totalnie tego nie kumam.
gdzies przeczytalem ,ze producent opery zarabia na tej przegladarce i wydanie jej licencji OS tylko pogorszy sytuacje finansowa firmy :/
nie kumam dlaczego mialoby tak byc. domyslam sie ze kasa jest z reklamy. np opera jest bardzo zintegorwana z google. sa tam jakies jescze inne wbudowane wyszukiwarki i od razu sa jakies domyslne bookmarki. na stronie opera.com nie znalazlem reklam, ale moze sa.
zakladamy, ze opera zostaje wypuszczona na GPL. i co? jezeli niby producent przez to ma mniej zarabiac, to niby dlaczego? ilosc uzytkownikow sie zmniejsza? wiadomo, ze nie... ba, rosnie, bo wtedy opera jest dolaczana do wielu dystrybucji linuksowych. FLOSS'owi fanatycy przechodza na opere.
dobra, ze niby kod moze zostac wykorzystany przez innych programistow... ale jak moze zostac wykorzystany? jakies inne programy beda sie integrowac z opere? to zle? chyba tez na plus...
fakt, moze ktos zrobi konkurencyjna przegladarke.... jasne. Czy mozilla traci na tym, ze Gecko jest otwarte? przeciez powstaly przegladarki wykorzystujace gecko. ze niby jakby nie otwierali tego silnika i np firefoksa, to mieliby wiecej kasy?