Sportowcy z krwią na rękach

0

Przy okazji trwającej olimpiady, a właściwie parodii tego wydarzenia zacząłem się zastanawiam jakim trzeba być człowiekiem, żeby bez wyrzutów sumienia uczestniczyć i oglądać imprezę przygotowaną przez morderców i bandytów.

Uczestnictwa polityków nawet nie komentuje bo po ich wzajemnym obrzucaniu się błotem nie spodziewałem się po nich jakichkolwiek skrupułów. Zadziwia mnie jednak relatywizm moralny sportowców i kibiców, którzy z przyjemnością oglądali i uczestniczyli w widowisku przed wielkim obrazem największego chyba chińskiego mordercy Mao na placu Tienanmen, symbolu mordu kilku tysięcy ludzi w 1989 roku... mam nadzieję, że nie jestem jedyną osobą z 4p która zbojkotowała olimpiadę.

0

Nie ogladam, bo nie mam tv, czytam relacje 'z czuba'.

0

Oczywiście, że oglądam. Sport i polityka to dwie odrębne sprawy. i tego sie nalezy trzymać... co prawda mam swoja teorię ze igrzyska sa ustwione pod chinczyków... noale to inna sprawa...

0
AdamPL napisał(a)

jakim trzeba być człowiekiem, żeby bez wyrzutów sumienia uczestniczyć i oglądać imprezę przygotowaną przez morderców i bandytów.

Ja nie ogladam bo wole wyjsc na spacer niz patrzyc jak sie inni mecza.

Ale czlowiekiem trzeba byc takim samym jak tym, ktory kupuje produkty z tego kraju.

Swoja droga podaj przyklad narodu (nie bierzemy pod uwage jakis b. malych spolecznosci), ktory w swojej historii nie tlukl sie z kims i nie mordowal (w tym automord).

PS. i jeszcze taka uwaga, generalnie nie powinno sie mordowac nikogo, ale jak odniesiesz to do ludnosci polski to tak jakby zamordowano z 30 (zakladajac 10000 w chinach) osob a wydaje mi sie ze takie historie w europie (nie mowiac o naszych obecnych braciach i chyba ich nienawisci do kolorow takich jak czerwony, czarny, zolty, ...) czesto sie zdarzaly.

Czy wszscy ci politycy/narody sa bojkotowane przez ciebie ?

0

W Chinach stadiony sportowe jeszcze do niedawna były areną mordów na więźniach politycznych. Teraz ze względów praktycznych mordy są dokonywane poza stadionami ale na stadionach są nadal urządzane pokazowe procesy i wystawia się skazanych na widok publiczny. Te względy praktyczne o których wspominałem to potrzeba przeprowadzania sekcji zwłok i wycięcia narządów do przeszczepów z ciał pomordowanych. Moje sumienie nie pozwoliłoby mi brać udziału w zawodach w takim miejscu, czułbym się jakbym biegał po cmentarzu.

Nie można porównywać większości innych narodów z Chinami, bo mordercy wciąż sprawują tam władzę i to oni bezpośrednio są organizatorami olimpiady. Jeżeli znów miałbym użyć porównania to jak udział w przyjęciu organizowanym przez Hitlera...

Nie rozumiem czemu wobec Chin stosuje się inną miarę niż wobec innych krajów. Mordercy z byłej Jugosławii odpowiedzialni za czystki etniczne są ścigani po dziś dzień. W tym samym czasie z takimi samymi mordercami z Chin dobija się targu, przymykając oko na mordy polityczne, łamanie praw człowieka, cenzurę i ograniczanie jakiejkolwiek działalności sprzecznej z jedyną słuszną linią partii.

jak odniesiesz to do ludnosci polski to tak jakby zamordowano z 30 osob
Te odniesienie nie zasługuje nawet na komentarz... życie ludzkie każde jest tej samej wagi i takie wykazywanie 'proporcji' jest nie na miejscu.

0

Wskazywanie tak samo w jednym jak i wdrugim przypadku nie zasluguje na komentarz (bo niby czemu nie, w takim razie nalezy powiedziec ze w chinach wszystkiego jest wiecej ...).
Amerykanie w imie wolnosci tluka sie z polowa swiata i jakos z nimi dobijamy targu. Tym chcialem zwrocic uwage, ze inne kraje tez sie wpisaly w historie mordami i jedne sa scigane bardziej inne mniej.

Skoro bojkotujesz tak bardzo chiny to przestan kupowac chinskie produkty albo kupuj je wprost od chinczykow ktorzy sa przeciwni temu systemowi. I do czego doprowadzisz ? Ja nie wiem, nie mam ani nigdy nie widzialem pomyslu jak sterowac tak wielkim krajem z tak duza ludnoscia nie oglupiajac jej przy tym.

To co chialem przekazac w moim poscie to to, ze nie mozna bojkotowac tylko igrzysk. Nie wiem dlaczego twoim zdaniem ocena wedle proporcji nie zasluguje na komentarz (to jest wlasnie to - duzy kraj, duzo ludzi takie dane przerazaja).

Istotnie pytanie twoje jest sluszne, czemu nikt nic nie robi ? Chyba odpowiedz jest tez prosta (przynajmniej tak mi sie wydaje) - nie mamy w tym interesu, kazdy woli zaplacic za laptopa ulamek/jedna swoja pensje niz pracowac na niego kilka lat (to mocne uproszczenie). Swiat raczej nie jest humanitarny i przykladow mozna by mnozyc bardzo wiele (np. od patentow na leki przez co umiera z pewnoscia wiecej ludzi na swiecie niz przez strzal w tyl glowy). Poza tym wiekszosc poteg (a chiny maja do tego aspiracje) zbudowano na czyjejs krwi ... smutne ale wyglada na prawdziwe.

0

Parafrazując: jak można należeć do Kościoła Katolickiego? Przecież na wyprawach krzyżowych ginęły narody...

A co do meritum: nie oglądam, bo mnie takie sporty nie interesują.

0
Marooned napisał(a)

Parafrazując: jak można należeć do Kościoła Katolickiego? Przecież na wyprawach krzyżowych ginęły narody...
Między innymi z tego właśnie powodu nie przekroczyłem progu kościoła od wielu lat ale nie o tym mowa.

@reichel - w społeczności międzynarodowej funkcjonują od lat mechanizmy nacisku politycznego i gospodarczego. Są kraje bojkotowane z ograniczonymi prawami w zakresie handlu międzynarodowego i bez pomocy od organizacji międzynarodowych. Akurat w przypadku Chin nie robi się nic, a mało tego daje się im prawo do organizowania imprezy o szlachetnej idei, która teraz została najzwyczajniej sprzedana jak ten laptop o którym wspominałeś. Dochodzę do wniosku, że Zachód nie jest lepszy od Chin jeżeli od życia i godności ludzi ważniejsze są pieniądze...

0
AdamPL napisał(a)

w społeczności międzynarodowej funkcjonują od lat mechanizmy nacisku politycznego i gospodarczego.

Sa, ale do czego sluza ? Czy aby chronic ludzi czy interesy ? Moze Chiny sa za daleko i wydaje nam sie ze to nie przyjdzie (co innego np Bosnia - za blisko). Swoja droga to juz niedlugo Chiny beda mogly wywierac nacisk moze nie polityczny (wlasciwie co to jest ? militarny?) a z pewnoscia gospodarczy. Trzeba bylo pomyslec o tym przenoszac wiekszosc zakladow produkcyjnych do Chin. Ja na razie ciesze sie ,ze w sklepach jeszcze pieczywo jest polskie bo czosnek to juz prawie tylko chinski.

Dla mnie po krucjacie bardziej przerazajace jest to co zrobil w.b. Wymordowal cale plemiona czerwonoskorych, potem zabral sie za czarnych a nastepnie zoltych. I co ? Ktos to bojkotuje ? No chyba, ze tak mozna nazwac super produkcje: westerny, filmy pokazujace okres niewolnictwa, strzelanki w wietnamie. Wiekszosc ( trzeba przyznac, ze pare filmow wskazujacych na to co moglo sie tam dziac naprawde na pewno jest) juz teraz spostrzega te filmy jako rozrywke na niedzielny wieczor.

0

Generalnie masz racje AdamPL. MKOL przyznajac olimpiade Chinom mial nadzieje na zmiane tego kraju. Chiny obiecywaly wiele. Jak widac na niewiele sie to zdalo. Przynajmniej chce wierzyc w te naiwna teorie, iz rzeczywiscie MKOL dzialalo w dobrej wierze.

Dziwie sie, ze tak malo sportowcow bojkotowalo olimpiade, albo chociazby wykazalo jakis prostest (t-shirt z nadrukiem chociazby, jakas opaska na rece).

0

Osobiście nie wierzę w te dobre intencje MKOL. Sportowcy nie protestują bo MKOL tego zabronił, jedynym jak do tej pory protestem było wybranie na kapitana reprezentacji USA uchodźcy z Darfuru i tyle.

Najprostszym sposobem protestu byłby bojkot olimpiady. Gdyby kibicie nie oglądali transmisji to MKOL by nie zarobił i tym samym miałby ekonomiczną motywację do tego, żeby takim krajom nie dawać przywileju organizowania igrzysk. Jeszcze prościej byłoby gdyby olimpiadę zbojkotował któryś z krajów, a właściwie sportowcy tego kraju...

0
Marooned napisał(a)

Parafrazując: jak można należeć do Kościoła Katolickiego? Przecież na wyprawach krzyżowych ginęły narody...

A co do meritum: nie oglądam, bo mnie takie sporty nie interesują.

Idąc jeszcze głębiej: jak możesz należeć do gatunku ludzkiego, skoro ludzie mordują się z nienawiści, niszczą planetę na której żyją, są mściwi, interesowni, cyniczni, bezwzględni. Należy zbojkotować wszystkich ludzi?

Jeden z moich profesorów (na zajęciach z etyki biznesu) powiedział, że łatwo powiedzieć, że to źle, że w chinach 10letnie dzieci pracują w fabryce (załóżmy nike) od rana do wieczora i praktycznie z niej nie wychodzą. Ale mało kto zastanawia się co by było, gdyby tej fabryki nie było - otóż dziecko umarło by z głodu.

Słowem: to nie takie proste. Czy stojąc przed takim wyborem bojkot chińskich produktów jest jeszcze oczywisty?

Polecam jeszcze artykuł http://passent.blog.polityka.pl/?p=440

0

AdamPL problem polega na tym, że takiego Kowalskiego g*wno obchodzi co się tam dzieje w Chinach, powie, że się źle dzieje i machnie na to ręką, bo co go to obchodzi. Świat tak jest niestety zbudowany, że każdy pilnuje własnego interesu, jesteśmy naprawdę prymitywnym gatunkiem, najważniejsze jest własne przetrwanie, dobro ogółu jest na dalszej kolejności

0

@id02009 - Twoja parafraza jest do niczego bo nie zachowałeś w ogóle sensu mojej wypowiedzi. Jak możesz porównywać gatunek ludzki do aparatu państwowego?! Jeżeli Jaś morduje to nie znaczy, że Kazik jest takim samym mordercą. Tymczasem rząd chiński organizujący olimpiadę to ten sam rząd który morduje i prześladuje ludzi z powodów politycznych. To jest proste "jak drut" tylko niektórym ludziom się nie chce myśleć i dla lepszego samopoczucia wymyślają takie śmieszne wytłumaczenia.

@crayze - możliwe, że masz rację. Przypomina mi się ten termin wymyślony przez media: "pokolenie Jana Pawła II" i te tłumy ludzi w marszach upamiętniających tego człowieka. Gdy widziałem tych ludzi od razu stwierdziłem, że to tzw. "owczy pęd".

/Edit
Dla jasności: pojęciem "owczy pęd" trochę niegrzecznie uogólniam. Oczywiście wśród tego tłumu byli ludzie o szczerych intencjach ale ile to było procent?!

0
crayze napisał(a)

AdamPL problem polega na tym, że takiego Kowalskiego g*wno obchodzi co się tam dzieje w Chinach, powie, że się źle dzieje i machnie na to ręką, bo co go to obchodzi. Świat tak jest niestety zbudowany, że każdy pilnuje własnego interesu, jesteśmy naprawdę prymitywnym gatunkiem, najważniejsze jest własne przetrwanie, dobro ogółu jest na dalszej kolejności

Dokładnie. Człowiek jest istotą egoistyczną i cokolwiek by nie robił, zawsze robi to z powodów egoistycznych. Nawet pomaga komuś z powodów egoistycznych. Generalnie nie istnieje coś takiego jak bezinteresowność.

A co do tematu. Sportowcy tak, jak ludzie. Generalnie mają w dupie, co tam się dzieje, bo to ich mało obchodzi. Mogą jedynie wyrazić swoje zdanie, że uważają, że to złe i nawet powiedzieć, że zbojkotują olimpiadę. Ale nic z tego nie będzie. Żeby bojkot miał jakikolwiek sens, WSZYSCY musieliby myśleć i zrobić to samo. Jeśli nawet 10 narodów zrobi bojkot i nie wystąpi - to kogo to właściwie obchodzi? Konkurencja jest po prostu mniejsza i tyle.

A dlaczego Chinom się nic nie robi? Bo produkują i eksportują w świat prawie wszystko. A nie od dziś wiadomo, że światem rządzą kapitalistyczne świnie, dla których pieniądze są dużo ważniejsze niż życie ludzkie. Dokładniej rzecz biorąc życie zupełnie odległe i nieznane. Poza tym - znowu egoizm.

Ale na to się już nic nie poradzi. Pomimo naszej i tak skromnej technologii, jesteśmy naprawdę prymitywami.
Świat jest pięknym miejscem. Dał nam orgazm, chmiel, kokosy, ziemniaki, maki i marihuanę. Tylko ludzie wszystko pieprzą. I teraz są dwie możliwości: Albo się z tym pogodzisz i dalej będziesz robił swoje(np. startował w olimpiadzie), albo powiesz: DOŚĆ i zwariujesz i być może wreszcie popełnisz samobójstwo.

Jak chcesz naprawiać cokolwiek, zacznij najpierw od siebie. Grunt to starać się być dobrym człowiekiem, postawić sobie określony cel i dążyć do niego. Jeśli nie zbawisz tym świata, to przynajmniej nie będziesz miał sobie nic do zarzucenia.

0

Coz, trzeba powiedziec, ze i tak swiat idzie do przodu. Kiedys swiatem rzadzily egoistyczne swinie, na podstawie urodzenia badz miecza. Teraz przynajmniej taka kapitalistyczna swinia teoretycznie moze zostac kazdy. Choc kwestia urodzenia (a raczej rejonu) ciagle pozostaje...

0
AdamPL napisał(a)

@id02009 - Twoja parafraza jest do niczego bo nie zachowałeś w ogóle sensu mojej wypowiedzi. Jak możesz porównywać gatunek ludzki do aparatu państwowego?! Jeżeli Jaś morduje to nie znaczy, że Kazik jest takim samym mordercą. Tymczasem rząd chiński organizujący olimpiadę to ten sam rząd który morduje i prześladuje ludzi z powodów politycznych. To jest proste "jak drut" tylko niektórym ludziom się nie chce myśleć i dla lepszego samopoczucia wymyślają takie śmieszne wytłumaczenia.

Aparat tworzą ludzie, zresztą nie parafraza była najważniejsza. Ktoś napisał, ze przez wyprawy krzyżowe nie przekroczy progu kościoła (to tak jak powiedzieć: "nie pojadę nigdy na Ukrainę, bo tam podczas powstania Chmielnickiego zabijano niewinnych ludzi"). Ale nie w tym rzecz.

Bojkotując olimpiadę nie bojkotujesz rządu chin, tylko mkol i tych co wykupili reklamy. Bojkotując chińskie produkty nie bojkotujesz chińskiego rządu, tylko de facto chińskich robotników (myślisz, że jak spadnie sprzedaż, to pierwsze co taki właściciel fabryki zrobi to przestanie płacić podatki, czy raczej zwolni niepotrzebnych pracowników?). Chodzi mi o to, że jak się dobrze przyjrzeć, to idea bojkotu jest absurdalnym narzędziem obalania rządów.
Czy wieloletnie embargo nałożone na Kubę sprawiło, że Castro powiedział "Kurcze, przeze mnie ludzie nie mają pracy, gospodarka podupada, zorganizujmy demokratyczne wybory"?

Tak naprawdę chodzi mi o to, że zamiast bawić się w pozorne działanie (vel. wywieszanie flag Tybetu) warto by się zastanowić co tak naprawdę można zrobić, co będzie naprawdę skuteczne. Ale to jest zaje*** trudne pytanie, więc wielu woli zagłuszyć sumienie i powiedzieć "Jestem ok, bo nie oglądam olimpiady - walczę w ten sposób w reżymem chińskim"

0
id02009 napisał(a)
Marooned napisał(a)

Parafrazując: jak można należeć do Kościoła Katolickiego? Przecież na wyprawach krzyżowych ginęły narody...

A co do meritum: nie oglądam, bo mnie takie sporty nie interesują.

Idąc jeszcze głębiej: jak możesz należeć do gatunku ludzkiego, skoro ludzie mordują się z nienawiści, niszczą planetę na której żyją, są mściwi, interesowni, cyniczni, bezwzględni. Należy zbojkotować wszystkich ludzi?
Primo: nie masz wyboru czy należeć czy nie do gatunku ludzkiego - czy należeć do Kościoła lub oglądać olimpiadę - już tak
Secundo: zauważ, że to nie moje stanowisko - chciałem tylko w innym świetle pokazać tok myślenia Adamo

Jasne, nie podoba mi się sytuacja zwykłych ludzi w Chinach - i w 100 innych miejscach na świecie, ale rzucenie okiem na mecz lub nie tego nie zmieni.

0

Secundo: zauważ, że to nie moje stanowisko - chciałem tylko w innym świetle pokazać tok myślenia Adamo
zauważyłem i postanowiłem dodać szczyptę absurdu ;)

0
id02009 napisał(a)

Aparat tworzą ludzie, zresztą nie parafraza była najważniejsza. Ktoś napisał, ze przez wyprawy krzyżowe nie przekroczy progu kościoła (to tak jak powiedzieć: "nie pojadę nigdy na Ukrainę, bo tam podczas powstania Chmielnickiego zabijano niewinnych ludzi").
To nie ma absolutnie żadnego odniesienia do sytuacji z olimpiadą. Olimpiadę organizują ci sami ludzie, którzy uczestniczą w mordach na własnych obywatelach w imię chorych idei. Można ich konkretnie wskazać z imienia i nazwiska. Tymczasem odpowiedzialni za powstanie Chmielnickiego nie żyją od około 400 lat. Nie możemy obciążać potomków tamtych ludzi dziś mieszkających na Ukrainie odpowiedzialnością za tamte wydarzenia. To co piszesz jest zupełnie bez sensu i nie ma związku.

id02009 napisał(a)

Bojkotując olimpiadę nie bojkotujesz rządu chin, tylko mkol i tych co wykupili reklamy.
Organizacja olimpiady była dla rządu Chin wydarzeniem prestiżowym, podkreślającym potęgę tego państwa, sprawdzającym możliwości gospodarki komunistycznej i dającym propagandystom kolejny temat do chińskiego odpowiednika kroniki telewizyjnej. Bojkot uderzyłby we wszystkich, którzy czerpią z tej olimpiady jakiekolwiek profity (również propagandowe) oraz wpisałby się w karty historii, podobnie jak amerykański bojkot olimpiady w ZSRR.

Jeżeli świat na wiadomości o metodach stosowanych na chiński rząd reaguje nadaniem mu przywileju organizacji igrzysk i bez słowa jedzie na olimpiadę to tak jakby dał przyzwolenie na dalsze zabijanie, zaakceptował obecny stan rzeczy. Dla mnie metody stosowane przez chiński rząd są nie do przyjęcia i właśnie dlatego bojkotuję olimpiadę. Świetnie zdaje sobie sprawę, że sam nic nie wskóram ale równocześnie jestem pewien, że gdyby to samo zrobiło więcej osób to nasz głos zostałby usłyszany, również w Chinach.

0

Od sportowcow jednak bym nie wymagal bojkotowania olimpiady. Czy oddalbys 4 lata (zakladajac przygotowania od poprzednich) swojego zycia na to aby ktos tam baknal w telewizji ? Tym bardziej, ze wielu z nich ma ostatnia szanse aby w takim czyms wystapic.

Piszesz, ze tych co 400 lat temu zyli nie mozna pociagnac do odpowiedzialnosci ? Zgadzam sie rodziny nie powinny za to odpowiadac (ale powinny zostac pozbawione majatku, w koncu jak ktos np. twoi rodzice nie splaca kredytu to albo nie dostajesz nic albo dlugi - przynajmniej zadosc uczynienie dla rodzin poszkodowanych albo na jakiekolwiek inne cele - moze i bzdurne ale czemu ktos ma zyc dobrze bo jego tata zbieral zlote zeby ?!). Ale czy zrzucenie bomb atomowych na japonie nie mozna nazwac masowym mordem. Tych ludzi jeszcze dalo sie pociagnac do odpowiedzialnosci. Zreszta to nie jest jedyny przypadek, takich pewnie kilka mozna znalezc (nie chodzi tu o bomby atomowe , co prawda sprzatnac w pare sekund 150 tysiecy ludzi to juz jednak cos).

0

Sportowcy z krwia na rekach? A moze bezmysli "wojownicy" o wolnosc tybetu zza klawaitur? Co za debilizm!!! Sorry ale szlag mnie trafia jak czytam takie bzdury!
Sportowcy nie sa od polityki i nie powinni bojkotowac olimpiady. Wszystkim madralom radze porzucic informatyke i zaczac pracowac np w rolnictwie albo w gornictwie! W koncu 99% komputerow powstaje w chinach. Twoj komputer nie jest z chin? Nawet jesli to piszac jakikowiek program zostanie on uruchominy na chinskim komputerze, wiec masz krew na rekach morderco tybetanczykow! Tak wiec jak sie komus olimpiada nie podoba to szpadel, i kopac rowy, a sportowcom dajcie wykonywac ich prace.

0

@up - po Twoim poście widać, że nie czytałeś wątku, więc nie rozumiem czemu zabierasz głos?! Poza tym z takimi inwektywami udaj się na forum onetu, jedynie tam znajdziesz osobników posiadających równie niską ilość rzeczowych argumentów i zbliżony poziom agresji.

0
AdamPL napisał(a)

@up - po Twoim poście widać, że nie czytałeś wątku, więc nie rozumiem czemu zabierasz głos?! Poza tym z takimi inwektywami udaj się na forum onetu, jedynie tam znajdziesz osobników posiadających równie niską ilość rzeczowych argumentów i zbliżony poziom agresji.

Temat przeczytalem moze nie wszystkie posty ale wystarczajaca ilosc. Zarzucasz mi inwektywy a sam takim tematem zniewazasz olimpijczykow, czyli ludzi ktorym do piet nie dorastasz. W dodatku sugerujesz ze powinni zrezygnowac z uprawiania sportu(bo bojkot olimpiady w praktyce to by oznaczal) a sam nie robisz nic(a sorry napisales post na forum i nie ogladasz olimpiady w tv) wielki obronco moralnosci i wojowniku o wolnsoc. Żałosne.

0
luser napisał(a)

Temat przeczytalem moze nie wszystkie posty ale wystarczajaca ilosc.

Nie przeczytałeś... w ogóle nie było w mojej argumentacji mowy o Tybecie i chińskiej gospodarce, a o tym właśnie pisałeś. Trafiłeś jak kulą w płot...

luser napisał(a)

Zarzucasz mi inwektywy

Zarzucam nie bezpodstawnie. Ten post to kolejny dowód, że zamiast rzeczowej dyskusji interesuje Ciebie tylko flejmowanie.

luser napisał(a)

a sam takim tematem zniewazasz olimpijczykow, czyli ludzi ktorym do piet nie dorastasz.

Jeżeli miarą człowieczeństwa jest liczba medali albo poziom hipokryzji ;)

luser napisał(a)

W dodatku sugerujesz ze powinni zrezygnowac z uprawiania sportu
Ależ mogą sobie uprawiać przecież ja im tego nie zabraniam. Zadaję tylko pytanie gdzie się podziało ich sumienie.

luser napisał(a)

a sam nie robisz nic(a sorry napisales post na forum i nie ogladasz olimpiady w tv)

O to chyba chodzi w bojkocie :)

luser napisał(a)

wielki obronco moralnosci i wojowniku o wolnsoc

Jeżeli już mamy sobie tak słodzić: o wielki obrońco olimpijczyków i wojowniku o olimpiadę w Chinach.

luser napisał(a)

Żałosne.

Patetyczne.

0
AdamPL napisał(a)

Zarzucam nie bezpodstawnie. Ten post to kolejny dowód, że zamiast rzeczowej dyskusji interesuje Ciebie tylko flejmowanie.

Ty ktory piszesz oszczerstwa ze sportowcy maja krew na rekach zarzucasz mi brak rzeczowej dyskusji? zdaje sie ze potem pisales cos o hipokryzji.

AdamPL napisał(a)
luser napisał(a)

W dodatku sugerujesz ze powinni zrezygnowac z uprawiania sportu
Ależ mogą sobie uprawiać przecież ja im tego nie zabraniam. Zadaję tylko pytanie gdzie się podziało ich sumienie.

luser napisał(a)

a sam nie robisz nic(a sorry napisales post na forum i nie ogladasz olimpiady w tv)

O to chyba chodzi w bojkocie :)

Czyli reasumujac, ty wylaczasz tv i jestes ok, a sportowiec zebyc byc tak samo w porzadku musi zaprzepascic kariere tak? Osmieszasz sie. Na reszte nawet nie bede odpisywal.

0

Tymczasem odpowiedzialni za powstanie Chmielnickiego nie żyją od około 400 lat. Nie możemy obciążać potomków tamtych ludzi dziś mieszkających na Ukrainie odpowiedzialnością za tamte wydarzenia.

Parafrazując: jak można należeć do Kościoła Katolickiego? Przecież na wyprawach krzyżowych ginęły narody...
Między innymi z tego właśnie powodu nie przekroczyłem progu kościoła od wielu lat ale nie o tym mowa.

Czyli katalikow juz mozemy winic za grzechy przeszlosci tak ?

Ale nie o tym mowa ;].

Jak bylo napisane wyzej :

Słowem: to nie takie proste. Czy stojąc przed takim wyborem bojkot chińskich produktów jest jeszcze oczywisty?

Zeby swiat sie utrzymal na takim poziomie na jakim jest i w chinach nie zmuszano by dzieci do pracy itd itp. to prawda jest taka ze Ty bys musial to odpracowac za darmo. No albo znow niczego by nie bylo na polkach, nie mial bys sie w co ubrac, nie mialbys kompa itd. Kazdy by musial odpracowac za te dzieci ktore siedza tam calymi dniami - ale jakim kosztem? Twojej rodziny itd. Nie ma sensu wymieniac.
Prawda jest okrutna - Ktos musi pracowac aby ktos mogl odpoczywac.

A co do olimpiady to ogladam, bo to wspaniale kiedy kolejny polak zdobywa medale - nawet gdy jest to chinski medal - dla niego nie znaczy to ze dzieci meczyly sie przy produkcji tego, ale ile pracy musial wlozyc i ile wysilku aby to osiagnac.

poza tym taki prosty przyklad - jezdzisz autem? jesli tak to radzilbym sie przesiasc na rower bo zatruwasz nasza piekna planete i tak naprawde przyczyniasz sie do jej zaglady. To nie jest taki natychmiastowy efekt jak w chinach, ale powoli niszczysz ja. A przeciez tu masz wybor.

Kazdy ma wybor ale ludzie jak juz bylo powiedziane, sa leniwi egoistyczni itp itd i nic tego nie zmieni.

0
luser napisał(a)

Ty ktory piszesz oszczerstwa ze sportowcy maja krew na rekach zarzucasz mi brak rzeczowej dyskusji?

W przeciwieństwie do Ciebie argumentowałem swoją wypowiedź. Odnosiłem się również do tego tytułu... który jest poniekąd prawdą. Niestety Ty nie pofatygowałeś się aby przeczytać cały wątek.

luser napisał(a)

zdaje sie ze potem pisales cos o hipokryzji.

Chyba nie do końca rozumiesz znaczenie tego słowa.

luser napisał(a)

Czyli reasumujac, ty wylaczasz tv i jestes ok, a sportowiec zebyc tak samo w porzadku musi zaprzepascic kariere tak?

Wydaje mi się, że w przeciwieństwie do sportowców nie mogę zrobić w tej sprawie nic więcej poza wyłączeniem telewizora i założeniem takiego wątku na forum. Mogę jeszcze przypomnieć sportowcom i Tobie co głosi Karta Olimpijska:

Olimpizm jest filozofią życia, chwalącą i łączącą w zrów-
noważoną całość jakość ciała, woli i umysłu. Łącząc sport
z kulturą i edukacją, olimpizm dąży do stworzenia sposobu
życia opartego na radości z wysiłku, wychowawczych war-
tościach dobrego przykładu i poszanowaniu uniwersalnych
podstawowych zasad etycznych. Celem olimpizmu jest, aby
sport służył harmonijnemu rozwojowi człowieka, z wizją pro-
pagowania miłującego pokój społeczeństwa i poszanowania
ludzkiej godności.

luser napisał(a)

Osmieszasz sie.

Chciałem dokładnie to samo napisać o Tobie :)

luser napisał(a)

Na reszte nawet nie bede odpisywal.

Ciesze się, że w końcu zaczynasz rozumieć, że poza flejmowaniem nie masz nic więcej do powiedzenia.

gosc napisał(a)

Czyli katalikow juz mozemy winic za grzechy przeszlosci tak ?

Nie katolików ale Kościół Katolicki, który jako organizacja teokratyczna głosząca wzniosłe hasła nie ma odwagi przed setki lat przyznać się i przeprosić za błędy przeszłości.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1