Piwo "Wojak"

0

witam, szanowne grono 4 programistow :P
co sadzicie o nowym na naszym rynku wyrobie piwowarskim znanym szerzej jako Wojak, piwo elitarne 9%, jakie macie o nim opinie i do czego mozna by je przyrownac :>?

0

Szczoch.

Piwo > 6% to juz nie piwo :P

0
Adam Boduch napisał(a)

Szczoch.

etam, siada na banie jak malo ktore [green]

0

Piwo bardzo dobre. Kopie nalezycie.
Widze cepa ze sie skules?

Bedac kiedys z gronem moderatorsko adminowskim w lesie za Dojlidami raczylismy sie wyzej wymienionym trunkiem. Karol otwierajac kolejna puszke Wojaka trafil na banknot 10pln. Bardzo dobra promocja, pozwolila nam kupic jest 4 w bonusie. [browar]

0

Piwo jest jak to piwo po 3 nie czujesz smaku.
Euromarketera i tak nie przebije - 89gr. puszka i było do wypicia.

0

Redds's the best :-P

Ale wojaka muszę spróbować, po tych pozytywnych opiniach ... :]

0

Euromarketera i tak nie przebije - 89gr. puszka i było do wypicia.

Wojaka raz kupiłem po <1zł w Leclercu bo z daty schodził i całkiem dobry był ;]. Co prawda nie wiem czy zawsze dobrze smakuje czy tylko wtedy jak z daty schodzi bo nigdy więcej nie było okazji wypić, ale jestem na tak :-)

0

U mnie w "Żabce" (Kraków ul. Gdańska) jest Okocim mocne po 2 zyle, nie kupuje już innego piwa :D chyba że jestem gdzie indziej.

0

no sorki ale jak sie chce dostac po czerepie to sie pije wodke ;) wypic wiecej niz 3 piwa to juz barbarzynstwo ;)

0
Freakman napisał(a)

no sorki ale jak sie chce dostac po czerepie to sie pije wodke ;) wypic wiecej niz 3 piwa to juz barbarzynstwo ;)

albo raczej poczatek imprezy :P

0

Tylko że do kibelka trzeba często zaglądać :-)

0

Redds's the best :-P

Buahaha chyba sobie kpisz. Moim zdaniem Redds nie ma nic wspólnego z normalnym piwem. Ja się nie dziwię dziewczynom, które to piją, ale bez przesady... żeby mężczyzna pił takiego szczocha? : >

0
mac_mac napisał(a)

Redds's the best :-P

Buahaha chyba sobie kpisz. Moim zdaniem Redds nie ma nic wspólnego z normalnym piwem. Ja się nie dziwię dziewczynom, które to piją, ale bez przesady... żeby mężczyzna pił takiego szczocha? : >

a co wg ciebie oznacza ta emota na końcu ?
boshe, ludzie powinni zdawać jakiś test poczucia humoru i inteligencji przy zakładaniu Internetu

0

Piwo jak piwo. Da się wypić, tanie. W minutę po wypiciu zapominasz że istniało.
Tatra mocna ma też 9% a jest o wiele lepsza.

0

Hmm piwo pije rzadko, raz wypiłem na imprezie 9 piw i od tej pory wypije 3 i mowie sobie dosc, wojaka piłem dobre, a moje ulubione to złota warka strong

0

dla mnie w smaku jak kuntersztyn strong ale jak mozna nie lubiec za 9%. Swoja droga, ktore jest dobre
czasami po najwiekszych wynalazkach mialem mniejszego kacora (albo w ogole) niz po elitarnych browarach (moze elity mnie zaszkodzily).

0

A w ogóle po ile ten Wojak stoi ?

0

Dębowe mocne rządzi. Ewentualnie Lech albo Żubr. Wojak był bodajże najlepszy z tych tanich sikaczy. Najgorsze było chyba firmowe z Leader Price.

Ale i tak najciekawszy byl niemiecki browar, w butelkach plastikowych takich jak napoje gazowane. Nazwy nie pamietam, waliło drożdżami ale przy trzecim juz przestawalo sie to czuc :P To sie pilo w akademiku :P

0

Alkoholicy...</image>

0
othello napisał(a)

Dębowe mocne rządzi. Ewentualnie Lech albo Żubr.
o widzę, że mamy bardzo podobne preferencje :) Jak nie jestem w pobliżu mojej Żabki to zazwyczaj biorę butelki 0,66L wyżej wymienionych trunków, jeden z trzech w zależności od nastroju.

Ale i tak najciekawszy byl niemiecki browar, w butelkach plastikowych takich jak napoje gazowane. Nazwy nie pamietam, waliło drożdżami ale przy trzecim juz przestawalo sie to czuc :P
piło się, piło :)

0
Adam Boduch napisał(a)

Szczoch.

Piwo > 6% to juz nie piwo :P

W pełni się zgadzam. Jak pić piwo to dla smaku, rozluźnienia albo lekkiej bańki.

Jak ktoś chce być na bani, to tak jak Freakman napisał można sobie kupić wódę - taniej wyjdzie.

0

Wódę kupuję jak chcę się szybko nabzdryngolić. A piwka można długo sączyć.

0
deus napisał(a)

Alkoholicy...</image>

.... ale nie anonimowi ... kazdy ma numer ... ip ...

0
CyberKid napisał(a)

W pełni się zgadzam. Jak pić piwo to dla smaku,

No wlasnie moim zdaniem piwa mocniejsze (tatra mocna, oko mocne) maja bardziej wyrazisty smak niz slabsze ( zywiec, carlsberg czy leżajsk jasny), dlatego je wole..

//
Z resztą i przysłowiowo uje*ać się wole kilkoma/kilkunastoma piwami niż wódką, niby kac po tym gorszy, ale jednak wole piwo ( co nie znaczy że mam coś przeciw wódce :P)

0
othello napisał(a)

Ale i tak najciekawszy byl niemiecki browar, w butelkach plastikowych takich jak napoje gazowane. Nazwy nie pamietam, waliło drożdżami ale przy trzecim juz przestawalo sie to czuc :P To sie pilo w akademiku :P

Chyba nazwa była jakąś wariacją z Pilsnera...

Czy na każdym forum musi być wątek o piwie? :P

I nie wiem, czego się ktoś Reddsa czepia. Ja to pijam, tylko nie traktuję jako piwa. Po prostu jest lepszy niż zwykły sok jabłkowy :)

A co do reszty to Strong/Tyskie/Carlsberg.

0

Hm, wiecie co? Polećcie coś dobrego żeby się upić...

...czas znormalnieć.

0

Pszczolki.

-- sok imbirowy
-- wodka
-- sok z cytryny

Pic w strzalach po 50.

Wodka ktora wchodzi jak woda i pelna kultura, mozna pic cala noc.

0
adf88 napisał(a)

A w ogóle po ile ten Wojak stoi ?

na krowodrzy jakies 2.80pln za 9% sztuke (ten ciorny) :P

deus napisał(a)

Hm, wiecie co? Polećcie coś dobrego żeby się upić...
...czas znormalnieć.

spiryt z akademika w zacnej przezroczystej plastikowej litrowej butelce, mozna uzywac jako paliwa albo rozpalki do grila, w polaczeniu z nutella z tesco powstaje kaka demona - rarytas [diabel]

0
cepa napisał(a)

spiryt z akademika w zacnej przezroczystej plastikowej litrowej butelce, mozna uzywac jako paliwa albo rozpalki do grila, w polaczeniu z nutella z tesco powstaje kaka demona - rarytas [diabel]
Z podobnych wynalazków swojego czasu rządziła wóda robiona na niebieskich cukierkach typu "Ice" tak zwana (fon.) "Ajsówka". Mmmmm, naprawdę dobre, zwłaszcza zmrożone. Gorąco polecam !

A tak z bardziej exclusive to lubię:

  • Wściekłe psy (najlepiej samemu robione ;] )
  • Kamikaze ze świeżo wyciśniętego soku z limonek z lodem
  • Martini Bianco + Sprite + ewentualnie trochę wódki ( wstrząsnąć, nie mieszać :D ;) )
  • Johny Walker + cola
  • Gorąca herbata z rumem w termosie na mrozie siada jak złoto
  • Wóda robiona przez mojego kumpla (spiryt + owoce + przyprawy + zagotować + krótkie leżakowanie = ;] )
  • Żubrówka (czysta)

Oczywiście Wyborowa rządzi :)

0

Piwo: Lech, Radegast, Budweiser, ewentualnie jakies niemieckie male browary.
Wodka: Smirnoff, sliwowica (nie Lacka, Lacka to sa toksyczne szczyny nie sliwowica)
Wino: portugalskie Porto albo bulgarska Sofia, (uwaga na wina hiszpanskie, niektore receptury zalecaja dodanie moczu byka dla poprawy smaku)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1