Ja nie krzyknalem ponieważ dokumentacja byla tylko i wylacznie merytoryczna, moze sie zle wyrazielem ale byla to jakby zasada takowy regulamin dzialania systemu.
Ja powiedzialem ze mam troche pytan co i jak ma dzialac, bo to jest wazne a gosc mowi ze jest zmeczony i zebym powiedzial mniej wiecej ile chce. W sumie nie umiem wyceniac czegos czego sie musze domyslac a pozniej nagle powstanie milion nowych rzeczy.
Powiem tylko ze wywnioskowalem ze dla tej firmy kwota 15tys to juz byla astronomia.
jakby na to nie patrzec rzecz odpowiedzialna bo mamy do czynienia w sumie z kasą.
Po drugiej rozmowie raczej bylem zdecydowany ze raczej nie bedzie w to wchodzil nawet za 30tys bo widze ze ciezko sie rozmawia.
Rozmowa na zasadzie chcemy system do czegos tam, ile Pan chce? wiec trudno na takie pytanie odpowiedziec.
Raz mialem przypadek ze robilem system w sumie baza danych produktow dla firmy chemicznej ale robilem dla innej firmy informatycznej, i zrobilem wg ich opisu, za tydzien sie okazalo ze dzwonil szef i juz zmienil decyzje juz tak nie chcą. A pozniej nagle sie okazali ze przypomnieli sobie o wersjach jezykowych ze chca 4. 3 tyg roboty poszlo na marne bo inna firma juz tego nie chce.
Dlatego chcialem zrobic taka mini dokumentacje tech. na podstawie ktorej bylbym w stanie wycenic ale widzialem ze byl z tym problem.
Wydzwaniam po roznych firmach i sie dowiaduje ile kosztują strony, sklepy i wtedy na tej podstawie ja podaje kwote, jezeli firmy wyceniaja mi srednio stronkę na 1500zl sklep na 3 tys (i tez oparty na jakims gotowcu - wiadomo) to 8 tys za system pisany od podstaw to lekka przesada. Moze akurat ta firma ma cos gotowego i tylko kwestia przeróbki - nie wiem.
A powiedzcie mi jak jest u Was w firmach?
Bo szczerze powiem mnie dziwi fakt ze duzo firm nie robi w ogole dokumentacji jakich kolwiek , dzwoni klient jest spotkanie i tekst oczywiscie ze zrobimy. A pozniej zaczynaja sie schody bo klient zmienia zdanie i co wtedy ?
Raz robilem system to bylo na zasadzie ze prawie 1,5 miesiąca wraz z szefostwem tworzyslismy dokuemntacje techniczne, krok po kroku, zreszta sami tez nalegali zeby pozniej nie bylo problemow, kazda zakladka opisana co i jak ma dzialac. Widełki cenowe były podane ale po stworzeniu dokumentacji byla dopiero 100% wycena. I pozniej robota wg punktow. Inaczej nie widze sensu pracy chyba ze faktycznie jest to jakis banał to wiadomo.