Szukam pasjonatów AI

Witam,

szukam pasjonatów AI. Jestem naukowcem i sądzę że wiem jak stworzyć AI. Szukam osób które chcą być członkami mojego zespołu.

Pozdrawiam
Artur

Jak jesteś naukowcem, to chyba na uczelni masz trochę współpracowników / studentów których mógłbyś zaprosić do zespołu. Do tego dochodzą konferencje gdzie z pewnością poznajesz wielu ludzi.
No chyba, że jesteś samozwańczym "naukowcem", wtedy rozumiem sens tego pytania :]

Pewnie jest radzieckim uczonym :D Wybacz nasze niedowierzanie, ale są tutaj ludzie którzy są naukowcami i inżynierami i wiedzą że w ten sposób żaden poważny człowiek nie szuka ludzi do zespołu...

Poważnie to nie mam nic wspólnego z informatyką jestem tylko dobrym inżynierem wymyśliłem matematyczny opis ludzkiej osobowości ... Poważnie Panowie nie mam znajomości jednak temat jest warty miliony

Do tematu wartego miliony szukasz ludzi na forum, gdzie co drugi temat to pytanie o studia/język programowania/przebranżowienie ;)
Do tego typu projektów ludzi się wybiera, a nie szuka.

http://www.agi-3.com/AI-Psychologist.html - szukam pracy i myślę o swojej firmie szukam wolontariuszy którzy potrafią zgodnie z moim pomysłem pomóc i opatentować pierwszy silnik AI

Model ludzkiej osobowości średnio się przyda do tworzenia "AI" - czymkolwiek ona wg ciebie jest.

Chodzi mi o program który rozumie ludzkie emocje opisałem je matematycznie - pomysł może być zastosowany do tworzenia interfejsów które rozumieją ludzkie emocje tak aby komunikować ze swoim komputerem.

nie chciał bym tego sprzedawać amerykanom tak abyśmy w kraju coś z tym zrobili proszę o POMOC -

Ech no to po kolei:

1. szukam wolontariuszy :D :D tego chyba nawet nie będę komentował
2. matematyczny opis ludzkiej osobowości
   To bardzo ciekawe, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że nawet na poziomie biologicznym nie potrafimy opisać ludzkiej osobowości. Prawdziwy opis matematyczny to byłaby skala mikro, na poziomie fizyki/chemii mózgu i jest poza zasięgiem komputerów (nawet gdybyś faktycznie miał pomysł jak to modelować). Wnioskuje więc że jedyne co mogłeś wymyślić to jakaś prosta heurystyka behawioralna klasyfikująca czyjeś zachowanie. Takich algorytmów istnieją setki ale z AI nie mają nic wspólnego.
3. program który rozumie ludzkie emocje opisałem je matematycznie
   Program na pewno niczego nie rozumie. Czy jeśli napisze program do tłumaczenia tekstów to znaczy ze ten program "rozumie" obcy język? Nie. Tak samo twój algorytm też nie sprawi że komputer zacznie rozumieć ludzkie emocje. Może je na przykład rozpoznawać i klasyfikować ale to akurat żadna sztuka.
4. nie mam nic wspólnego z informatyką. To widać gołym okiem.

Opcje generalnie są trzy:

1. Wymyśliłeś kolejny rewolucyjny symulator ludzkiego mózgu który jest niemożliwy do zasymulowania na komputerze ze względu na ograniczoną moc obliczeniową. To trochę jak z przewidywaniem przyszłości - nic prostszego! Gdybyśmy znali dokładny stan jakiegoś układu zamkniętego to moglibyśmy go przecież symulować za pomocą komputera i gdyby nasza symulacja działała szybciej niż realne zjawisko to moglibyśmy w związku z tym przewidzieć przyszłość dla tego układu! Oczywiście jest to niemożliwe zarówno z technicznego jak i fizycznego punktu widzenia...
2. To co wymyśliłeś zupełnie nie ma sensu a wydaje ci się że jest dobre i rewolucyjne bo zwyczajnie za mało wiesz, żeby rozumieć że jest inaczej.
3. Wymyśliłeś coś co już dawno wymyślono i opisano. Bo takie rzeczy jak rozpoznawanie i klasyfikowanie emocji (ang. sentiment analysis) to żadna nowość i jest to powszechnie stosowane od lat...

Jeżeli będzie ktoś chętny zapraszam. Chodzi mi aby znaleźć pasjonatów informatyki. Spotkać się podpisać dokumenty poufności i rozpocząć pracę nad pierwszą myślącą i komunikującą się z ludźmi maszyną.

@Shalom nie chcesz skomentowac to ja skomentuje

szukam wolontariuszy

Czyli ludzie ktorzy poswiecili lata na nauke jezyka programowania ma pracowac calkowicie za darmo... po prostu "dzieki idei".

1. Ciekawe z czego bedzie zyl
2. Ciekawe jak zaplaci rachunki
3. Ciekawe co mu to przyniesie
4. Ciekawe skad bedzie mial pewnosc ze ten TWOJ i tylko TWOJ pomysl bedzie dzialal, dlaczego nie mialby pracowac za darmo dla jakiegos instytutu gdzie robia badania nad tym... och czekaj... to sie nazywa praca i za to placa...

Albo inaczej. Powiedz mi... przekonaj mnie, ze mam rzucic swoja prace i zajac sie Twoimi pomyslami. Dlaczego mam to zrobic? Dlatego ze masz fajny pomysl? Ja je mam kazdego dnia. Rewolucyjnych tez mam pare (Kazdy programista ma). Wiec dlaczego Ty i Twoj pomysl?

Ah i oczywiscie jeszcze musialbym podpisywac dokumenty ktore nakladaja na mnie jakies restrykcje a co dostane w zamian?

Świat jest taki mały, bo wyobraźcie sobie, że kolega @AI Autor pochodzi z tego samego miasta co ja! Widać jest to wylęgarnia geniuszy :D A tak poważnie to aż mi wstyd teraz...
@AI Autor i co ten diagram niby opisuje? Przejścia między różnymi emocjami? To dla kobiet na pewno nie będzie działał, bo w ich przypadku nie ma zadnych logicznych zależności :D

I co jest tutaj inputem? Tzn w jaki sposób uzyskujesz dane na temat emocji? Bo przecież jakoś musisz walidować ten swój model. Robisz analizę sentymentu jakiegoś dużego zbioru danych? Bo zwykle takie modele testuje się np. ciągnąc gigabajty danych z Twittera albo innego podobnego serwisu, żeby testować dla milionów użytkowników. Ale skoro ty sie nie znasz na informatyce to tego nie zrobiłeś. Więc co? Sprawdziłeś na cioci i na siostrze?

Temat jest poufny nie publikowałem wyników znam ten pomysł tylko ja

Wyników? To znaczy że przeprowadziłeś jakieś badania w tym zakresie? Więc czemu nie publikujesz ich? Publikacja wcale nie musi zawierać (i zwykle nie zawiera) dokładnego opisu algorytmu. Wystarczy wspomnieć że stosuje sie algorytm który dla pewnych danych wejściowych zwraca pewne wyniki i następnie te wyniki sie prezentuje. Bardzo chętnie poczytam taki artykuł.
Dodatkowo można by od razu ocenić czy to co mówisz ma sens, czy może jednak wynalazłeś po raz kolejny koło...

Proszę zrozumieć moją sytuację: Innowacyjność projektu jest bardzo duża. Wiele firm by się pozabijało o to aby móc stworzyć AI dlatego szukam Pasjonatów na forum. Być może ktoś się tym interesuje i opracuje ze mną prototym który można opatentować. Kompletnie nie znam się na informatyce ale znam się na psychologii.

Proszę zrozumieć naszą sytuację - to co opisujesz póki co nie ma NIC wspólnego z żadnym AI. Dodatkowo mówisz tylko o rozpoznawaniu emocji, co nie jest żadną nowością. Ba, napisano na ten temat tyle że do końca życia byś wszystkiego nie przeczytał...

umowa poufności współpracy między firmami to nic nie kosztuje i dowie się Pan wszystkiego.

fasadin napisał(a):

@Shalom nie chcesz skomentowac to ja skomentuje

szukam wolontariuszy

Ah i oczywiscie jeszcze musialbym podpisywac dokumenty ktore nakladaja na mnie jakies restrykcje a co dostane w zamian?

Praca nad patentem. Poświeciłem dla tego pomysłu swoje życie i wiem że jest warty - szukam osoby która os zaplecza informatycznego znajdzie ze mną inwestora opatentuje pomysł ze mną i będzie szczęśliwa pracując nad tak innowacyjnym projektem.

Jeżeli chodzi o zarobki - aktualnie jestem spłukany

Shalom napisał(a):

Proszę zrozumieć naszą sytuację - to co opisujesz póki co nie ma NIC wspólnego z żadnym AI. Dodatkowo mówisz tylko o rozpoznawaniu emocji, co nie jest żadną nowością. Ba, napisano na ten temat tyle że do końca życia byś wszystkiego nie przeczytał...

Ma dużo:

Diagram jest uniwersalny i opisuje nasze zachowania ludzi.
Jest możliwe za jego pomocą prowadzić konwersację z komputerem tak aby zawsze wynik wychodził "zero".
Wejściem jest każda emocja, która daje możliwość pytań i tworzenia algorytmów.

trzeba miec zbior emocji bo jest ich tak wiele

addicted napisał(a):

trzeba miec zbior emocji bo jest ich tak wiele

Wszystko opisane w geometryczny sposób

wszystko ma wymiar ? wszystko jest wzgledne ?

ani jedni i oba na raz

heaven ------|-- hell

Uznałbym że kolejny troll ale cyberstalking mówi że nie, więc jednak chyba choroba jakaś. No ale...

Diagram jest uniwersalny i opisuje nasze zachowania ludzi.

Jeszcze raz pytam: jak to zweryfikowałeś? Masz wyniki działania swojego algorytmu dla jakiegoś dużego zestawu danych? Testy na milionach użytkowników? Bo "uniwersalny" to dość mocne słowo. Pisałem pracę dyplomową na temat automatycznego rozpoznawania tematyki wypowiedzi i przewidywania zmian w strukturze sieci społecznych na tej podstawie i wiem że mało co jest "uniwersalne". Ale to można stwierdzic dopiero jak przeprowadzi sie testy na jakimś sensownym zestawie danych. Więc jak weryfikowałeś? Zadziałało dla 2 kolegów i dla młodszej siostry więc uznałeś że jest uniwersalne?

Jest możliwe za jego pomocą prowadzić konwersację z komputerem tak aby zawsze wynik wychodził "zero".

Wynik czego jest 0? o_O

Wejściem jest każda emocja, która daje możliwość pytań i tworzenia algorytmów.

Czyli najpierw musisz rozpoznać emocje? To już bywa problematyczne, o czym wiedziałbyś gdybyś spróbował zgłębić temat. Poza tym nie wiem jak emocja może dać możliwość tworzenia algorytmów.

Poza tym nie da sie opatentować idei ani algorytmu...

Czemu to nie w koszu jeszcze jest? Czy naprawdę wam jeszcze za mało? Tylko 2 przykłady podam:
https://4programmers.net/Forum/Spolecznosc/Perelki/53884-Tylko_zaawansowani_pomozcie_system_operacyjny
https://4programmers.net/Forum/Spolecznosc/Perelki/130601-Hakerzy.NET_AntiVirus_2009_-_Najlepszy_darmowy_antywirus

Teraz kolejny gościu was trolluje, zapytuję po co odpowiadać mu i ciągnąć kolejny taki sam temat?

Dajcie spokój. Kolejny tego typu debilny wątek w którym to przewija się to samo: mam super pomysł, tylko nie mam pieniędzy na jego realizację. Marzenia o jakimś własnym biznesie a tu brutalna rzeczywistość - żaden z programistów (i nie tylko profesjonalistów z wieloletnim doświadczeniem) nie pójdzie na zaproponowane warunki. Oczywiście tu i w innych wątkach widać też doskonale jedno: do nikogo z takich pomysłodawców nie dociera, że bez względu czy to ma być komercyjne czy też nie, za praktyczną realizację tych pomysłów trzeba:

a) zapłacić (i to niestety nie są to nawet kwoty rzędu kilku tys. zł ale co najmniej kilkadziesiąt jeśli nie kilkaset tys. a może nawet znacznie więcej)
b) samemu nauczyć się programować, co może jest poprzeczką nie do przeskoczenia albo zajmie z kilka lat

Nie macie kasy a chcecie startować z jakimś własnym biznesem? Szukacie inwestorów? To może do Was powinno dotrzeć że tacy również nie są idiotami i nie zainwestują tak chętnie w każde potencjalnie dobrze rokujące (wg. Was) przedsięwzięcie.

Do czego tego typu algorytmy mogą się w praktyce przydać? Zabawki dla dzieci w postaci robotów które płaczą albo się cieszą na jakiś tam widok, ewentualnie uciekają na jakiś widok bo się przestraszą? To jest praktycznie możliwe już teraz i to pewnie (w dość dużym uproszczeniu) dało by radę na bazie Arduino i pewnej ilości specjalizowanych czujników. Co nie zmienia faktu że można na tym nieźle zarabiać sprzedając takie zabawki.

Moim zdaniem jakieś bujanie w obłokach i próba wprowadzenia w życie jakichś tam modeli matematycznych które może jeszcze nie do końca zostały tak dobrze poznane.

drorat1 napisał(a):

Dajcie spokój. Kolejny tego typu debilny wątek w którym to przewija się to samo: mam super pomysł, tylko nie mam pieniędzy na jego realizację. Marzenia o jakimś własnym biznesie a tu brutalna rzeczywistość - żaden z programistów (i nie tylko profesjonalistów z wieloletnim doświadczeniem) nie pójdzie na zaproponowane warunki. Oczywiście tu i w innych wątkach widać też doskonale jedno: do nikogo z takich pomysłodawców nie dociera, że bez względu czy to ma być komercyjne czy też nie, za praktyczną realizację tych pomysłów trzeba:

a) zapłacić (i to niestety nie są to nawet kwoty rzędu kilku tys. zł ale co najmniej kilkadziesiąt jeśli nie kilkaset tys. a może nawet znacznie więcej)
b) samemu nauczyć się programować, co może jest poprzeczką nie do przeskoczenia albo zajmie z kilka lat

Nie macie kasy a chcecie startować z jakimś własnym biznesem? Szukacie inwestorów? To może do Was powinno dotrzeć że tacy również nie są idiotami i nie zainwestują tak chętnie w każde potencjalnie dobrze rokujące (wg. Was) przedsięwzięcie.

Do czego tego typu algorytmy mogą się w praktyce przydać? Zabawki dla dzieci w postaci robotów które płaczą albo się cieszą na jakiś tam widok, ewentualnie uciekają na jakiś widok bo się przestraszą? To jest praktycznie możliwe już teraz i to pewnie (w dość dużym uproszczeniu) dało by radę na bazie Arduino i pewnej ilości specjalizowanych czujników. Co nie zmienia faktu że można na tym nieźle zarabiać sprzedając takie zabawki.

Moim zdaniem jakieś bujanie w obłokach i próba wprowadzenia w życie jakichś tam modeli matematycznych które może jeszcze nie do końca zostały tak dobrze poznane.

Ja swój wkład już włożyłem. Opisałem ludzką osobowość teraz szukam informatyków z własnym biznesem, którzy chcą się sprawą zająć.

(wybacz @dzek69 )

"Ja swój wkład już włożyłem. Opisałem ludzką osobowość teraz szukam informatyków z własnym biznesem, którzy chcą się sprawą zająć."

@AI Autor a może umówisz się na rozmowę z jakimś prawdziwym naukowcem który sie zajmuje tą dziedziną? Np. miałem kiedyś zajęcia z doktorem http://home.agh.edu.pl/~horzyk/ahresearch.php i on na przykład zajmuje się podobnymi zagadnieniami. Nie masz tak daleko do krakowa, wybierz się i pogadaj. Jak pomysł będzie dobry to znajdą sie studenci do klepania.

Jak będą jakieś konkrety to się odezwę

To samo możemy my powiedzieć. Jak będą konkrety to się odezwiemy ;)

A czemu nie napiszesz jasno "szukam frajerów"? A, wiem czemu. Bo Ty jesteś naprawdę przekonany, że twój pomysł jest innowacyjny i odniesie sukces. Jak ci wszyscy którzy chodzą na szkolenia, couching i inne dziadostwo. A ja mówie: ogarnij się. Twój pomysł prawdopodobnie nie jest innowacyjny. Nie studiowałeś informatyki, więc nawet nie zdajesz sobie sprawy z różnych przeszkód stojących na drodze do stworzenia AI. Nawet nie wiesz co na tym polu zostało zrobione, więc jak chcesz zrobić cokolwiek innowacyjnego? Sama psychologia tu nie wystarczy, psychologia do (słabej) AI tak naprawde ma się dość mało. Bo oczywiście zdajesz sobie sprawę, że AI to nie tylko rozpoznawanie emocji u człowieka i reagowanie na nie? To tylko jedno z szeregu problemów do którego sztuczna inteligencja jest wykorzystywana.

AI Autor napisał(a):

Każdy by tylko chciał przyjść na gotowe.

Haha, zabiłeś mnie tym komentarzem!

Czyli ludzie ktorzy poswiecili lata na nauke jezyka programowania ma pracowac calkowicie za darmo...

Ja tam nie mam w sumie nic przeciwko programowaniu za darmo/dla idei/4 fun (ludzie robiący w open source / free software w znacznej części to robią przecież). Ale to nie polega na tym że jeden "dostarcza pomysł", patentuje i zarabia a reszta klepie (i to jeszcze pod jakimiś umowami) :P.

Diagram jest uniwersalny i opisuje nasze zachowania ludzi.
Jest możliwe za jego pomocą prowadzić konwersację z komputerem tak aby zawsze wynik wychodził "zero".

print "rozpowa rozpoczęta"
while True:
    user_input = raw_input()
    print "zero"

O_o

Wejściem jest każda emocja, która daje możliwość pytań i tworzenia algorytmów.

Tak poważnie/konstruktywnie - wydaje mi się że powinieneś zainteresować się programowaniem, bo wtedy wiedziałbyś czy Twoje pomysły są do zrealizowania w praktyce. Jakiś krótki kurs programowania i/lub algorytmów i/lub podstaw AI.
A jeśli nie interesuje Cię to - spotkanie się z jakimś programistą/specem od AI i porozmawianie na ten temat (poważnie, wbrew pozorom świat nie czycha na to żeby ukraśc Ci Twój pomysł).