trackpoint vs mysz?

0

Czy używając trackpointa np w lenovo, da się osiągnąć taką wprawę że będzie to porównywalne z używaniem myszy?
bo nie wiem czy kupić mysz czy lepiej nabrać wprawy z trackpointem?

1

Lepsza będzie myszka (większa ergonomia)

3

myszka kosztuje 15 zl...

0

Lepszy byłby Track Stick.

Mysz nie zawsze da się używać np. w podróży, więc dobrze jest umieć obyć się bez niej.

0

Czy używając trackpointa np w lenovo, da się osiągnąć taką wprawę że będzie to porównywalne z używaniem myszy?

Kiedyś miałem z tym do czynienia i jakoś tam szło. Ale gorzej niż myszą. Może z czasem bym się wyćwiczył, ale miałem tego lapka tylko kilka miesięcy.

W laptopach używam zwykle trackpada i nie podłączam myszki, chyba że do grania. Ale nienawidzę tych nowych trackpadów "wciskanych" bez osobnych mechanicznych przycisków. Drętwe to strasznie i ogólnie tragedia.

1

Czy używając trackpointa np w lenovo, da się osiągnąć taką wprawę że będzie to porównywalne z używaniem myszy?

Według mnie nie osiągnie się takiej wprawy z prostej przyczyny - trackpointa obsługuje się jednym palcem i jednym palcem się go przechyla, więc jest to o wiele bardziej niewygodne narzędzie, niż standardowa mysz; Poza tym szybkość ruchu kursora w przypadku trackpointa jesy niska, dlatego że maksymalne jego wychylenie daje ~30% maksymalnej prędkości jaką można uzyskać za pomocą myszy;

Spróbuj jak najszybciej klikać raz w jednym rogu ekranu, a raz po przeciwnej stronie i zlicz kliknięcia;

Inna sprawa to to, że mysz może posiadać rolkę (do trackpointa czy touchpada nie jest dodawana), więc scrollowanie jest utrudnione; Już nie wspominając o tym, że mysz może posiadać wiele przycisków, a do trackpointa czy touchpada dodawanych jest 2/3 przyciski;

bo nie wiem czy kupić mysz czy lepiej nabrać wprawy z trackpointem?

No bez przesady... Jeśli chcesz z laptopa korzystać w domu/biurze, gdzie masz normalne biurko z kawałkiem miejsca na mysz, to kupuj mysz; Jeżeli natomiast laptopa zabierasz często w podróż, to poćwicz obsługę trackpointa, bo z myszą w podróży może być różnie;


Jeżeli chodzi o porównanie trackpointa i touchpada, to bez wahania wybieram trackpointa, bo lepiej mi jest go obsługiwać; Teraz pracuję na IBM, który na szczęście nie ma gładzika; Poprzedni laptop Dell go miał i bardzo, bardzo denerwowała mnie jego obsługa; W ogóle nie przepadam za dotykowymi powierzchniami - wolę części stricte mechaniczne, jak myszki, trackballe czy trackpointy.

0
furious programming napisał(a):

Według mnie nie osiągnie się takiej wprawy z prostej przyczyny - trackpointa obsługuje się jednym palcem i jednym palcem się go przechyla, więc jest to o wiele bardziej niewygodne narzędzie, niż standardowa mysz;

Mysz jest bardziej niewygodnym narzędziem niż track point, bo wymaga zdjęcia ręki z klawiatury. Równie mocny argument.

Poza tym szybkość ruchu kursora w przypadku trackpointa jesy niska, dlatego że maksymalne jego wychylenie daje ~30% maksymalnej prędkości jaką można uzyskać za pomocą myszy;

Szybkość można regulować. Za ruchem kursora w moim tracksticku nie jestem w stanie nadążyć wzrokiem.

Inna sprawa to to, że mysz może posiadać rolkę (do trackpointa czy touchpada nie jest dodawana), więc scrollowanie jest utrudnione;

Przewijać można trzymając środkowy przycisk i ruszając track pointem. Działa w obie strony, w przeciwieństwie do większości myszek, które mają tylko jedną rolkę.

0

@somekind
skoro trackpoint jest taki super to czemu gracze nie graja na trackpointach?

1

No dajcie spokój, porównujecie tego dzyndzla do myszki? Nie znam nikogo kto by go używał, sam kiedyś próbowałem ale szybko dałem sobie spokój. Może jakiś masochista po latach treningu posługuje się tym w miarę sprawnie ale jeżeli ktoś ma do wyboru mysz albo to coś to nie wiem po co nad tym dyskutować.

0
MiL napisał(a):

No dajcie spokój, porównujecie tego dzyndzla do myszki? Nie znam nikogo kto by go używał

No tak, Ty nikogo nie znasz, więc nikt tego nie używa. Zapewne dlatego, że nikt tego nie używa, to producenci montują to w sprzęcie wyższej klasy. :P

sam kiedyś próbowałem ale szybko dałem sobie spokój. Może jakiś masochista po latach treningu posługuje się tym w miarę sprawnie ale jeżeli ktoś ma do wyboru mysz albo to coś to nie wiem po co nad tym dyskutować.

Mi przyzwyczajenie się zajęło dwa dni. Nie wymiatam, ale dzięki temu mogę spokojnie popracować na laptopie bez myszki. W moim odczuciu to urządzenie dużo bardziej precyzyjnie niż touchpad w takiej sytuacji.

0

Używam tego już dwa dni, i rzeczywiście nie jest źle.
Laptop to lenovo w510 i ten trackpoint ma też taką funkcję, że jak stuknę w niego, w ten czerwony jakby guzik, to
zachowuje się jak klik myszki.
I jest to bardzo wygodne.
Gdybym tylko mógł zrobić żeby było czulsze, bym musiał słabiej walić,
to byłoby super. ale mam już ustawione na minimalny nacisk w ultranav....

0
somekind napisał(a)

Mysz jest bardziej niewygodnym narzędziem niż track point, bo wymaga zdjęcia ręki z klawiatury. Równie mocny argument.

Bo nie rozumiesz co napisałem, albo nie chcesz zrozumieć;

Szybkość można regulować. Za ruchem kursora w moim tracksticku nie jestem w stanie nadążyć wzrokiem.

Z niewygodnego urządzenia zrobiłeś urządzenie bezużyteczne;

Przewijać można trzymając środkowy przycisk i ruszając track pointem. Działa w obie strony, w przeciwieństwie do większości myszek, które mają tylko jedną rolkę.

Tyle że ta rolka działa w dwie strony; Poza tym do scrollowania myszą wystarczy ruch rolki, a w przypadku trackpointa trzeba dodatkowo przesuwać kursor, co jest dużo bardziej niewygodne;

Z resztą o czym dyskutować - robisz sobie jaja jak zwykle.

0
furious programming napisał(a):

Bo nie rozumiesz co napisałem, albo nie chcesz zrozumieć;

Podałeś argument za myszą, ja podałem za track pointem.

Z niewygodnego urządzenia zrobiłeś urządzenie bezużyteczne;

WTF?
Kontragumentowałem tylko Twoje stwierdzenie o powolności trackpointów.

Tyle że ta rolka działa w dwie strony;

Niestety nie zawsze.

Poza tym do scrollowania myszą wystarczy ruch rolki, a w przypadku trackpointa trzeba dodatkowo przesuwać kursor, co jest dużo bardziej niewygodne;

O czym Ty mówisz? Wciskam środkowy przycisk i trackstick działa jak scroll w myszce. Żadnego kursora nie muszę przesuwać.

Z resztą o czym dyskutować - robisz sobie jaja jak zwykle.

Ja nie mówię, że w ogólnym przypadku mysz jest lepsza, tylko że trackpointy mają swoje zalety, a Twoje argumenty są w większości nieprawdziwe.

0

Podałeś argument za myszą, ja podałem za track pointem.

Słaby ten argument, tym bardziej że napisałem o wielkości i kształcie urządzenia, a Ty o układzie rąk; Palec się zsuwa z trackpointa, a myszę trzyma się całą dłonią, więc się nie zsunie;

WTF?
Kontragumentowałem tylko Twoje stwierdzenie o powolności trackpointów.

No dobrze, tyle że zwiększenie szybkości kursora jakoś szczególnie nie poprawi wygody obsługi guzika;

O czym Ty mówisz? Wciskam środkowy przycisk i trackstick działa jak scroll w myszce. Żadnego kursora nie muszę przesuwać.

No o tym:

somekind napisał(a):

Przewijać można trzymając środkowy przycisk i ruszając track pointem. Działa w obie strony, w przeciwieństwie do większości myszek, które mają tylko jedną rolkę.

Dokładnie o pierwszym zdaniu; A drugie zdanie jest nieprawdziwe, bo rolka nawet w najtańszej myszy pozwala na scrollowanie we wszystkich kierunkach - góra/dół kręcąc kółkiem, a na boki klikając rolką i ruszając kursorem;

Ja nie mówię, że w ogólnym przypadku mysz jest lepsza, tylko że trackpointy mają swoje zalety, a Twoje argumenty są w większości nieprawdziwe.

Wiadome, że w ogólnym przypadku trackpoint nie uwyma się do myszy, ale i tak jest wygodniejszy od touchpada; I nie sądzę, aby moje argumenty były nieprawdziwe - za długo korzystam i z jednego i z drugiego urządzenia, żeby nie wiedzieć o czym piszę, czy nie znać ich wad oraz zalet.

0
furious programming napisał(a):

Słaby ten argument, tym bardziej że napisałem o wielkości i kształcie urządzenia, a Ty o układzie rąk; Palec się zsuwa z trackpointa, a myszę trzyma się całą dłonią, więc się nie zsunie;

No dobrze, ale ja nie pisałem o zsuwaniu się. Pisałem o tym, że ruch ręką z klawiatury do myszy to strata czasu, której w przypadku używania trackpointa nie ma. To jedna z głównych przyczyn, dla której tak wielu ludzi lubi i używa trackpointów. To jest jak najbardziej argument za trackpointem.

No dobrze, tyle że zwiększenie szybkości kursora jakoś szczególnie nie poprawi wygody obsługi guzika;

No, ale przyczepiłeś się powolności trackpointów.

O czym Ty mówisz? Wciskam środkowy przycisk i trackstick działa jak scroll w myszce. Żadnego kursora nie muszę przesuwać.

No o tym:

somekind napisał(a):

Przewijać można trzymając środkowy przycisk i ruszając track pointem. Działa w obie strony, w przeciwieństwie do większości myszek, które mają tylko jedną rolkę.

No i gdzie tu jest to przesuwanie kursora? Wciskam przycisk, ruszam naciskam trackstick w jakimś kierunku, obraz na ekranie się przewija, a kursor jest tam, gdzie był, tylko zmienia się jego kształt.

I nie sądzę, aby moje argumenty były nieprawdziwe - za długo korzystam i z jednego i z drugiego urządzenia, żeby nie wiedzieć o czym piszę, czy nie znać ich wad oraz zalet.

Brzmisz tak, jakbyś nigdy trackpointa nie używał. A przynajmniej nigdy dobrego.

0

No dobrze, ale ja nie pisałem o zsuwaniu się. Pisałem o tym, że ruch ręką z klawiatury do myszy to strata czasu, której w przypadku używania trackpointa nie ma.

To racja - głównie w przypadku, gdy mało jest roboty z kursorem;

No, ale przyczepiłeś się powolności trackpointów.

No bo są powolne :] Nawet jeśli zwiększy się ich szybkość, to zmniejszy się precyzję; W przypadku myszy tego problemu nie ma, bo szybkości kursora można nie przestawiać, a ruszać kursorem można bardzo wolno i bardzo szybko;

No i gdzie tu jest to przesuwanie kursora?

No tu:

Przewijać można trzymając środkowy przycisk i ruszając track pointem.

"ruszając track pointem" czyli automatycznie zmieniać pozycję kursora;

Wciskam przycisk, ruszam naciskam trackstick w jakimś kierunku, obraz na ekranie się przewija, a kursor jest tam, gdzie był, tylko zmienia się jego kształt.

Że odkliknięcie funkcji przewijania przywraca kursor w miejsce, w którym się tę funkcję włączyło? Nigdy nie spotkałem czegoś takiego; Zawsze ponowne kliknięcie przywraca standardowy kursor i zostawia go tam, gdzie go przesunąłem, a nie tam, gdzie włączyłem funkcję przewijania;

Brzmisz tak, jakbyś nigdy trackpointa nie używał. A przynajmniej nigdy dobrego.

Oczywiście że używałem i używam po dziś dzień, głównie podczas pisania kodu, aby przesunąć kursor "coś zasłaniający" lub ustawić go w miejscu, w którym chcę coś dopisać; TrackPoint mam dobry i sprawny - nigdy nie sprawiał problemów; Na pewno w nowych laptopach są lepsze, jednak nadal mysz wygrywa praktycznie we wszystkim - wadami są tylko potrzebna płaska przestrzeń i zdejmowanie ręki z klawiatury.

0

Jak włączyłem enhanced pointer precision, i maksymalną szybkość wskaźnika, to nie mam problemu, bardziej z tym że słabo widzę na ekranie fullhd.
http://forum.thinkpads.com/viewtopic.php?f=6&t=65661

0
furious programming napisał(a):

No bo są powolne :] Nawet jeśli zwiększy się ich szybkość, to zmniejszy się precyzję; W przypadku myszy tego problemu nie ma, bo szybkości kursora można nie przestawiać, a ruszać kursorem można bardzo wolno i bardzo szybko;

Ale trackpointem też można ruszać bardzo wolno i bardzo szybko. Pozostaje kwestia precyzji, którą zapewne da się wyćwiczyć.

Że odkliknięcie funkcji przewijania przywraca kursor w miejsce, w którym się tę funkcję włączyło? Nigdy nie spotkałem czegoś takiego; Zawsze ponowne kliknięcie przywraca standardowy kursor i zostawia go tam, gdzie go przesunąłem, a nie tam, gdzie włączyłem funkcję przewijania;

Nie rozumiem o jakie kliknięcie Ci chodzi, więc chyba nie możemy się dogadać przez to, że piszemy o czymś innym...

Pod spacją mam trzy przyciski, lewy działa jak lewy przycisk myszy, prawy działa jak prawy przycisk myszy, a środkowy służy do przewijania ekranu przy użyciu track sticka. Działa to tak, że:

  1. wciskam środkowy przycisk - oba kursory (do pisania i myszy), są tam, gdzie są.
  2. ruszam track stick - kursor do pisania zostaje gdzie był, kursor myszy zmienia się w kwadrat z dwoma strzałkami po bokach, ale nie zmienia pozycji. Ruch track stickiem powoduje przewijanie ekranu;
  3. gdy przewinę ekran do celu, puszczam środkowy przycisk. Wszystkie kursory są tam gdzie były, i mają formę jak w punkcie początkowym.
    Nie mam możliwości w ten sposób zmienić położenia kursora. Do zmiany położenia kursora trzeba ruszać nim w normalnym trybie, a nie trybie przewijania.
0

Może odkopuję stary temat ale trackpoint jest bardzo fajny pod warunkiem, że posiada się odpowiedni grzybek. Ostatnimi czasy zaczął mnie trochę denerwować touchpad i postanowiłem spróbować trackpointa. Na moim Lenovo Thinkpadzie T520, domyślnie instalowany grzybek był taki sobie. Po jakimś czasie pisania palec się pocił i zwyczajnie ślizgał się po grzybku co było niekomfortowe. Zamówiłem więc z Allegro inne grzybki do Thinkpada i jest naprawdę w porządku.

Paradoksem niech będzie, że tego lapka mam już dobre sześć lat, a dopiero teraz postanowiłem spróbować trackpointa. :)

PS: Ponoć teraz, do nowszych Thinkpadów, dają trzy grzybki i można sobie zamontować najwygodniejszą opcję.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1