Windows 7 z MSDNAA wybrakowany?

Posiadam legalnie ściągniętą wersję Windowsa 7 32bit z MSDNAA, który zainstalowałem sobie na próbę.

Zauważyłem, że na liście wygaszaczy ekranu są tylko takie:

• Bąbelki
• Fotografie
• Puste
• Tekst 3W
• Ukryj swe myśli
• Wstążki

Brakuje między innymi "labirynt 3W" (prymitywny labirynt z perspektywy gracza przemieszczającego się w nim), "rurociąg" (można godzinami patrzeć na rysujące się rury), "latające obiekty 3W", "kwiatek"

Co do dźwięków, to oprócz tych nowych, w ogóle nie mogę znaleźć tych, które są w każdym Windowsie od Windows 98 do Windows XP, a przejrzałem cały folder C:\Windows\Media.

Wiem, że to są najmniej istotne elementy, ale to sugeruje, że Windows 7 jest wybrakowany w stosunku do poprzedników, równie dobrze może brakować jakiegoś bardziej istotnego elementu, chociaż tego nie zauważyłem.

Ważniejszym brakiem jest brak programu SNDVOL32 i przez to regulacji głośności takiej jak w XP. W ogóle nie widzę, jak ustawić kartę dźwiękową do nagrywania tego, co jest odtwarzane. W Windows od 98 do XP to żaden problem. Doinstalowałem wszystkie składniki Windows 7, a SNDVOL32 jak nie ma tak nie ma.

Czy tylko u mnie są te braki, czy w każdej wersji 7? Tak pytam z ciekawości. Jak te braki uzupełnić? Nie chodzi o wydobywanie odpowiednich plików z innych Windowsów, tylko o dogranie ich z płyty instalacyjnej Windows 7?

W Windowsie 7 nie ma wszystkich programów z wcześniejszych wersji Windowsa.

Bo w Win7 są inne wygaszacze, dźwięki, gry i programy. Kurde, co w tym dziwnego?
W pewnym momencie w do samochodów przestano dołączać korby rozruchowe. To też wybrakowanie?

Tych wygaszaczy w Windows 7 po prostu nie ma. Nie jest wybrakowany, tylko taką podjęto decyzję. Jednak sądzę, że bez problemu znajdziesz ich odpowiedniki w Internecie.

A ustawienia głośności są zwyczajnie inne. W zasadzie te ustawienia zależą tylko i wyłącznie od sterownika dźwięku. Mój możliwość ustawienia źródła nagrywania na dźwięki odtwarzane ma.

Głośność skopano już w Viście. Jak mam popracować z nagrywaniem audio to przechodzę na XP. Pod nowszymi nie daje się poustawiać głośności nagrywania i odtwarzania tak jak chcę.
Co do dźwięków i wygaszaczy — wystarczy skopiować pliki z XP.

Azarien, a jak powinno być, żeby było jak chcesz?

Zawsze myślałem ze:

NowyWindows = StaryWindows + NoweFunkcje + NoweBajery

To źle myślałeś, bo gdyby było tak jak mówisz, Windows 7 zamiast kernela NT dalej miałby pod sobą DOS.

A nie wystarczy skopiować programu sndvol32 z Windowsa XP? Mnie też drażni brak normalnej regulacji głośności w Win7 - takiej żeby wszystko w jednym miejscu było.

Ale zaraz, ja czegoś nie rozumiem :).
Czy wam brakuje jakiejkolwiek opcji czy po prostu lubiliście wygląd okienka?

Brakuje mi takiego okna z suwakami obok siebie:

• głośność główna
• głośność mikrofonu (odtwarzanie)
• głośność mikrofonu (nagrywanie)
• głośnosć wejścia liniowego (odtwarzanie)
• głośność wejścia liniowego (nagrywanie)
• reszta suwaków (w zależności od karty dzwiękowej)

W Win7 wszystko to jest gdzies rozesrane po różnych ustawieniach i oknach a nie ma regulacji głośności wszystkiego w jednym miejscu. Żeby wszystko poustawiać tak jak trzeba, muszę się dokopywać do coraz nowych opcji i ustawień. A i tak mam wrażenie że jest tak azarien napisał - nie ma możliwości ustawienia wszystkiego tego, co było w xp

Niestety sndvol32 wzięte z xp-ka nie działa tak jak trzeba, bo nie wiadomo po jaka cholerę, win7 tworzy sobie 3 wirtualne urządzenia na jednej karcie dźwiękowej: głośniki, wejście liniowe, mikrofon i każde z nich jest widoczne jako oddzielne urządzenie miksujące. Przy wybraniu każdego wszystkie suwaki przesuwają się razem...

To jest druga rzecz, którą totalnie skopano w nowszych windowsach (zaraz po konfiguracji sieci w panelu sterowania)