Panczo napisał(a):
Może i nawet powinna, tylko co w sytuacji gdy podczas rozmowy i ustalania terminu ktoś go zajmie?
Wówczas powie klientowi, którego ma na linii, że właśnie ktoś ten termin zajął. W czym problem?
Albo umówi klienta, bo szef jej kazał, a on nie zajmuje się harmonogramem. Albo szef nie wpisał że ma w tym dniu urlop, albo masażysta zachorował.
W przypadku wypadków losowych wypadałoby poinformować klientów i zaproponować zmianę. Nadal nie rozumiem w czym problem...
Szczerze, nie widze takiej potrzeby, nawet zastanawiałem się nad przykładem, ze takie ograniczenie było by potrzebne.
Np. lekarz w piątki odbywa tylko wizyty domowe. Albo masaże ze szczęśliwym zakończeniem trwają dłużej i są dostępne jedynie po 22:00. ;)