rozciągnięcie się (ehh, wiem, że robienie tego za każdym razem by sporo pomogło ale cóż...). Ewentualnie krótka rozmowa jak ktoś rzuci fajnym tematem. W domu albo trochę ćwiczeń, albo np. sprzątanie, w sensie poodkładanie rzeczy na miejsce, ogarnięcie biurka itd. Porządek mnie odpręża, ale lenistwo każe mi nie dotykać leżących rzeczy za szybko :P