Gdy komputer "nic" nie robi można zaobserwować, że obciążenie cpu wynosi 0%. Gdy uruchomi się prosty program:
skok:
jmp skok
To procek wbija na 100%(i np. w laptopach uruchamia Sie wiatraczek).
Więc jak to wszystko działa? Jak procek nie ma co robić to co robi? Przecież częstotliwość się nie zmniejsza, tylko ciągle klepie jakieś instrukcje. Są instrukcje, które bardziej i mniej obciążają procesor?
Gdyby napisać prosty system operacyjny(np. rmode) to jak by wyglądał fragment kodu żeby nie obciążał komputera?