Witam. Po dokładnej analizie programu i komentarzy osób, które zechciały przetestować wcześniejsze wersje doszedłem do wniosku, że... obniżę nieco próg wymagań, które sobie stawiałem.
Chciałem na początku napisać program, który konstrukcją i złożonością będzie mógł rywalizować z najlepszymi. Okazało się to dość trudne - zresztą to nic odkrywczego. Idąc, więc za radą innych chciałbym stworzyć program mniejszy. Praktycznie całkiem nieduży, lecz wycisnę z wcześniejszych wersji to co najlepsze i jeszcze dodam nowe pomysły. A co najlepsze było? Według mnie filtry. Byłą ich duża ilość jeśli nie ogromna. Dziś wiem, że jestem w stanie poszerzyć owe możliwość o jakieś 1.5 bądź 2 RAZY.
Jakie będą, więc różnice i co będzie poprawione?
Praktycznie całkiem chciałbym zmniejszyć próg wymagań co do programu. Byłby to program mały, przyjemny, prosty w obsłudze. Ograniczałby się do wyboru kilka pozycji w menu, ewentualnym rysowaniu za pomocą pary narzędzi jak i opcji czyli np trybu malowania.
Czego raczej nie będzie:
- Zrezygnowałbym z warstw. Kanał alpha, więc by nie istniał. Nakładanie na siebie obrazków byłoby jednak tylko, że w postaci filtru.
- Brak jakichś szczególnych pr0 narzędzi.
- Brak antyaliasingu. Program będzie skupiony przede wszystkim na filtrach. Nic ponad to, więc rysowanie figur itd nie będzie jego głównym celem.
- Brak narzędzia ścieżki i innych tego podobnych narzędzi.
- Raz wstawiony obiekt (tekst, koło etc) nie będzie możliwe do przesunięcia w późniejszych etapach.
- Nie będzie linijek, prowadnic i innych podobnych narzędzi.
- Gradienty proste, lecz nie złożone.
- Brak narzędzi takich jak zmiana perspektywy.
Co raczej będzie:
- Będzie zoom
- Zaznaczanie za pomocą myszy i suwaków. Do wyboru. (to samo z rysowaniem figur)
- Historia będzie w postaci np: "Rozjaśnienie jakieś tam: " i obok obrazek
- Obsługa kilku plików jednocześnie. Czyli nie musimy wyłączać jednego zdjęcia aby modyfikować inne.
- Szybsze działanie narzędzi do rysowania.
- Narzędzia do rysowania będą szybsze mimo bardziej rozbudowanych funkcji. Np rozmyte krawędzie pędzla i tryb jego rysowania znane z PhotoShopa.
- możliwość wypełnienia teksturą.
- Szybkie wczytywanie zdjęć. Wcześniej były z tym problemy teraz będzie normalnie jak w każdym innym znanym programie :)
- modyfikacje poszczególnych barw. Działanie podobne jak opcje znane z PhotoShopa - cienie, półcienie i światła. Tu będzie to nieco bardziej rozbudowane.
- łatwiejsze menu do obsługi.
- Brak okienka "akceptacja zmian"
- Dodawanie zaznaczeń, odejmowanie etc.
Krótko mówiąc chcę zmienić dość mocno całą koncepcję z : "kopiowania PhotoShopa" na stworzenie małego programu z masą gotowych filtrów.
(aktualnie 30 filtrów rozjaśnienia i tak z każdym filtrem)
Brak tych narzędzi, które często były powodem błędów. Dzięki temu program będzie mógł bardziej skupić uwagę na tym w czym leży jego siła.
Pytanie jednak: Czy warto tak zrobić? Dałem listę czego nie będzie i co będzie by być obiektywnym. Jeśli macie jakieś pytania to pytajcie i odpowiem. Dodaję ankietę :)