Wrzuciłem do offtopicu, bo to bardziej kwestia na "rozważania filozoficzne".
Gdziekolwiek czytam kod w necie, większość ludzi pisze w ten sposób:
void MojaKlasa::mojaMetoda(int argument) {
cosTamZrob();
if (warunek()) {
zrobCosJeszcze();
iJeszcz();
}
else
blaBlaBla();
}
Za to ja stosuję takie formatowanie:
void MojaKlasa::mojaMetoda(int argument)
{
cosTamZrob();
if (warunek())
{
zrobCosJeszcze();
iJeszcz();
}
else
blaBlaBla(); //ewentualnie dodaję klamry także dla pojedynczych instrukcji, aby w razie czego można było szybko dopisać drugą instrukcję do else
}
Dla mnie to jest oczywiste: klamra otwierająca i zamykając w tej samej kolumnie, łatwo widzę zakresy bloku itp. Nie wiem, może to nawyk z Pascala.
Ostatnio wziąłem się za lekturę "Czystego kodu" R. C. Martina, gdzie jest rozdział o formatowaniu kodu. Autor napisał, że należy stosować formatowanie jak w wersji 1, którą przedstawiłem, lecz nie wyjaśnił dokładnie czemu akurat tak.
Czy ktoś wie, czemu niemal wszyscy stosują tą metodę formatowania, każdy ją poleca i w czym ona jest lepsza od "wersji 2" ?