[Szkoła]Technikum czy LO

0

Witam, eee dylemat mam :]
Wiem, że tu jest duzo ludzi, którzy chodzą do szkół ponad gimnazjalnych, i własnie chciałbym wiedzieć jakich? W przyszłości chciałbym bawic sie z komputerami, ze tak powiem kierowac nimi [rotfl] Nie wiem za bardzo czy wybrać sie do Liceum na profil mat - inf, czy moze do technikum informatycznego, Co proponujcie? Co bedzie lepsze?

0

Proponuje cos 'elektronicznego' (technikum). Najlepiej automatyka przemysłowa. Taka zwykla informatyka to shit... z reszta wyksztalcenie średnie to tyle co nic :)

0

Bylo tu gdzies na forum takie pytanie, chyba nawet nie raz ;].

Ja osobiscie chodze do technikum elektronicznego i nie narzekam .

0

Ja w tym roku skonczylem liceum... ale jakbym mial wybierac jeszcze raz to pewnie poszedlbym do technikum

0

No to może niech bezie aniketka ;)

Bylo tu gdzies na forum takie pytanie, chyba nawet nie raz . :]

Czasy sie zmieniają... :P

0

Też polecam technikum.. - zawsze bedziesz miał o jeden tytuł wiecej.

Ja również nie wybrałem informatyki - siedzieć całe życie przed monitorem nie za bardzo mi się uśmiecha.

0

hmm z tego co sie orientuję, to w technikum jest mniejsza ilość godzin matematyki niż w liceum. Czy nie zmniejszy to moich szans na maturze, aby potem dostac sie na studia i dopierow wtedy zająć sie poważniej komputerami?

//dopisane

Jak Ci sie nie bedzie chcialo uczyc to chocbys nie wiem ile mial matmy w szkole to sie nie nauczysz, a ja kci sie bedzie wydawalo ze masz za malo w szkole to sie w domu pouczysz ( hmm... )

:]

0

to juz pewnie zalezy od technikum... najlepiej zorientuj sie wczesniej ile godzin majcy/fizyki jest przewidziane... a jak bedziesz sie uczyc to spokojnie zdasz :) matura z majcy wcale nie byla az taka trudna... a poza tym zawsze mozna wziac dodatkowe lekcje u kogos...

0

Jak Ci sie nie bedzie chcialo uczyc to chocbys nie wiem ile mial matmy w szkole to sie nie nauczysz, a ja kci sie bedzie wydawalo ze masz za malo w szkole to sie w domu pouczysz ( hmm... )

0

Teraz właśnie maty jest ciągle mało w technikum zwłaszcza tej rozszerzonej... Ja się trochę matury rozszerzonej obawiam, ale szczerze mówiąc nie żałuje że poszedłem do technikum (elektronicznego), bo jakbym to wszystko miał poznawać dopiero na studiach (rzeczy związane z min. zawodem choć nie tylko) to chyba bym się zabił

0

Pod studia elektroniczne - technikum elektroniczne (to co jest na początku na studiach bedziesz miał juz opanowane). Pod studia informatyczne - liceum z dobrą matmą (w technikum nawet całek nie robią, a na studiach - własciwie na wszystkich kierunkach zakładają że już to umiesz). Tak bym radził na 100% gdyby nie to, że licea sa teraz 3-letnie. Tak więc w zasadzie pod względem matmy te szkoły są teraz mniej wiecej równe, tyle że w liceum przeważnie jest mała szansa że dowiesz się czegokolwiek ciekawego nt. informatyki. Więc chyba jednak technikum...

0
Dominik napisał(a)

w technikum nawet całek nie robią

Nawet? :) Toż to w LO na mat-inf nie robią takich rzeczy :). Przynajmniej ja tego nie miałem, jedynie pochodną funkcji. W każdym razie, nie ma tego w programie liceum.

Dominik napisał(a)

Teraz przeważnie nie robią, ale ty skończyłes LO wczesniej jak sądze

Skończyłem akurat w tym roku, więc mówiłem właśnie o nowym programie nauczania ;).

0
thenkles napisał(a)
Dominik napisał(a)

w technikum nawet całek nie robią

Nawet? :) Toż to w LO na mat-inf nie robią takich rzeczy :). Przynajmniej ja tego nie miałem, jedynie pochodną funkcji. W każdym razie, nie ma tego w programie liceum.

Teraz przeważnie nie robią, ale ty skończyłes LO wczesniej jak sądze :d , więc w sumie dziwne czemu nie mieliście tego. Wydaje mi się że było to w programie matematyki rozszerzonej, a w każdym razie miałem podręcznik do liceum w którym były własnie pochodne i całki. No i na studiach widać że większośc ludzi po liceach to miała.

0

Zdecydowanie liceum...

  1. W technikum nie ma kobiet takich jak w liceum... chyba ze jestes brzydki, gruby i pryszczaty informatyk to wtedy Ci to rybka..
  2. Technikum trwa 5lat, liceum 4... po 5ciu latach z samymi facetami... na pewno troche spaczen Ci wejdzie w krew z ktorych po takim czasie nawet nie bedziesz sobie zdawal sprawy "bo to przeciez normalne"
  3. Studia sa od nauki, okres liceum jest od imprezowania, milosci i tych [CIACH!] wiec w ogóle nie patrz na kierunek technikum/liceum, bo i tak na studiach beda Cie uczyli od podstaw... no chyba ze elektrykiem chcesz byc :P (czy tam prezydentem jak kto woli)
  4. Nie wiem jak u Ciebie w miescie technika, u mnie poziom w nich jest na równi z zawodowkami (i dydaktyczny i 'kulturowy' )...

czy naprawde chce Ci sie stracic rok by miec jakis nic nieznaczacy tytul technika? Skoro chcesz miec magisterke/inzyniera to technikiem bedziesz sobie mogl ... podetrzec, a na studiach krew Cie bedzie zalewala jak od nowa glupiego pascala czy c++ bedziecie przerabiali... dlatego... tylko iwylacznie... LICEUM!

0
wasiu napisał(a)
  1. Technikum trwa 5lat, liceum 4...

Chyba 3 :P

Ja tam wybralem liceum i troche narzekam bo gowno mnie obchodzi np kto jest najwiekszym producentem masla na swiecie, w technikum przynajmniej cos pozytecznego ucza (przynajmniej tak mi sie wydaje). Ale z drugiej strony nie chcialbym chodzic gdzie sa 4 dziewczyny na szkole.

0

Zdecydowanie liceum...

  1. W technikum nie ma kobiet takich jak w liceum... chyba ze jestes brzydki, gruby i pryszczaty informatyk to wtedy Ci to rybka..
  2. Technikum trwa 5lat, liceum 4... po 5ciu latach z samymi facetami... ort! troche spaczen Ci wejdzie w krew z ktorych po takim czasie nawet nie bedziesz sobie zdawal sprawy "bo to przeciez normalne"
  3. Studia sa od nauki, okres liceum jest od imprezowania, milosci i tych [CIACH!] wiec ort! nie patrz na kierunek technikum/liceum, bo i tak na studiach beda Cie uczyli od podstaw... no chyba ze elektrykiem chcesz byc (czy tam prezydentem jak kto woli)
  4. Nie wiem jak u Ciebie w miescie technika, u mnie poziom w nich jest na równi z zawodowkami (i dydaktyczny i 'kulturowy' )...

czy naprawde chce Ci sie stracic rok by miec jakis nic nieznaczacy tytul technika? Skoro chcesz miec magisterke/inzyniera to technikiem bedziesz sobie mogl ... podetrzec, a na studiach krew Cie bedzie zalewala jak od nowa glupiego pascala czy c++ bedziecie przerabiali... dlatego... tylko iwylacznie... LICEUM!

1.Istnieje zycie towarzyskie poza szkola
2.Technikum to teraz 4 lata, a liceum to 3 (oraz Patrz pkt. 1)
3.Same bzdury :D
4.Nie zazdroszcze :P

Mam kumpli, ktorzy po Elektroniku w Sosnowcu poszli na studia i jak twierdza pierwsze dwa lata sobie bimbali bo elektronike znali na wystarczajacym poziomie.
Faktycznie teraz technikum to nic, ale predzej juz sie dostaniesz do jakiegos serwisu sprzętu elektronicznego lub cos w ten desen np.technikim niz po ogolniaku.
Wszystko zalezy co chcesz robic dalej.
Ja postanowilem ulatwic sobie zycie poniewaz wiaze swoja przyszlosc z informatyka/elektronika cyfrowa i zawsze to jakies niemale umiejetnosci na start.

Ostatecznie wybor nalezy do ciebie, ale plakacsie chce jak koles idzie na studia i dziwi sie, ze woltomierz wskazuje 0V po podpiecu go do 'luznego' rezystora :P (autentyczna anegdota)

Pozdrawiam

0

Ahhh, dzięki wszystkim za odpowiedzi, pomogą mi :]

0

Faktycznie :P teraz szkoly o rok krocej :P

Jednak i tak uwazam ze liceum jest lepsze od technikum... rok dluzej edukowac sie by wiedziec czemu voltomierz wskazuje zero i tym podobne [CIACH!] ktorych i tak Cie naucza jak nie wiesz... bezsens

0

Lekki OT: oto jak jeden koleś po liceum chciał mierzyć napięcie baterii na 4-tym semestrze, kierunek: elektrotechnika

user image

0

Nie wiem czy to jakikolwiek agrument. Takich geniuszy można znaleŹć wszędzie i IMO to bardziej wina tej uczelni (że sie tam dostał i go nie wylali) niż liceum. Widać że nie był taki beznadziejny skoro się dostał, lub uczelnia jest taka beznadziejna.

0

Zdarzają się i tacy i dlatego tachnika są moim zdaniem lepsze... Pozwalają na częściowe odidiocenie ludzi :)

0

Ale z drugiej strony nie chcialbym chodzic gdzie sa 4 dziewczyny na szkole.

A wiesz jak jest wesolo jak sie jakas z poza szkoly pojawi ;P.
A tak na powaznie (?) sa tez technika, jak u mnie takie jedno, gdzie np. oprocz (w tym przypadku) technikum mechanicznego jest techniukum fryzjerskie.
A z reszta jest tez cos takiego jak system wartosci i chyba wazniejsza jest nauka/wedza/cos tam takiego niz panny ( w tym sensie ze w szkole) bo poza szkola przeciez sa. W sumie to jak masz kilka w klasie to to cholernie rozprasza :D.

0

U mnie w szkole jest też liceum i technikum fotograficzne także z dziewczynami zbytnio problemów nie ma..

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1