Zastanawiam się nad przystąpieniem do egzaminu Prince2, chciałbym Was prosić o rade czy faktycznie warto w to zainwestować, słyszałem że od 2014 można egzamin zdawać online? Zakładam żeby się samemu przygotować (wtedy o wiele niższe koszty). Proszę o obiektywne opinie :)
0
2
Zalezy jak planujesz dalej swoja kariere, jesli chcesz is w managerke, to pewnei niektore corpo dobrze na to patrza. Ale masz duza szanse ze bedzie tam praca w waterfallu (ew. agilefall, czyli agile nalozony na waterfalla), z milionem excelli i roznych dziwnych dokumentow.
Drugie pytanie - co myslisz ze Ci to moze dac, czy widzisz jakies plusy dla siebie?
0
Generalnie 7 lat pracowałem w korporacji i troche przejadł mi się ten model zarządzania (to o czym piszesz, czyli tzw. tabelkologia). Obecnie w mniejszej firmie. Bardziej myśle długofalowo, spory % programistów prędzej czy później zostaje PM (i właśnie wtedy ten certyfikat może być przydatny), lecz przy samym pisaniu i projektowaniu cały czas chciałbym uczestniczyć.
1
lecz przy samym pisaniu i projektowaniu cały czas chciałbym uczestniczyć.
Nie lepiej zatem iść w stronę analityka biznesowego?
Odpowiadając na Twoje pytanie - tak, warto. Sam przez pewien czas pracowałem jako PM przy mniejszych projektach jednak powiązałem to z kompetencjami analityka biznesowego i zdecydowanie lepiej mi się pracuje bo mam znacznie większy wpływ, a lubię pracować z ludźmi. Z różnicą tą, że realizuje projekty we własnym zakresie nie pracuje w korporacji, SH, ..
0
@PrzemolPrzemol myśle że to też może być dobry kierunek, orientujesz się odnośnie zdawania tego certyfikatu online? Podobno ostatnio coś się pozmieniało w tej kwestii. Koszty są dla mnie ważne tym bardziej że jeszcze nie wiem czy firma mi to sfinansuje, musze to też jakoś uargumentować;)
1
Moim zdaniem warto. Nawet jeżeli jesteś na samozatrudnieniu to zdarza się, że Klienci wymagają (a na pewno patrzą przychylniej) jeżeli możesz się pochwalić takim certyfikatem. Prince jest szczególnie pożądany przy pracach dla administracji.
Tak, czy siak każdy certyfikat się przyda, a Prince może pomóc przy negocjacjach podwyżki, czy zmianie pracy.
1
Sebastiano napisał(a):
Generalnie 7 lat pracowałem w korporacji i troche przejadł mi się ten model zarządzania (to o czym piszesz, czyli tzw. tabelkologia). Obecnie w mniejszej firmie. Bardziej myśle długofalowo, spory % programistów prędzej czy później zostaje PM (i właśnie wtedy ten certyfikat może być przydatny), lecz przy samym pisaniu i projektowaniu cały czas chciałbym uczestniczyć.
Spory % programistów których znam zostaje leadami, trochę mniejszy architektami, część analitykami biznesowymi lub technicznymi.
Czystymi PM-ami z tego co zauważyłem zostają ci którzy mają już dość programowania, chociaż znam wyjątki.