Dziwna treść reklamy banku

0

Były już jakieś wątki o mBanku, ale nie chciałem być pozwany o nekrofilię czy coś w ten deseń. Poza tym to nowa sprawa.

Dostałem dziś takiego maila z mBanku:

Witaj,

wynajmujesz mieszkanie? Marzysz o własnych czterech kątach? mBank pomoże Ci zrealizować to marzenie!

Zamiast płacić za wynajem przykładowo xxx zł możesz spłacać ratę kredytu w tej wysokości i stać się właścicielem mieszkania. Przy tej wysokości raty w mBanku możesz uzyskać KREDYT hipoteczny w kwocie yyy zł.

Na pozór zwykła reklama, z drugiej strony ta "przykładowa kwota" to dokładnie tyle, ile miesięcznie przelewam z konta w mBanku właścicielowi mieszkania.

Przypadek czy nie?

0

Nie przypadek, ale też i zagranie bardzo nie fair. Bank nie ma nic do tego komu, ile i za co płacisz. Zadzwoń do nich i opierdo@#$@# od serca. A i cofnij zgodę na spam.

0

W innych bankach jest podobnie, np na podstawie historii konta przygotowują ci ofertę kredytową. Tyle, że do mnie dzwoniła miła pani ;)

0

no tak, ale jeśli bank przetwarzał dane dotyczące tytułu przelewu, w celach marketingowych, to daję głowę, że koleś który to wymyślił i wdrożył w tym czy innym banku, dostał premię na zarąbiste wakacje.
Ja ze swojej strony to chyba dopiero zaznał bym spokoju, kiedy ci co na takie rzeczy pozwalają zostali by wypierdzieleni na zbity pysk. Generalnie jesteś pokrzywdzonym, jako osoba której wykradziono poufne informacje.

0

nalezy, zwrocic uwage, ze moga czytac nie tylko o wplatach na mieszkanie ale to w jaki sposob ogolnie wydajesz pieniadze ... generalnie nalezalo by takie instytucje rozp.......
To prawie jak analizowanie zapytan wyszukiwania (che che pewnie maja niezla hurtownie danych :) )

A juz ich genialne kredyty, gdzie w wiekszosci wychodzi x2 ...

Powinna byc wieksza konkurencja i bardziej otwarty rynek (naturalnie to wieksze ryzyko, ze jakis splajtuje ... no ale ... moglo by sie ustabilizowac)

0

Z oferta kredytowa jest inaczej. To Ty skladasz wniosek (czytaj: prosisz) o kredyt, udostepniasz historie przelewow. Innymi slowy jest to dobrowolne i na Twoj wniosek, nie z automatu. Jezeli w umowie konta osobistego w banku nie ma zapisu, ktory pozwala na analize transakcji na koncie to ja bym sie przywalil. Analiza jest dopuszczana chyba tylko w szczegolnych sytuacjach przewidzianym np. ustawa o "praniu pieniedzy", pewnie na wniosek skarbowki, itp. Ale takie sytuacje na 95% opisane sa szczegolowo w ustawach, raczej nie moga sobie ot tak grzebac.

PS. A tak czy inaczej mozesz zadzwonic i zażądać wyjaśnienia z podaniem artykułu i ustawy, na podstawie której dali sobie takie prawo.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1