Wątek przeniesiony 2014-08-04 00:32 z Off-Topic przez somekind.

Własne portfolio

0

Swoją przyszłość chce wiązać raczej z C/C++/Python. Pytanie skierowane do osób z tej "dziedziny". Co umieszczaliście w swoim portfolio? Nie licząc kilku projektów "inteligentnego domu" nie wiem co mogę jeszcze robić. Może podzielicie się swoją historią, jak to było z wami?

Kolejna sprawa, jak to jest z prawami autorskimi? Jeśli nie wiem, czy już takie coś powstało, mogę to zaliczyć do swojego portfolio? A co jeśli wiem, że już coś takiego powstało(mierzenie temperatury w całym domu i wysyłanie na smartphone info)?

Czy w portfolio muszę udokumentować krok po kroku co robiłem, czy tylko projekt+dokumentacja?

Prosiłbym o wypowiadanie się osób które siedzą w tych językach/lub w przeszłości dużo w tym pracowały/pisały. Dzięki za wszystkie odpowiedzi :)

0

Do portfolio możesz wpisać co chcesz, chyba, że podpisałeś z jakąś firmą lub klientem NDA lub inną umowę, która obliguje Cię do zachowania tajemnicy firmowej lub nie podpisywania projektu swoim nazwiskiem. Jeżeli korzystasz z jakiegoś dodatkowego oprogramowania - np. bibliotek, to poczytaj licencje tych bibliotek. W przypadku niektórych wystarczy zawrzeć informację, że się ich użyło. Jeżeli robisz jakieś projekty hobbystycznie w domu, to nie widzę przeszkód, żeby to wstawić do portfolio.

0

Więc nie ma znaczenia, że ktoś już to "wymyślił"? Jeśli napiszę/zmontuje sam, mogę się podpisać pod tym?

0

A niby czemu miałbyś nie móc? o_O Jak jedna firma robi systemy ECM to już żadna inna nie może bo "juz to ktoś wymyślił"? Jak jedna firma produkuje samochody to już żadna inna nie może? Gdzie tu sens i logika?

Jeśli chodzi o "porfolio" to nie wiem kto na to niby patrzy. Masz w CV wpisany projekt, jedno zdanie o co chodziło, listę technologii i tyle. Jak kogoś będzie interesować to na interview dopyta o co chodziło i jak to działało.

0

@Shalom jestem takim panikarzem, wole się po 100 razy upewnic, tak już mam.

0
Nju napisał(a):

@Shalom jestem takim panikarzem, wole się po 100 razy upewnic, tak już mam.

Tak, jak już zostało napisane. Można sobie stworzyć to, co już kiedyś ktoś wymyślił.
Przykład: Stworzono system operacyjny MS Windows, a potem ktoś stworzył inny system operacyjny Linux. Nie jest to nielegalne, ani zabronione.
Jeżeli wykradłbyś kod źródłowy, pozmieniał drobne rzeczy i podpisał to jako swoja praca, byłoby to oszustwo, ale jeśli tworzysz własne rozwiązanie od zera po swojemu, to nie widzę w tym nic złego.

0

@wiciu ale mnie chodzi o taką sytuację(dam na przykładzie gry, bo lepiej zobrazuje o co mi chodzi, ale może to dotyczyć bibliotek, czy jakiś programów użytkowych). Ja i kolega pisaliśmy Snake, gdy porownaliśmy kody, okazało się że 3 funkcje są takie same, dosłownie(nazewnictwo zmienione). I co w takiej sytuacji?

1
Nju napisał(a):

@wiciu ale mnie chodzi o taką sytuację(dam na przykładzie gry, bo lepiej zobrazuje o co mi chodzi, ale może to dotyczyć bibliotek, czy jakiś programów użytkowych). Ja i kolega pisaliśmy Snake, gdy porownaliśmy kody, okazało się że 3 funkcje są takie same, dosłownie(nazewnictwo zmienione). I co w takiej sytuacji?

Ostatnio napisałem program, który miał funckje o nazwie run, start, stop. Nikt inny na świecie nie może już ich używać.

0
Nju napisał(a):

@wiciu ale mnie chodzi o taką sytuację(dam na przykładzie gry, bo lepiej zobrazuje o co mi chodzi, ale może to dotyczyć bibliotek, czy jakiś programów użytkowych). Ja i kolega pisaliśmy Snake, gdy porownaliśmy kody, okazało się że 3 funkcje są takie same, dosłownie(nazewnictwo zmienione). I co w takiej sytuacji?

Trzeba sprawdzić kto pierwszy napisał i ten ma prawa autorskie. :D

PS. perełki?

3
Nju napisał(a):

@wiciu ale mnie chodzi o taką sytuację(dam na przykładzie gry, bo lepiej zobrazuje o co mi chodzi, ale może to dotyczyć bibliotek, czy jakiś programów użytkowych). Ja i kolega pisaliśmy Snake, gdy porownaliśmy kody, okazało się że 3 funkcje są takie same, dosłownie(nazewnictwo zmienione). I co w takiej sytuacji?

Obydwaj kopiowaliście z tej samej strony, a prawa autorskie ma autor strony xD

0

@Honest nie mierz kogoś swoją miarą. Nie licząc przykładów z książki(kiedy się uczyłem robić cokolwiek) i algorytmów sortowania(zanim napotkałem bibliotekę), nigdy nic nie przepisałem. Kartka papieru na której zrobilem sobie zarys co chce osiągnąć, a potem dobudowywałem nowe funkcje.

0
Nju napisał(a):

@Honest nie mierz kogoś swoją miarą. Nie licząc przykładów z książki(kiedy się uczyłem robić cokolwiek) i algorytmów sortowania(zanim napotkałem bibliotekę), nigdy nic nie przepisałem. Kartka papieru na której zrobilem sobie zarys co chce osiągnąć, a potem dobudowywałem nowe funkcje.

Zauważ jaki charakter miała moja wypowiedź, stąd ten znaczek na jej końcu. ("xD"). Więc wyluzuj, po prostu wg mnie ciężko jest napisać takie same kody :D ale faktycznie może się zdarzyć

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1