Nosicie okulary ?

0

Tak z nudów...
Nosicie okulary ?

Ja nie :d (i nie planuję :-) )

0

Pytasz czy noszę czy powinienem nosić? Domyślam się że pierwsze, więc odpowiedź brzmi nie.

0

W moim przypadku odpowiedz powinna brzmiec " No żesz ku*wa raczej ze tak" :P
Ale konkretnie to szkla kontaktowe no ale zaznaczam ze tak bo jak rozumiem chodzi o to czy "nosisz szkla korekcyjne" :)

0

Tak, i mimo iż mam na obu "tylko" -0,5 to nie wyobrażam sobie np. jeździć samochodem bez okularów, a jak już mi się zdarzy zapomnieć to staram się jeździć tylko tam, gdzie muszę. Wcześniej nie nosiłem / nosiłem bardzo rzadko i wydawało mi się, że nie są mi potrzebne. Jednak teraz jak nie mam okularów to bida...
Nie wyobrażam sobie jak musi widzieć ktoś kto ma np. -3,0 czy -5,0 bez okularów :/

0

powinienem z tego co czuję, jakieś -0,25, ale nie noszę.

0

Ja mam chyba -2.0 i nie rozpoznaję ludzi z kilku metrów bez okularów :/

0

Ja noszę od jakichś 18 lat. W sumie nic mi już teraz nie pomogą, lewe oko też mam sprawne, więc bez nich widzę tak samo, ale jakoś tak się przyzwyczaiłem.

0

Pewnie wyglądasz w nich poważniej :)

0

ze 20 lat siedzę przed kompem (od ZX Spectrum) i nie noszę.... jakoś tak wyszło...

0

:/ -2.0 i -1.75 :P

0
winterfresh napisał(a)

:/ -2.0 i -1.75

-3.0 i -3.0 :P

0

a co wy na to?
http://www.wykop.pl/link/396872/nosisz-okulary-twoj-wzrok-sie-ciagle-pogarsza-koniecznie-zobacz/
Jak znajdę 3 tygodnie czasu to poczytam i spróbuję, bo czuję, że jest coraz gorzej..

0

Kozioł:
Pewnie od 20 lat na LCD :) Z tymi monitorami, które mi ojciec dawał to też byś miał -2.0.

0

@donkey7, nie... na LCD od 2006 dopiero jak do pracy poszedłem to dostałem LCD. Jest coś takiego jak higiena wzroku i warto to stosować.

0

może za parę lat... ja w takim czymś:
user image

0

Wy poki co wszyscy razem wzieci nie macie takiej wady jak ja :D
Powiem tylko o jednym :

a co wy na to?
http://www.wykop.pl/link/39687[...]le-pogarsza-koniecznie-zobacz/
Jak znajdę 3 tygodnie czasu to poczytam i spróbuję, bo czuję, że jest coraz gorzej..

Metoda batesa jest uznana wszem i wobec za szkodliwa i niebezpieczna. Bates uwazal ze wzrok nalezy cwiczyc a jego cwiczeniem bylo miedzy innymi ... patrzenie w slonce. Powodzenia zycze :)
Juz w 20 wieku poglady Batesa zostaly uwalone :)

Ludzie chwytaja sie tych metod z tego pwoodu jak Ci co chodza do znachorow etc. Po prostu wspolczesna medycyna im nie moze pomoc a oni sie z tym pogodzic nie moga :)

Odradzam korzystanie z metod Batesa. Tak jak zreszta kazdy lekarz.

0

Zawsze są ryzykowne operacje wzroku, więc medycyna w sumie nie jest w tyle.

Oczywiście rozumiem że ci którzy mają poniżej -1.0 nie stracili wzroku przez kompa :O

0

Zawsze są ryzykowne operacje wzroku, więc medycyna w sumie nie jest w tyle.

Dokladnie. Pod warunkiem ze spelnia sie okreslone warunki etc etc. Wiekszosc ludzi je spelnia wiec problemu nie ma za wyjatkiem znow... kasy :) Ale tego typu operacje tanieja wiec tez nie ma stresu. Co wiecej kiedys taka operacja byla dosc bolesna jesli sie nie myle, dzis natomiast sama operacja jest bezbolesna. Dopiero po jakims czasie mozna odczuwac dyskomfort a dalej luz ( ale juz kiedys byl topic o tym i jakie konsekwencje tego sa etc etc )

0

-1 cylindry, i się pogłębia ale się nie przejmuje ;p Jak to powiedział mój okulista, oko rośnie do 20 któregoś tam roku życia więc kiedyś wada sie zatrzyma. LCD, plus dobre światło i git, zauważyłem, że lampka 40w i jasność świetlówki lcd na 50% i można przyjemnie w nocy kodzić.

Znam ludzi co mają +9 i +11 i jakoś sobie radzą, a jeden znajomy to ma w komplecie soczewki i okulary - nie robią tak mocnych soczewek a z kolei okulary krzywiły mu przegrody nosowe więc ma combo okulary i soczewki.

Okulary są fajne i do twarzy mi w nich, jednak ciężko na koncertach jest. Już dwie pary zgubiłem w tłumie przy pogo, co prawda po koncercie znajdywałem jak ludzie wyszli, ale były płaskie ...

0

Od ponad roku używam soczewek zamiast okularów. To jest genialne.
Ale w okularach się inteligentniej wygląda, więc też czasem noszę ;-)

0

Jak ja sobie kiedyś będę myślał o poprawie wzroku to sam nie wiem czy soczewki czy okulary.. Ryj i tak mam iteligentny (hehe) więc chyba byłbym za soczewkami.. Tylko chyba dużo z nimi zachodu, nie? No i większe koszta?

0

Ja nosze soczewki od 7 czy tam 8 roku zycia. Zachodu z tym nie ma zadnego. Zalezy jeszcze jakie kupisz.
Sa soczewki

  • 1 dniowe
  • miesieczne ( z wyjmowaniem na noc )
  • miesieczne ( bez wyjmowania na noc )
  • pol roczne ( nie pamietam czy z wyjmowaniem czy nie )
  • i roczne ( tak jak wyzej nie pamietam ).

Ja od zawsze nosze miesieczne z wyjmowaniem na noc. Po co sie wyjmuje soczewke z oka? Po to by oko moglo oddychac. Soczewka nie przepuszcza tyle powietrza ile oko potrzebuje i to dlatego.

Koszta sa wieksze od okularow, patrzac calosciowo. Za mnie rodzice jeszcze kase klada ale jesli sie nie myle soczewki wychodza ( moje ) cos kolo 80zl plus plyn. To wyjdzie ponad 100 bodajze.

Wedlug mnie soczewki lepiej nosic ze wzgledu na bezpieczenstwo. Gdy sie ma okulary trzeba uwazac by nie dostac czyms w twarz etc. Teraz juz w doroslym zyciu nie ma takiego problemu ale jak sie bylo w szkole to na WF-ie trzeba uwazac by nie dostac pilka w twarz.
Z kolei z soczewkami jest ten komfort ze jak dostaniesz w twarz to albo nic Ci sie nie stanie, albo w najgorszym razie soczewka wyleci z oka. ( niejednokrotnie udawalo mi sie pozniej ja uratowac jeszcze :P taak taak soczewka po wyladowaniu na chodniku etc nadaje sie do uzytku tylko trzeba ja w plynie pozostawic na jakis czas* )

Kupienie soczewek jednak nie powoduje ze mozesz zapomniec o okularach. Soczewek nie powinno sie nosic dluzej jak 10 godzin ( ja nosilem srednio 14 i teraz musze skrocic czas bo oko jest niedotlenione - niedawno bylem u lekarza :P )

A wiec po tych 10 godzinach soczewke najlepiej zdjac i zalozyc okulary.

Tak wiec plan wyglada mniej wiecej tak :

  • wstajesz o 7 zakladasz soczewki.
  • o 15-16 zdejmujesz soczewki i zakladasz na reszte dnia okulary

Tak wyglada to w teorii u mnie wygladalo tak:

  • wstaje 7
  • wyjmuje o 22.

Ale tak jak mowie po czasie trzeba dac oku odpoczac. A wiec okulary i tak i tak beda potrzebne tyle ze ja moje uzywam tylko w domu na noc i przez wiele lat mam jedna pare :)

  • ps: no chyba ze soczewka sie lekko rozerwie. Wtedy czujemy jak kuje w oko.
0

a więc pewnie zdecyduję się na okulary, skoro i tak muszę je mieć, a nie trzeba się zastanawiać czy oko oddycha i jeszcze kasę ładować.. nie biją mnie za często, więc ok ;D

0

Tzn ja bym wybral soczewki tyle ze mam bardzo duza wade wzroku i soczewki sa w moim przypadku wygodniejsze, no i ladniej to wyglada zamiast nosic denka takie duze :)

Natomiast jak ktos ma mala wade a co wiecej gdy okulary mu pasuja to czemu nie :) Okulary dodaja powagi ( byly takie badania nawet psychologiczne ) . Chociaz ja osobiscie bym soczewek na okulary nie wymienil.

Komfort jest wiekszy w soczewkach na pewno :)

0
polaczek17 napisał(a)

Zachodu z tym nie ma zadnego.
(...)
Koszta sa wieksze od okularow, patrzac calosciowo. Za mnie rodzice jeszcze kase klada ale jesli sie nie myle soczewki wychodza ( moje ) cos kolo 80zl plus plyn. To wyjdzie ponad 100 bodajze.
(...)
Kupienie soczewek jednak nie powoduje ze mozesz zapomniec o okularach. Soczewek nie powinno sie nosic dluzej jak 10 godzin ( ja nosilem srednio 14 i teraz musze skrocic czas bo oko jest niedotlenione - niedawno bylem u lekarza :P )

A wiec po tych 10 godzinach soczewke najlepiej zdjac i zalozyc okulary.

Tak wiec plan wyglada mniej wiecej tak :

  • wstajesz o 7 zakladasz soczewki.
  • o 15-16 zdejmujesz soczewki i zakladasz na reszte dnia okulary

Faktycznie zero zachodu z soczewkami. :P

Wedlug mnie soczewki lepiej nosic ze wzgledu na bezpieczenstwo. Gdy sie ma okulary trzeba uwazac by nie dostac czyms w twarz etc. Teraz juz w doroslym zyciu nie ma takiego problemu ale jak sie bylo w szkole to na WF-ie trzeba uwazac by nie dostac pilka w twarz.

Ja okulary na czas WFu zdejmowałem. Może dla takich, którzy w ogóle nie widzą bez okularów soczewki są lepszym rozwiązaniem.
Co do bezpieczeństwa - okulary osłaniają mnie od deszczu, gradu, śniegu, trocin, opiłków, gałęzi, itd. W nich czuję się bezpieczniej niż bez nich. :)
No i to niedotlenienie... Na okularach chyba niemożliwe do osiągnięcia.

Demonical Monk napisał(a)

Zawsze są ryzykowne operacje wzroku, więc medycyna w sumie nie jest w tyle.

Operacje typu LASIK to chyba nie jest nic niebezpiecznego już. Chyba, że o inne Ci chodzi.
O jednym trzeba pamiętać, że operacja koryguje tylko wady optyczne. Mi np. to niewiele pomoże, bo i w okularach źle widzę, przez niewykształcony odpowiednio nerw wzrokowy.

0

Wiesz polaczek - nie wiem jak ty ale ja normalnie i tak uważam żeby nie dostać w twarz, a jak już dostanę to mimo że mam okulary czy nie to i tak morda obita ;p

Soczewki to droga sprawa, i te np. na noc się nie poleca - okulista mi odradza.

0

Nie mam przekonania do soczewek. To jest ciało obce na oku, na dłuższą metę nic dobrego nie może z tego wyniknąć jeżeli ktoś zastąpi całkowicie okulary soczewkami i zawsze trzeba o wielu rzeczach pamiętać. A okulary? Zakładasz i tyle, oko nie jest obciążone w żadne sposób. Jak dla mnie soczewki to ostateczność - w przypadku dużej wady (właśnie po to żeby nie nosić okularów o wyglądzie denka od butelki) lub w warunkach gdy nie można mieć okularów. Ja mam okulary -2.5 i -3, do okularów się przyzwyczaiłem (da się) i nie mam potrzeby myśleć o soczewkach.

0

Faktycznie zero zachodu z soczewkami. :P

Ale to tylko kwestia wlozenia / zdjecia soczewki nic wiecej :)
A jaki komfort. Ja np chodzic. Tak po prostu chodzic. Nie wyobrazam sobie bez soczewek. Strasznie mi dziwnie bez nich ( oczywiscie porownuje tu do okularow bo bez okularow / soczewek nie chodze bo nie widze wtedy prawie nic :P )

Ja okulary na czas WFu zdejmowałem. Może dla takich, którzy w ogóle nie widzą bez okularów soczewki są lepszym rozwiązaniem.
Co do bezpieczeństwa

  • okulary osłaniają mnie od deszczu, gradu, śniegu, trocin, opiłków, gałęzi, itd. W nich czuję się bezpieczniej niż bez nich. :)
    No i to niedotlenienie... Na okularach chyba niemożliwe do osiągnięcia.

Wszystko sie zgadza ale tylko czemu od deszczu cos ma Cie chronic :P?
Z okularami np tez jest tak ze lubia sie mazac. Wkurza mnie np te je wycieranie, a przy soczewkach takiego problemu nie ma.

Co do WF to dokladnie Ci co maja mniejsza wade moga sobie zdjac okulary, ja tu bardziej mowie o sobie i moim przypadku gdzie takie cos odpada :P

Soczewki to droga sprawa, i te np. na noc się nie poleca - okulista mi odradza.

Dokladnie :) A to z powodu wlasnie tego niedotlenienia. Co wiecej oko moze byc podraznione i lekko zaczerwienione po dluzszym czasie.
Takiego problemu nie ma gdy zdejmuje sie soczewki na noc.

Nie mam przekonania do soczewek. To jest ciało obce na oku, na dłuższą metę nic dobrego nie może z tego wyniknąć jeżeli ktoś zastąpi całkowicie okulary soczewkami i zawsze trzeba o wielu rzeczach pamiętać

O jakich rzeczach trzeba pamietac :P? O wlozeniu i wylozeniu :P?
Zapewniam Cie ze soczewki w oku nawet nie czujesz. Implant w ciele to tez rzecz obca wa jednak ludzie je posiadaja.
Bez obaw. Nie popadajmy w histerie. Jako 7 latek radzilem sobie z soczewkami i zadnych wad nie widze z tym zwiazanych :)

A okulary? Zakładasz i tyle, oko nie jest obciążone w żadne sposób. Jak dla mnie soczewki to ostateczność - w przypadku dużej wady (właśnie po to żeby nie nosić okularów o wyglądzie denka od butelki) lub w warunkach gdy nie można mieć okularów. Ja mam okulary -2.5 i -3, do okularów się przyzwyczaiłem (da się) i nie mam potrzeby myśleć o soczewkach.

No i tutaj sie zgadzam. Przy mniejszych wadach tak jak wspominalem nie warto uzywac soczewek chyba ze okulary nie pasuja do naszej twarzy ( mi np jakos nie pasuja :P chociaz mi nic nie pasuje :D )

chcialbym jeszcze wspomniec o jednej rzeczy ktora interesuje ludzi zaciekawionych soczewkami.
Amianowicie nurkowanie i ogolnie woda.
Soczewka potrafi wyplynac z oka pod wplywem wody. I to jest prawda i nieprawda.
Z doswiadczenia wiem ze oko najpierw musi byc przyzwyczajone do soczewki. Soczewek tez sa rozne rodzaje / firmy. I ma to znaczenie.

Ale po 10 dniach oko przyzwyczai sie do nowej soczewki a my sami nauczymy sie kontrolowac ja gdy nasze oko znajdzie sie pod woda, i soczewka wcale nie wyplynie.

Pamietam jako 7latek mowiono mi "tylko uwazaj na basenie, gdy bedziesz nurkowac zamykaj oczy by soczewka nie wyplynela"
To bylo takie zapobieganie przeciwko niedoswiadczonemu dziecku ale teraz smialo moge nurkowac z otwartymi oczami bez obaw ze soczewka wyleci.

Niemniej zaleca sie uzywanie googli ze wzgledu na pewnosc co do soczewki.

0
lukas_gab. napisał(a)

Wiesz polaczek - nie wiem jak ty ale ja normalnie i tak uważam żeby nie dostać w twarz, a jak już dostanę to mimo że mam okulary czy nie to i tak morda obita ;p

Może on właśnie nie uważa? To by tłumaczyło niektóre jego posty. ;P

0

Nie jest tak zle ale w calym swoim zyciu kilka razy szukalem soczewki na chodniku :P tak z powyzej 5 a ponizej 10 razy :P

A jaka frajda jak sie soczewke znajdzie. Wiecie, soczewka jest przezroczysta praktycznie, odbija sie od niej jedynie swiatlo wiec nie tak latwo ja znalezc :P

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1