Witam. W czym lepiej tworzyć aplikacje okienkowe? Swing czy AWT? Jaka jest Wasza opinia nt. JFace i SWT? Z góry dziękuję.
z tej dwójki wybrałbym Swinga, jface i swt nie uzywałem, ale z poza konkurencji wybór to: JavaFX
Moim zdaniem w Swingu. Wypróbuj sobie także JavaFX mi bardzo przypadła do gustu.
Swinga osobiście używam do tworzenia aplikacji okienkowych, natomiast AWT do obsługi zdarzeń. Ciekawi mnie Wasza opinia na ten temat. Ktoś mi wyjaśni czym jest JavaFX?
To taki "nowszy" Swing. Jeśli chodzi o aplikacje okienkowe w Javie to JavaFX będzie najlepszym wyborem.
Obie propozycje to super sposób na marnowanie czasu. Ogólnie nawet jeśli liźniesz podstawy tych bibliotek to efekt twoich aplikacji zarówno wizualny jak i od strony jakości kodu niekoniecznie Cię zadowoli :)
Desktopowy soft w java to najczesciej toolsy dla programistow java czy uzytkownikow oraclowych technologii...
Np. IDE, sql developer... Ogolnie niewiele.
Jakbym mial robic okienka to pewnie wybralbym inny jezyk.
W JavieFX 2+ da się robić fajne interfejsy. Np: http://fxexperience.com/2012/01/fun-javafx-2-0-audio-player/
Tak swoją drogą powiem że do okienek najlepiej się nadaje język C#. Dzięki Mono jesteśmy w stanie uruchomić na Linuxie i Mac OS X aplikacje napisane w C#. Za to niewątpliwą zaletą Javy są aplety i aplikacje na telefony komórkowe chociaż w C# przy użyciu Xamarin też da radę. Moim zdaniem C# jest na równi z Javą jeżeli chodzi o możliwości. Pozostaje kwestia co się bardziej opłaca i na czym się więcej zarobi ale tym się nie przejmuję bo na razie się uczę. A ty w jakim języku preferujesz pisanie aplikacji okienkowych?
Jesli o mnie chodzi to na chwile obecna siedze w web, wiec nie robie okienek. Ale jakbym mial cos robic to pewnie bym zaczal szukac. Zalezy co to by mialo byc.
- pewnie przejrzalbym co ma do zaoferowania javafx, ale moje doswiadczenia z okienkami w java nie naleza do najlepszych, wiec watpie czy bym sie tu zatrzymal ;)
- jak windows to pewnie c#
- moze python z qt?
- javascript chyba tez ma sporo teraz do zaoferowania
Kilka lat temu bawiłem się w Mono i na Linuksie aplikacje wyglądały przerażająco.
W mojej (jeszcze) krótkiej karierze programisty tylko w jednej firmie było klepanie aplikacji okienkowej. Konkretnie było to w Sabre, a aplikacja była ciężkim klientem w Swingu. Było dużo tabelek i pierdółek. Gdy tam pracowałem to zespół zaczął migrację na NetBeans Platform. Sam okienkami zajmowałem się raczej mało, zdecydowaną większość pracy miałem przy backendzie. To dlatego, że byłem w Systems Teamie, czyli zespole zajmującym się ogólną infrastrukturą aplikacji, a nie poszczególnymi komponentami.
Odpalam gitextensions z mono i nie wyglada najlepiej ;)