czy którejś ze starych wersji Delphiego można bezpłatnie używać w celach komercyjnych?
0
0
Turbo Delphi (2006)
0
Turbo Delphi, w tym oryg. nośnik, rejestracja, czego już nie wykonasz + dowód zakupu, aby działać w pełni komercyjnie
Ewentualnie coś nowego to Delphi 2010 Pro, koszt ok. 7500zł z nośnikiem.
0
z tego co mi się wydaje to wersji delphi na freeware. wg. praw autorskich programy można używać dowoli jako public domain po 70 latach od publikacji gdy autor jest znany a 50 lat gdy autor jest nie znany.
Albo lazarus - Alternatywa dla delphi
poza tym, żeby program z delphi był legalny to nie tylko delphi powinno być legalne ale też OS. :)
0
Żeby program z Delphi był legalny to musimy płacić z zarobionych pieniędzy podatki.
A nielegalność Delphi czy Windowsa w żaden sposób nie ujmuje legalności naszego programu.
0
Sorry ale głupoty opowiadasz kolego ;)
Program napisany w piratowanym Delphi nie jest legalny nawet jak się zapłaci podatek :D (który jest swoją rzeczą oczywisty, jedyna pewna rzecz na świecie to to, że każdy transfer gotówki jest obciążony podatkiem xD)
Gdyby to było legalne to nikt by nie kupował licencji komercyjnych
Ot po prostu byłem ciekaw czy Borland udostępnił którąś z tych starych wersji, bo coś gdzieś mi się kiedyś obiło
a Lazarus... cóż... Lazarus... niestety kompilator nie dorównuje Delphiemu :(
0
Sorry ale głupoty opowiadasz kolego
Sorry ale nie.
Legalne nie było używanie pirackiego softu.
To co za jego pomocą wyprodukowaliśmy, to zupełnie inna rzecz.
Zauważ że nie piszę „można mieć piraty bo to bez różnicy”. Piszę: „program napisany w lewym środowisku na lewym systemie jest legalny”. Środowisko i system – nie.
a Lazarus... cóż... Lazarus... niestety kompilator nie dorównuje Delphiemu
Kompilator jest całkiem fajny, ma sporo rozszerzeń składni. Ale najgorzej jest ze stabilnością środowiska.
0
A nielegalność Delphi czy Windowsa w żaden sposób nie ujmuje legalności naszego programu.
Eche, człowieku jakbym szedł twoim tokiem rozumowania to dawno bym siedział za kratkami.
Co pół roku w swojej firmie mam kontrole z Urzędów i muszę przedstawiać faktury zakupu oprogramowań zarówno kompilatorów, jak i systemów. Na szczęście nie patrzą w KPiR.
Jeśli chcesz legalnie świadczyć usługi projektowania oprogramowania i potem sprzedawania go, biorąc za to kasę i wystawiając dowody zakupu to od A do Z musisz mieć wszystko legalne.
Ja zakupiłem Win 7 Ult. 64 i Delphi 2010 Pro + nośnik, wszystko zarejestrowane na usera (nie na komputer), wyniosło mnie to ok 8 tys. zł (zaleznie od kursu €) i mam spokój. Mogę spac spokojnie, nie myśląc, że na piratach tworzę oprogramowanie, które wydaje mi się potem legalne przy sprzedaży.
Zauważ że nie piszę „można mieć piraty bo to bez różnicy”. Piszę: „program napisany w lewym środowisku na lewym systemie jest legalny”. Środowisko i system – nie.
Kompletne bzdury piszesz chłopaku.
0
Jeśli chcesz legalnie świadczyć usługi projektowania oprogramowania i potem sprzedawania go, biorąc za to kasę i wystawiając dowody zakupu to od A do Z musisz mieć wszystko legalne.
Czy ja gdziekolwiek napisałem inaczej?
Kompletne bzdury piszesz chłopaku.
Nadal nie rozumiesz.
0
Prosiłbym o wyjaśnienie jednej kwestii, bo troszke pogubiłem się czytając dyskusje, żeby było zrozumiale to na przykładzie Kowalskiego:
Pan Kowalski ma firmę, w firmie ma Turbo Delphi (lub inne legalnie zakupione) które zezwala na komercyjne tworzenie programów, jednak ostateczna wersje programu skompilował w domu na jakimś innym delphi bez licencji na komercje, jak taka sytuacja ma się w praktyce? Ci co kontrolują firme sprawdzają na czym został skompilowany program, czy kontrolują tylko legalność używanych programów firmowych ?
0
Zamiast się zastanawiać nie lepiej skompilować na legalnej wersji do zastosowań komercyjnych?
0
liczy się wersja na której skompilowałeś, dlatego od bidy możesz napisać na nielegalnym a skompilować na legalnym, ale wtedy jest to program napisany na licencji która np może być na nazwisko, czyli program formalnie nie będzie Twój i będziesz potrzebował jeszcze przekazania praw autorskich
natomiast co do legalności programu, to nie sądziłem że i system trzeba mieć koniecznie legalny. przy kontroli no to i owszem, ale po exeku się tego nie sprawdzi, prawda?
0
Ech.. będę powtarzał do znudzenia: nikt ci nie będzie zaglądał do exeka czym i kiedy było kompilowane.
Za to jak najbardziej MOGĄ przyjść i przetrzepać kompy w poszukiwaniu lewych Delphi i Windowsów.
Zatem jest dokładnie odwrotnie: nie ważne czym było co kompilowane. Ważne co masz na dysku.
0
Azarien napisał(a)
nie ważne czym było co kompilowane. Ważne co masz na dysku.
czyli można skompilować lewym delphi i rozprzestrzeniać program, ważne by nie znaleźli na firmwoym dysku lewego środowiska, chyba że pojawią się zaraz inne forumowe koncepcje prawne :)
0
antoni.maciorowicz napisał(a)
czyli można skompilować lewym delphi i rozprzestrzeniać program, ważne by nie znaleźli na firmwoym dysku lewego środowiska
Tak, ale po co miałbyś kompilować lewym, skoro OCZYWIŚCIE masz oryginalny? Bo brak jakiegokolwiek Delphi byłby już dość podejrzany.
chyba że pojawią się zaraz inne forumowe koncepcje prawne
Forumową koncepcją jest właśnie pogląd, że będą ci do każdego exeka zaglądali, albo że napisane przez ciebie programy mogą być „legalne” lub „nielegalne” w zależności od legalności Delphi.
Żeby zakończyć ten do niczego nie prowadzący spór, może ustalmy w czym się zgadzamy: tak, należy mieć oryginalne środowisko i system operacyjny, i należy nie mieć piratów.
0
o i puenta idealna ;)
zawsze byłem za legalnością
0
Podepne sie... Pisze program dla pobliskiej piekarni taki rachunkowy, oczywiscie jestem osoba prywatna bez firmy (17lat, 2gi rok technik informatyk) i po przeczytaniu tego tematu nie wiem czy mi sie to oplaca. Pisze w delphi 2009, wiadomo chyba na jakiej licencji :). Pytanie brzmi czy jak napisze im program u siebie, to przy kontroli moga wypytywac o legalnosc programu, z kad ma, kto mu napisal? Czy programy pisane w delphi pobrane z internetu sa legalne? Troche boje sie konfliktu z prawem ;/
0
arasso12 napisał(a)
Podepne sie... Pisze program dla pobliskiej piekarni taki rachunkowy, oczywiscie jestem osoba prywatna bez firmy (17lat, 2gi rok technik informatyk) i po przeczytaniu tego tematu nie wiem czy mi sie to oplaca. Pisze w delphi 2009, wiadomo chyba na jakiej licencji :). Pytanie brzmi czy jak napisze im program u siebie, to przy kontroli moga wypytywac o legalnosc programu, z kad ma, kto mu napisal? Czy programy pisane w delphi pobrane z internetu sa legalne? Troche boje sie konfliktu z prawem ;/
Legalne rozwiązanie to kompilacja na legalnym srodowisku Delphi do zastosowań komercyjnych i sprzedaż programu np. o umowe o dzieło - by i urząd podatkowy zjadł kawałek twojego tortu (bo podmiotem gospodarczym jak mniemam nie jesteś), rózne inne kombinacje legalne nie będą
- umieszczasz program w necie, z odpowiednią licencja programu na zabijanie, a piekarz po cichutku płaci Ci pod stołem - łamiesz prawo podatkowe, nie odprowadzasz naleznego podatku tworzac szarą strefę :) (i takowy program będzie dostępny nie tylko dla piekarza :) )
- zawierasz umowe o dzieło i oddajesz skompilowany program - nie mając zalegalizowanego Delphi łamiesz prawo autorskie
więc jeżeli piekarz zechce zapłacić Ci pod stołem i ufasz mu na tyle że zapłaci, to problem pozostanie w kwestii Twojego patriotycznego sumienia, alternatywnie skomipluj to w Turbo Delphi - darmowe do zastosowań komercyjnych, co prawda trzeba mieć jakiś dowód nabycia z gazetą, ale jako że jesteś osobą prywatną nikt napinać się nie będzie, a i ze Skarbówką będziesz legalnie.
0
Do Turbo trzeba dowód zakupu?
Ja przeżyłem piekło i po około trzech godzinach łażenia po paskudnych stronach dostałem licencję :>