W którym momencie warto przejść na b2b?

0

Jak w temacie.
Czy po prostu gdybym miał przekroczyć próóg podatkowy, to wtedy warto?

3

Zawsze warto przejść na B2B jako programista, bo faktycznie nawet mało płatny junior zarabia na tyle dużo że to się opłaca.

  • Junior na start powinien mieć coś ok 4 tyś brutto, w kosztach pracodawcy to 4824, z tego na rękę masz ok 2700.

  • W samozatrudnieniu gdybyś miał zarabiać dokładnie tyle samo co na umowie o pracę to na fakturze wpisałbyś 4824 + VAT (ale vat jest przezroczysty) na rękę otrzymasz 3343 zł czyli aż o 650 zł więcej niż na umowie o pracę, a jeśli masz obniżone składki zusowskie (jeśli pamiętam pierwsze 2 lata działalności jeśli przez ostatnie 5 lat nie prowadziłeś firmy ale niech ktoś mnie poprawi jeśli się myle) to wtedy dostaniesz na rękę 3790 zł.. różnica ponad 1 tyś zł na wypłacie rzędu 4 tyś, a im wyżej tym większa różnica (twój zus jest stały, a przy umowie o pracę rośnie z wynagrodzeniem), do tego dochodzi to że możesz odliczać sobie koszty od podatku dochodowego np paliwo na dojazd do pracy, książki, szkolenia, sprzęt komputerowy etc czego zwykły gość na umowię o pracę zrobić nie może.

Także B2B zawsze się opłaca, tak pracodawcy jak i tobie. Pamiętaj jednak żeby wynegocjować sobie takie rzeczy jak np urlop, bo w B2B nie obejmuję Cię kodeks pracy.

Mam nadzieję że troszkę rozjaśniłem, jak gdzieś się pie**ołem to zwracajcie uwagę.

1

Ja przeszedłem dopiero mając 2 lata doświadczenia. Wcześniej nie czułem się aż tak pewnie. Jeśli skorzystasz z benefitów B2B (np. praca zdalna, możliwość skupienia się na problemie przez więcej niż 8h jak na umowę o pracę i później wzięcie sobie wolnego, praca dla kilku klientów, itd.), to bierz śmiało. Jeśli nie, to pozostaje kwestia wiary w ZUS (zakładając, że dostaniesz pełny ekwiwalent na B2B, a często pracodawcy tną pensje na B2B względem umowy o pracę i zabierają urlop). ;)

3

Dodalbym, jedna rzecz: warto juz cos potrafic, bo jak bedziesz slaby to moga Ci szybciej podziekowac (nie zeby na etacie sie nie dalo...).

I jeszcze jedna rzecz do rozwazenia, jesli jestes chorowity, planujesz wziasc kredyt, planujesz dziecko w najblizszym czasie to etat ma wtedy swoje plusy w postaci platnych dni wolnych (L4, ojcowski, opieka) no i masz wieksza zdolonosc kredytowa majac umowe o prace na czas niekoreslony.

0

jak napisał @WhiteLightning trzeba coś potrafić, oraz znać rynek na tyle, by znaleźć firmy do współpracy. Inaczej założysz działalność i nie zarobisz nic. Dodatkowo - ktos tu pisał o profitach - tak - są, ale nie pisał, że masz też dodatkowe koszty - minimum to jakieś biuro rachunkowe.

2

Co jest trudnego przy prowadzeniu księgowości we własnej DG zakładając, że ma się jedną fakturę sprzedażową na miesiąc, w kosztach ZUS + ewentualne zakupy? Przecież to prosta matematyka.

0

Ok, dzięki za porady.
ja póki co jeszcze zdecydowałem się na zlecenie, ale w każdym momencie mogę przejsc na b2b u mojego pracodawcy.
Mógłbym przejść na UoP, ale jak się dowiedziałem miałbym mega minusy jakbym u tego samego pracodawcy przeszedł pozniej z UoP na b2b. Brak preferencyjnego zusu i jeszcze parę minusów, których nie pamiętam. (Może mnie ktoś poprawi jakie to minusy)

Jestem świeżakiem, bo pracuję od 5 miesięcy, to myślę, że jeszcze popracuję około 1 roku i pomyślę by przejść na b2b.
Chociaż mój pracodwaca twierdzi, że w ciągu najbliższych dwóch lat przekroczę próg podatkowy.

w sumie pytanie nieco offtopic, umowa zlecenie liczy się do 'stażu' pracy? ;)

0
Mały Szczur napisał(a):

w sumie pytanie nieco offtopic, umowa zlecenie liczy się do 'stażu' pracy? ;)

Nie, do stażu pracy liczy się praca etatowa.

0

Jak przekroczysz próg, to wtedy się martw (jak np się ożenisz w międzyczasie, to jeśli żona nie będzie pracować, albo będzie mało zarabiać, a rozliczać będziecie się wspólnie, to nie będziesz płacił wyższych podatków, dodatkowo - przez 2 lata progi mogą się zmienić - i na korzyść i na niekorzyść).

0

Ja również zastanawiam się w jakim momencie opłacałoby mi się przejście na B2B. Lecz w moim przypadku bardziej interesuje mnie zestawienie UoD z B2B, ponieważ takie częściej w firmach spotykam. Z tego co widzę i czytam to B2B jest spoko jeśli w koło wrzuca się rzeczy w koszta, lecz ja nie kupuje często sprzętu i wiem, że nie miałbym dużych kosztów związanych z prowadzeniem działalności. Wydaje mi się, że przy umowie o dzieło z dobrowolnym ubezpieczeniem jest mi nawet dobrze, bo muszę jedynie odprowadzać tylko 9% podatku i do tego za dobrowolne ubezpieczenie płacę tylko 50zł, ponieważ mogę je odliczyć od płaconego podatku.

0
_Bazyliszek napisał(a):

Z tego co widzę i czytam to B2B jest spoko jeśli w koło wrzuca się rzeczy w koszta, lecz ja nie kupuje często sprzętu i wiem, że nie miałbym dużych kosztów związanych z prowadzeniem działalności.

Moim zdaniem umowa o dzieło w pewnym wieku jest niepoważna, no ale to raczej nie jest racjonalny argument.
Kupując coś na DG dzięki odliczeniu VAT i PIT płacisz efektywnie ok. 2/3 wartości. Co może sprawić, że DG opłaca się bardziej niż UoD - wszystko zależy od konkretnych wartości rocznych zarobków i wydatków.

do tego za dobrowolne ubezpieczenie płacę tylko 50zł, ponieważ mogę je odliczyć od płaconego podatku.

To akurat żadna zaleta, bo każda osoba fizyczna, bez względu na rodzaj umowy odlicza większość składki zdrowotnej od podatku dochodowego.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1