Cześć, mam następujące pytanie:
Czy da się jakoś wybadać jakiego serwera DNS używa inny host w sieci?
No bo wiadomo jak chce sprawdzić swojego to wpisuję ipconfig /all i mam wszystko jak na dłoni, natomiast jakbym chciał na przykład zobaczyć np. wp czy google to jak to zrobić? I czy się w ogóle da czy może ja błądzę? :-D
0
0
np. zwyklym whoisem ;)
ale chyba lepiej będzie użyć nslookup np. nslookup -q=any google.pl
0
Dzięki za odpowiedź, właśnie o coś takiego mi chodziło. Whois nie wymaga komentarza, natomiast komenda nslookup zainteresowała mnie. Niestety nie mogę znaleźć wiele ciekawego o niej, znalazłem coś takiego:
http://publib.boulder.ibm.com/html/as400/v5r1/ic2978/index.htm?info/rzakk/rzakkmanagingverify.htm
wygląda jakby dawała dużo możliwości, mógłbyś może rozwinąć co znaczą te parametry których użyłeś?
0
Whois nie poda jakiego serwera dns używa dany host (zdalny komputer do translacji domena<->ip). Poda jedynie jaki serwer obsługuję daną domenę.
0
Bo nie da się dowiedzieć zdalnie jakiego serwera nazw używa dany host. Chyba, że via coś w rodzaju WMI po sieci (dla Windows).
0
nav napisał(a)
Whois nie poda jakiego serwera dns używa dany host (zdalny komputer do translacji domena<->ip). Poda jedynie jaki serwer obsługuję daną domenę.
Wybacz nie jestem zbyt obeznany w temacie, mógłbyś wytłumaczyć różnicę?
0
Żeby poznać, z którego DNSa dany host korzysta musiałbyś być w stanie go podsłuchać. DNS to zwykła usługa sieciowa. Możesz korzystać z jakiego Ci się podoba i te informacje nie są nigdzie zapisywane.
To co wyciągasz z whoisa, to po prostu serwer DNS, który trzyma dane o pewnej domenie. Wcale nie jest powiedziane, że serwer, który kryje się pod ową domeną, ma korzystać z DNSów, które ją utrzymują.
0
Ok, powiedzmy że większość już rozumiem, ale... [diabel]
Co to znaczy że DNS 'utrzymuje' jakąś domenę? Napisałeś że DNS to po prostu usługa, czyli żebym sobie to zakodował posłużę się porównaniem, nie wiem czy dobrym, sami oceńcie :)
Tak samo jest z proxy, też jest to usługa, i każdy może korzystać z jakiej chce, albo może nie korzystać wcale. Jednak w drugą stronę to nie działa i nie można powiedzieć że proxy coś/kogoś utrzymuje, stąd moje wątpliwości, bo nie rozumiem tego jak dns jako usługa może utrzymywać jakąś domenę. Mam nadzieję że zbyt nie zamotałem ;-)
Te DNSy wyobrażam sobie jako pewną pajęczynkę, a wiadomo że nie każdy DNS na świecie od razu przetłumaczy nam każdą zadaną nazwę, więc zapytanie na pewno idzie od jednego do drugiego aż zostanie rozwiązane. W związku z tym pisząc że dns utrzymuje domenę miałeś na myśli to że jakiś określony dns jest postawiony po to, aby przyjąć zapytanie, ale sam host do którego zapytanie potrafi przetłumaczyć nie musi wcale z niego korzystać, dobrze kombinuje?
0
To tak jak z pocztą. Masz pocztę na jednym serwerze i na nim możesz tę pocztę odbierać, bo ten serwer utrzymuje Twoje konto. Obsługuje generalnie pocztę przychodzącą i w ostatnim czasie także wychodzącą. Żeby wysłać do Ciebie maila nie trzeba mieć konta na tym samym serwerze. Równie dobrze możesz mieć konto na serwerze X,Y,Z,Q ... Z każdego z nich możesz wysłać maila. Oczywiście w tym przykładzie możesz dowiedzieć się z jakiego serwera korzysta osoba wysyłająca do Ciebie e-mail ale to już inna bajka ;) Niedawno nie miałeś takiej pewności
0
Dzięki za odpowiedzi, wydaje mi się że już wiem z czym to się je :-)